reklama
Ha-NN-aH
BB fan
Jestem jestem.
U nas słoneczko, tak jak wczoraj. Więc komu brakuje, przesyłam promienie.
X-tosia podziwiam, gratuluję podjęcia decyzji.
U nas choróbsko od soboty. Zapalenie krtani i ucha. W sobotę ostry dyżur, w niedzielę też, we wtorek nasza pediatra, a dalej jest źle. Mała nie tolerowała jednego antybiotyku (wymiotowała), dała mi coś innego, po tym ma biegunkę. Muszę odstawić i zaraz zadzwonić do lekarza co dalej. Już brak mi sił.
Wczoraj się skłóciłam z mężem. Ech szkoda gadać.
Idę zaraz z małą na plac zabaw bo jej obiecałam.
Bużka
U nas słoneczko, tak jak wczoraj. Więc komu brakuje, przesyłam promienie.
X-tosia podziwiam, gratuluję podjęcia decyzji.
U nas choróbsko od soboty. Zapalenie krtani i ucha. W sobotę ostry dyżur, w niedzielę też, we wtorek nasza pediatra, a dalej jest źle. Mała nie tolerowała jednego antybiotyku (wymiotowała), dała mi coś innego, po tym ma biegunkę. Muszę odstawić i zaraz zadzwonić do lekarza co dalej. Już brak mi sił.
Wczoraj się skłóciłam z mężem. Ech szkoda gadać.
Idę zaraz z małą na plac zabaw bo jej obiecałam.
Bużka
Asia_myslaca
Mama cudnownej Zuzi :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2008
- Postów
- 117
Hannah oj biedna ta Twoja córeńka, życze powrotu do zdrowia !! Kochana, a Ty sie nie denerwuj teraz potrzeba Ci dużo spokoju.
hanna kochana nie denerwujsie słonko bo tam dzidzia się wpienia razem z twoba:-) mó mały tez nerwus i to pewnie po mnie:-( w ciazy mnie ciagle tesc wkurzał i rośnie mi teraz małe ziele.....a męża na przeszkolenie do ciotek wyślij:-)(czyt.. NAS):-)
u mnie tez słonko ale wieje wiatr mały jeszcze spi ...a ja się obijam kurde masakra jakaś....zamist sprzatac bo tesciowa dzis przyjedzie do mnie a jutro mój brat to ja siedze szok
u mnie tez słonko ale wieje wiatr mały jeszcze spi ...a ja się obijam kurde masakra jakaś....zamist sprzatac bo tesciowa dzis przyjedzie do mnie a jutro mój brat to ja siedze szok
Arla84
Fanka BB :)
hej laski
tylko nie krzyczcie wiem wiem kopa lat- obiecuje poprawe i to duzą:-):-) nie nadrobie zaleglosci chyba w zyciu- ale postaram sie wgryzc co u was:-) zapomniec o was nie zapomnilam bo was podgladam na nk jak cos nowego zapodacie
a u mnie hmmm duzo i nie wiele nowosci :
- ciazy brak
-slub za 2 mce ( zaczynamy załatwiac to wszytko dopiero)
- praca mgr- odłozona na jesien ze wzgledu na brak weny tworczej
- zdrowie mojego bez zmian- kupa kasy poszla na leczenie prywatne i brak poprawy- słuch w jednym ucgu utracony - mozna sie załamac. Moj stal sie bardzo nerwowy- co za tym idzie wieczne wojny, kłotnie łzy i tak w kólko. Ostania burza byla we wtorek i grozilo to nawet ropzadem ....... ale jakos sie pomalu zaczynamy dogadywac ( chyba)
- zalac mnie nie zalało- ale wioski do okoła masakra- zatopione po dach, albo sie poprostu domy zapadly- cos strsznego
a tak to szara rzeczywistosc
to tak w telegraficznym skrocie
pozdrowki moje kochane i bede juz na bieżaco ;-)
tylko nie krzyczcie wiem wiem kopa lat- obiecuje poprawe i to duzą:-):-) nie nadrobie zaleglosci chyba w zyciu- ale postaram sie wgryzc co u was:-) zapomniec o was nie zapomnilam bo was podgladam na nk jak cos nowego zapodacie
a u mnie hmmm duzo i nie wiele nowosci :
- ciazy brak
-slub za 2 mce ( zaczynamy załatwiac to wszytko dopiero)
- praca mgr- odłozona na jesien ze wzgledu na brak weny tworczej
- zdrowie mojego bez zmian- kupa kasy poszla na leczenie prywatne i brak poprawy- słuch w jednym ucgu utracony - mozna sie załamac. Moj stal sie bardzo nerwowy- co za tym idzie wieczne wojny, kłotnie łzy i tak w kólko. Ostania burza byla we wtorek i grozilo to nawet ropzadem ....... ale jakos sie pomalu zaczynamy dogadywac ( chyba)
- zalac mnie nie zalało- ale wioski do okoła masakra- zatopione po dach, albo sie poprostu domy zapadly- cos strsznego
a tak to szara rzeczywistosc
to tak w telegraficznym skrocie
pozdrowki moje kochane i bede juz na bieżaco ;-)
reklama
xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
Hehehe to podobnie jak u mnie- praca mgr- odłozona na jesien ze wzgledu na brak weny tworczej
Ha-nn-aH
Oj biedula Haneczka 3mam kciuki za szybki powrót do zdrówka.
A my dziś wyjeżdżamy ... wszystko już spakowane tylko trzeba do końca poznosić do samochodu Oczywiście bez kłótni się nie obyło - chyba za dł. było dobrze.
Jeśli dopadnę tam internet to się odezwę, a jeśli nie to do napisania za tydzień
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 111
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: