reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

hej dziewczyny, przepraszam, że tak długo mnie nie było:( poczytałam trochę i widzę, że choróbska się przypałętały- więc zdrówka życzę, pogoda do dupy- to chyba już wszędzie;/ i mnie dobija fakt, że szybciej ciemno zaczęło się robić;/ ninawidzę tego......

widziałam, że wasze maluchy majsterkują przy kompach matko nie straszcieeeeeeeeeee..Amelka już mi pięknie raczkuje:) ale musieliśmy z Maćkiem szybko kontakty i mieszkanko zabezpieczyć..bo bąbel zamiast do zabawek (których nota bene ostatnio full dostała) to leci do kontaktów i kabli;/..matko jak te dzieci szybko rosną.........jestem szczęśliwa, bo to cudny widok, ale ile nerwów.....

Kacha widzę, że babel ładnie rośnie..zdrówka życzę:*

Agacjone masakrens co piszesz o tym lekarzu..a poiwem tobie i wam co mi sie przytrafiło..mam super pediatrę, ale razem z nią w przychodni przyjmuja taka stara raszpla-wredna, spieszy się, przychodnie sobie nagle zamknie i oleje dzieci..no i dwa razy niestety do niej trafiłam..raz jak kiedys Amelkę zaczeło uszko boleć to mnie najpierw wyzwała, że po co do niej jak ona laryngologiem nie jest..ale za chwilę jak sie pytałam czy potzrebuje skierowanie to powiedziałą, że ona musi dac;/...chyba komenta nie trzeba..no i niedawno byłyśmy się zaszczepić to bardzo ja zaniepokoił fakt, ze Amelka miała podobno za duża wątrobę..na dwa palce wystająca..wystraszyła mnie, zleciła Amelce badanie krwi- które było dla niej traumą total kłuli dwa razy paluszki, dusili a ta miała atak histerii, nie mogła pół dnia sie uspokoic i cirpiałą bidula:( wyniki były ok..a teraz jak byłam po receptę na mleko i zmianę kropelek to moja pediatra jak sie o tym dowiedziałą to sie wkurwiła..bo to podobno normalne że gdzies tak do roczku dzieciom mogą wystawać organy..bo malutkie mają te ciałka i nie może to tak całkowicie sie schować..wiec niepotrzebnie mała cierpiała......głupia krowa

a u mnie ok..zaczęłam pracowac w weekendy w szkole dla dorosłych- uczę języka polskiego..normalnie jestem na wychowawczym, ale grosz sie przyda, to chociaż dorobię na boku:)...a Macko spełnia się w domku i Amelka bardzo emocjonalnie się z nim zwiazałą..wczesniej to jakby widziała tylko mnie..teraz jego też dostrzega co wiecej robi mi sie córunia tatunia;/ poza praca to mam jeszcze chwile dla siebie na siłce..staram sie ćwiczyć regularnie..

buziaczki kochane
 
Ostatnia edycja:
reklama
dobry :-)

KAsiu sukcesów pedagogicznych życzę! :-D

Kamcia jak Ty pisałaś tego posta to u nas była 7.47 :-D

a ja jestem chora mówić nie mogę, łeb mi pęka a boku żywe dziecko które nie pozwoli mi odpocząć 10 minut :/
 
hej laski
ja na moich lekarzy jakos narzekac nie moge a po drugie to bardzo zadko chodze, ewentualnie jak na szczepienia bo moja Wiki nie choruje na szczescie ale odpukac...puk puk...ale do konca roku bede musiala sie przejsc na bilans 2 latka....
u nas za oknem sloneczko zza chmur sie wylania...ale troche zimnawo jest...coz jesien idzie i to wielkimi krokami...liscie juz leca...brrr
 
dobry :-)

KAsiu sukcesów pedagogicznych życzę! :-D

Kamcia jak Ty pisałaś tego posta to u nas była 7.47 :-D

a ja jestem chora mówić nie mogę, łeb mi pęka a boku żywe dziecko które nie pozwoli mi odpocząć 10 minut :/
uuu was ... no właśnie u was później a wy nadal spicie:-p

agancjone tak czytam i czytam o tych twoich przeyciach i u nas w prsychodni tez jest jedna taka jebnieta ze wszyscy się od niej wypisują i zapisują do 2 co zna się na rzeczy:tak:
ja ostatnio w pl chciałam iść małą zapisac do tj mojej... a w recepcji że tyko dpo pani M zapisują bo S ma dużo już ludzi... no ja sobie myśle.. tak jak tamta taka co się nie zna to jasne że nikt do niej nie idzie.. ale wyszła ta moja z gabinetu i z nią zagadałam , że chciałam małą zapisac do niej no i sama powiedziałą w recepcji że ja to do niej mam iść:-D
 
bry!!
młody rozkasłał się na dobre :/ grrr-coś i mnie w gardle drapie :/ pogoda dziś do dupy a miałam iść z siorką na sesję zdjęciową w plenerze ;) co do lekarzy to ja na nich nie mogę narzekać póki co,ale faktycznie niektórzy to aby tylko "odhaczyć" pacjenta a nie faktycznie mu pomóc z jak najmniejszym uszczerbkiem dla zdrowia.
Ewelka-kochana,ja się nie znam,ale ponoć bilans 2 latka robi się ok 3 m-cy po urodzinach więc do końca roku się nie wyrobisz ;)
 
Hej kobietki.
Notoryczny brak czasu,ale po przeczytaniu Waszych postow dorzuce cos od siebie.Tu chodzimy do pol.lekarza,obecnie mamy juz bardza dobra pania dok.,ale wczesniej gdy mlody mial pierwsze oznaki AZS lekarz wmawial mi,ze to taki rodzaj ciemieniuchy!!!I ja jak ta durna sciagalam olejki z Pl,smarowalam a to wracalo ze zdwojona sila...Dzieki Bogu szybko znalezlismy alergologa.Szkoda slow.
Pozdrawiam.
 
Ewa mi na azs powiedzieli że to zwykła egzema i mam się nie przejmować...
aż powychodziły jej wrzody na pleckach , to lekarz stwiedził że to liszaj ....

a w polsce byłam pokazzałam zdjęcia zmian na skórze Vi mojej lekarce
to powiedziała że to zdecydowanie AZS no i że te wrzody to małej wyszły bo rozdrapywała i bakterie się dostały..
.dała mi Zyrtec i od tamtego cczasu jeszcze nic nie ma na skórce.... a oni mi kazali też maściami smarować ... i to jeszcze zwykłymi takimi natłuszczającymi...:baffled::angry:
 
reklama
Cześć Wam
Ja wczoraj wróciłam od lekarza z Kewinkiem i tak jak się spodziewałam do usunięcia jest 3 migdał a te dwa boczne do przycięcia. W IV stopniowej skali Kewin boczne ma IV stopnia a 3 migdał III. Do tego jeszcze niestety okazało się że mały ma w bębenku usznym płyn i słabo słyszy na lewe ucho. Więc jeszcze będzie miał operacje w uszku. Muszą mu wsadzić drenaż i tak przez rok czasu. Normalnie załamka. A ile trzeba zapłacić to już nie wspomnę :szok:
 
Do góry