Stare i nowe znajome mamuśki :)

kaaczuuchaa · 27 Luty 2010

haalooo:-)
u nas dziś pochmurno :-( posprzątane,mały szaleje,obiadu niewiele zjadł,jeszcze go wymęczę i niech idzie spać:-)
Marcy-gratuluję postępów maluszka;-)
Ilonka-hehe,no to będzie granie na..............nerwach;-) zrób sobie ****tkę z miodem i z cytrynką ;-)

bella21 · 27 Luty 2010

I ja się witam w sobotni dzień. U na też pochmurno tak jak u ciebie Kaaczuuchaa bo mieszkamy jakies 30 km od siebie więc nie daleko. Mimo małej mrzawki wyszłam z fifim na spcer bo inaczej mi nie będzie spał. Zaszłam z nim do sklepu i jak zobaczył bułkę nie było przeprosz. przy kasie nie mógł już się jej doczekac . No i jadł ją całą drogię . Więc nie zasną . A teraz łazi koło mnie w chodziku jeszcze i marudzi.
A mnie dopadła wczoraj @ i ledwo żyje

izkab · 27 Luty 2010

To melduje się i ja :-D

spacer dzisiaj Karolcia odbyła z tatą, bo mamuska u fryzjera siedziała :-D

w miarę mu nawet fryzura wyszła, Karolka ciągle w szoku - chodzi koło mnie i włosów mi ciągle dotyka ;-) niestety zniknęła jej ukochana kitka ;-)
u nas pogodnie, słoneczko piękne i w końcu snieg znika :-D

nie mam jeszcze posprzątane, gołąbki się gotują,stos prania czeka na wyprasowanie, ale co tam ;-) :-D

Ilonka - kuruj sie laska, nie daj się choróbsku :no:

zdrówka życzę :tak:

Marcy - brawo dla Wojtusia :-D

Marcy1985 · 27 Luty 2010

izkab:-) kochana pokarz jaka masz fryzurke kochana??:-) umieram z ciekawości:-)
Wojtuś dziękuję za brawa:-)

xTosia · 27 Luty 2010

Hejka to i ja się melduję chociaż już pod koniec dnia :tak:

Ja niestety się pożalę ... pojawił się temat zmęczenia ... ehhh nawet nie wyobrażałam sobie, że może się człowiek czuć tak niewyspanym :-( Kładę się spać ok 23, a wstaję 5:30 czyli śpię 6 i pół godz. To chyba nie tak mało, a mimo to chodzę nieprzytomna :zawstydzona/y:

Teraz piszę wieczorami pracę mgr chociaż po jednej str. a we wt. mam egz. i nic nie umiem więc muszę się ostro zabrać ... tylko kiedy?? Dziś pakowałam męża na wyjazd na Ukrainę ... niedawno temu poszedł i wróci dopiero w czw. Jutro idę z Hanią na poranek do kina na 11:30. Dziś już gotuję obiadek żeby jutro się nie gonić.
W ogóle mam okropny problem z pamięcią :-( Zapomniałam np. że egz. mam we wt. i byłam pewna, że w śr. więc wzięłam w pracy wolne na te 2 dni żeby się uczyć, a tu zonk bo mam mniej czasu niż myślałam. :-( Z resztą zapominam o mnóstwie rzeczy np. potrafię zapomnieć, że się umówiłam z koleżanką i nie przyjść do niej :zawstydzona/y: