reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Hej Gwiazdeczki moje :-)
Hania ma dziś straszny dzień, cały czas marudzi i płacze. Chciałam ją położyć ale w zasadzie za godz. idzie spać więc nie ma sensu.
Jutro rano jadę z Hanią do mojego taty i z jednej str.jestem b.ciekawa jak to będzie, ale z drugiej przeraża mnie ponad 2godzinna podróż pociągiem :baffled: Zobaczymy, może nie będzie źle. Muszę się tylko dzisiaj porządnie zorganizować. Myślę żeby nie brać wózka bo nie chce mi się z nim uganiać w pociągu, ale nie wiem czy się nie przyda. W sumie to tylko dwa dni. Dla mnie to niezła podróż muszę Wam powiedzieć :-D
 
reklama
Karlita.. to widze że mamy podobnie mój mały(wojtuś) też mi daje popalić w nocy....dom musze ogarnac ale mi się nie chce..a z tym wyjazdem to fajnie masz ja wybywam za trzy tygodnie do rodziców:-)
A powiedz kochana skąd jesteś??


witaj :)
jestem z Lublina :) i w sumie na babyboom trafiłam poszukując mamusiek z okolicy hehehe

ale fajnie jest porozmawiać z mamami dzieci w tym samym wieku ;)

wczoraj Gabi skończyła 9 miesięcy - byłyśmy też na spotkaniu z dziewczynami z lublina z babyboom było bardzo fajnie :) już kolejne spotkania są planowane po świętach :)

MARCY - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ 100 LATEK

HANIU - dużo zdrówka bo to najwazniejsze i byś w życiu osiągnęła wszystkie postawione sobie cele :)

Karlita
Miło, że do nas dołączyłaś :tak:

Karlita witamy nowa mamusie :-)

dziękuję za miłe przyjęcie :)

co u nas nowego ?? przebiła nam się górna jedynka i Gabi ciut lepiej sypia a dzięki czemu i ja jestem spokojniejsza ;)

od 2 dni Gabi raczkuje nam do przodu i podciąga się do stania co jej jeszcze czasem nie wychodzi

teraz muszę mieć oczy dookoła głowy bo wszędzie wchodzi!! a dzisiaj okupuje okno balkonowe wygląda na dwór i stara się stanąć i mnie tym stresuje !! bo boję się ze upadnie i coś sobie zrobi bo zaraz przy oknie mam kaloryfer!!

byłam z nią na dworze to nas deszcz przegonił ale teraz wychodzi słoneczko więc chyba wyjdę z nią jeszcze raz ;)
 
karlita
he no fajnie mój ma 9 i 2 tygodnie:)sam wstaje, chodzi w łóżeczku dookoła trzymając się:-) raczkuje i wypuszcza sie już wszedzie kurcze nie nadążam za nim.....płaczliwy jest dalej pewnie jakieś ząbki idą ....ok napisze poźniej bo płacze...nawet na dwor nie mozna isc bo pada DESZCZ:-(
 
Hej laseczki :-)

My u taty już :tak: Podróż minęła bardzo sprawnie i szybko zleciał nam czas :-p Hania była bardzo grzeczna także jestem super zadowolona z wyprawy :tak: Do tego oszalała na widok mojego taty i nie odstępuje go na krok :-D Za godz. idziemy do rodziny, a wcześniej idziemy na cmentarz do mojej mamusi ... Hania będzie już kojarzyć więc chcę jej wytłumaczyć, że "babia Ania mieszka w niebie" :-(
 
Cieszę się ze się podróż udała:) dzieci s a zawsze zaciekawione jak się jedzie pociągiem:-) cieszę sie ze mała zadowolona i ty:-) a na cmentarzu hania musi w końcu być...powodzenia kochana:-)
 
a na cmentarzu hania musi w końcu być...powodzenia kochana:-)

Wiesz dla mnie to było na prawdę ważne :tak: Hania już wie, że "babcia Ania mieszka w niebie" i zrobiła "papa" kiedy odchodziliśmy. Bardzo mi brakuje mamy i chciałabym żeby Hania wiedziała, że kiedyś ktoś taki był, bo wiem, że mama byłaby wspaniałą babcią.

Kiedy wróciliśmy od rodziny umyłam Hanię i przebrałam do spania i poszłam jej zrobić bułkę ... wracam, a ona śpi :-D:-D:-D tyle wrażeń miał ten mój mały szkrab dziś :tak:
 
Witam wieczorowa porą:)
Od czego by tu zacząć? Może od tego ze byliśmy w środę u ortopedy. W sumie to nie ma żadnych zastrzeżeń do Filipka. Ale jego chodzenie określiła jako poczatki chodzenia, a fifi ma już 15 miesięcy. Ale powiedziała że szybko się wszystko ustabilizuje i bedzie elegancko chodził niedługo. Nie musimy jeździć już na kontrole, na całe szczęście:). A tak poza tym to pozwalam mu po pokoju chodzić samemu, ale oczywiście pilnuję go. No i dzis poobijał się na wszelkie możliwe sposoby. Walnął głową w parapet, pote upadł do tyłu i walnał głowa w podłogę. Kilka razy w łóżeczku upadał a to na kolana, a to na plecy. I zawsze było duzo krzyku przy tym. Ale żyje i nic mu nie jest:p

A pochwalę sie że w środę będę miała nowy komputer. Wogóle bedę miała cięzki tydzień. We wtorek mam zgłoszenie do urzędu pracy, potem w środę jadę do Lublina na 8.00 na rozmowę w sprawie kursu, z rozmowy szybciutko na 9.00 na usg. potem szybko do domu na odbiór komputera uszę być. W czwartek znowu do lublina do lekarza jadę . będziemy spać u rodziców dwie noce bo zostawiam z nimi Filipka . Więc tak będzie wygodniej nam.
 
tosia doskonale rozumiem ze to dla Ciebie ważne....Ty masz dobe podejscie do tej sprawy na pewno ona zrozumie ze babcia Ania jest w niebie i też ja pokocha...choćby nawet ze zdjęc....ja nie znałam dziadka i też go kocham i wiem ze on tam jest mam a mi zawsze powtarzała jaki był fajny jak sie bawił z nimi i jak czekał na mnie:-( a ja się urodziłam a on umarł za kilka miesiący...szkoda ze go nie pamiętam...a moje młodsze rodzenstwo tez za nim tęskni chociaz go nie znali...po prostu odpowiednie tłumaczenie dziecku o kims ważnym pomaga zrozumieć...

belle ciesze się ze z małym ok a chodzić niedługo będzie na perfect awet się nie obejrzysz:-)

Ja sama siedze w domku mąż na studiach normalnie mam dośc ale cóż jakoś musze przezyc:-)
W naszym Mieszkanku są już okna scianki działowe jutro jedziemy zrobić zdjęcia instalacji....i będą nam tynkować.....także mam nadzieje ze juz pójdzie szybko i sprawnie i w końcu oddadzą nam mieszkanko na czas zebysmy moglijuz coś tam robic....
 
Kurcze, ale mi się nudzi :dry: Mój tata pojechał na spotkanie i wróci za godz. W Hanię dziś jakby diabeł wstąpił...nic, a nic mnie nie słucha :no: Zupę jadła o 11:00 już, bo nie chce dziś nic jeść od rana :no:

Wiecie chyba Wam nie napisałam, a jeśli tak to sorki za powtarzanie ... w 2008 r. robiliśmy postępowanie spadkowe po mamie w sądzie i nie zgłosiliśmy tego PITem do skabówki, kurde nie wiedziałam nawet, że trzeba :no: i dostaliśmy pisma, że mamy to natychmiast zgłosić i przysłali druk do wypełnienia, a ja cholera nic, a nic nie wiem jak go wypełnić :-( Jutro idę do urzędu i zobaczę co mi powie babka, ale cholernie się boję, że nam jakąś gigantyczną karę przywalą :-:)-:)-(

Do tego spóźnia mi się okres ... i nie wiem czy to przez stres jaki ostatnio miałam w szkole czy przez ... tfu tfu nawet o tym nie myślę.

Ehhh w moim życiu wszystko pod górkę :-:)-:)-(
 
reklama
xTosia
nie martw się, wszystko da się przeżyć ! pojedziesz do tego urzędu i niech Ci powiedzą co i jak. A swoją drogą czemu tak późno wysłali to pismo? Czemu wcześniej nikt nie powiedział,że należy złożyć ten pit ? Poniekąd to też ich błąd, ale miejmy nadzieję,że sprawa się wyjaśni bez szkody dla was. Co do okresu to ja też nie mam więc nie jesteś sama :-) no ale z tą różnicą u mnie ,że to na pewno jeszcze nie fasolka, po prostu nie miałam owulacji i dopóki nie wystąpi @ nie będzie... ech już mam dość tego czekania ! a Ty mówiłaś ,że chciałabyś rodzeństwo dla Hani o ile się nie mylę ? No więc właśnie moze bobas wybrał sobie ten czas właśnie teraz? Tak czy siak nie przejmuj się , wszystko się ułoży, może zrób test?
 
Do góry