karolina ciesze się ze w końcu się wyspałaś mi się tak marzy zeby w końcu tak mój mały przespał:-)hehe zdrówka życzę :-)
u mnie hmmm
teściowa dzis przyjedzie do teścia więc jedziemy do nich w odwiedziny.....nie chce mi się ale cóż...
W czwartek ide do kontroli z Wojtusiem bo nie przybiera dobrze na wadze i musze isć sprawdzic czyu tyje....
po wizycie jedziemy do naszej wioski koło zgorzelca....mój mąz wział sobie piątek wolny....musimy tam pozałatwiac spraway z samochodem bo tu się nie da.....mój tata jest mechanikiem więc tam łatwiej... w dodatku sie okazało że chyba bedziemy musieli cały silnik wymienic...:-( kurde ciekawe za co a samochod trzeba mieć bo mąż musi dojerzdzac do pracy i w ogóle....
Ja sobie co dzień jeżdzę z mężem samochodem i w połowie kwietnia zaczynam jazdy, musiałam przełożyc bo musze pilnować tego małego przez dwa tygodnie....ale będe u mojej mamy z nim....:-)
pewnie jak będe u mojej mamy to rzadko będe zaglądac:-( nie mam tam wielkiego dostępu do neta.....buziaki kochane:-*
u mnie hmmm
teściowa dzis przyjedzie do teścia więc jedziemy do nich w odwiedziny.....nie chce mi się ale cóż...
W czwartek ide do kontroli z Wojtusiem bo nie przybiera dobrze na wadze i musze isć sprawdzic czyu tyje....
po wizycie jedziemy do naszej wioski koło zgorzelca....mój mąz wział sobie piątek wolny....musimy tam pozałatwiac spraway z samochodem bo tu się nie da.....mój tata jest mechanikiem więc tam łatwiej... w dodatku sie okazało że chyba bedziemy musieli cały silnik wymienic...:-( kurde ciekawe za co a samochod trzeba mieć bo mąż musi dojerzdzac do pracy i w ogóle....
Ja sobie co dzień jeżdzę z mężem samochodem i w połowie kwietnia zaczynam jazdy, musiałam przełożyc bo musze pilnować tego małego przez dwa tygodnie....ale będe u mojej mamy z nim....:-)
pewnie jak będe u mojej mamy to rzadko będe zaglądac:-( nie mam tam wielkiego dostępu do neta.....buziaki kochane:-*