reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Jej się umowa kończyła w lipcu,a termin miała na styczeń.Więc pracodawca przedłużył jej umowę,ale w taki sposób,że wygasała z ostatnim dniem macierzyńskiego.
 
reklama
No to w sumie było jego obowiązkiem. Niestety pracodawcy są różni. Ja miałam umowę na 1/2 etatu, chociaż pracowałam cały. Szefowa zgodziła się zmienić mi umowę na pełen etat, żebym miała większy zasiłek, chociaż wiedziała, że zaraz idę na zwolnienie, potem macierzyński i najpewniej wychowawczy i przez długi czas nie będzie miała ze mnie pożytku.
 
a ja jestem na wychowawczym do 2012 roku:-D takze troche spokoju....zreszta niemam zamiaru tam wracac bo za takie grosze to bym na paliwo zarobila

wlasnie zamowilam sobie zestaw startowy do nauki tipsow zelowych i kilka rodzai ozdob....zobaczymy na czym skonczy sie moj zapal tipsowy...hehe:-D:-D
 
Lagajka Ona po skończonym macierzyńskim jeszcze przez 5 m-cy na kuroniówce była.
Ale pamiętam,że w tej pracy zaczęli jej robić pod górę,jak tylko powiedziała,że w ciąży jest.
 
agacjone
życzę Ci żeby szybko zapał nie wygasł i żebyś czerpała z tego zajęcia prawdziwą frajdę :-) a z czasem jak nabierzesz wprawy to i na drobne wydatki dla siebie możesz dorobić;-)

jak tak czytam o tych macierzyńskich i wychowawczych to sobie myślę,że normalnie jak się ma dobrą robotę to strach w ciążę zajść, bo zawsze się znajdzie ktoś w robocie komu to nie pasuje, to co mamy się klonować do cholery ??? ech szkoda słów...
 
kurcze ale naskrobałyście szok....ja właśnie ide spać już na jutro nawet ugotowałam:) Kapuśńiak:) tak mi się zachciało ze aż musiałam zrobić:-)
Witam nową mamusię:-) zapraszamy do wyżalania się:) heheh
buziaki napisze jak wstane:-) hehe
A kupiłam sobie nokię E51:-) a sprzedałam Avilę....hehe nawet była fajna ale przyzwyczaiłam się do szybkiego pisania smsów a tu na tej dotykowej klawiaturze do dupy się pisało więc teraz sobie kupiłam Nokie i to w dodatku z wi-fi będe sobie miała internet w komórce z domowej sieci:-) ( nie ma jak to mięc męża informatyka);-) hehe a z resztą on ma taki sam:-) buziaki
 
Cześć kochane!
nietety nie mam narazie dla was zbyt dużo czasu. Mój laptop jeszcze w naprawie i korzystam z teściowej komputera. Tyle się napisałam a Hania mi skasowała:zawstydzona/y: no więc napiszę w skrócie.
Byłam u ginekologa i przygotowuję sie do zajścia w ciążę. Zaczynamy od kwietnia/maja, biorę już kwas foliowy i działamy za niedługo. Z teściową sprawa się już wyjaśniła więc już nic nam nie stoi na drodze.
Problem jest jeden. Jak nacisnę na piersi to pojawia się jeszcze kropelka, dwie mleka i może to być problemem, ponieważ mogę mieć za dużo prolakytyny (hormonu karmiącej matki). Ale w razie niepowodzeń będę brać tabletki, no zobaczymy może się uda za pierwszym razem jak poprzednio.:-p:sorry:
Widzę że Martilla czekasz na mnie kochana:tak: mam nadzieję że razem będziemy przeżywać ciążę.
A dzieciaczki wasze rosną jak na drożdżach, pozwalam sobie zaglądać na NK do dziewczyn od których miałam zaproszenie. :-)
Poczytam jeszcze co u was i muszę się zmywać. Bardzo mi brakuje pisania i cięzko mi z tym, ale mam nadzieję ze już niedługo.
 
Ostatnia edycja:
Hannah
Cześć kochana !
a ja się zastanawiałam co u Ciebie :-) widzisz mówiłam Ci ,że zaczekam na Ciebie hehe fajnie by było jakby nam się razem udało mniej więcej, bo już myślałam że będę musiała sama przeżywać to wszystko haha w kupie raźniej ;-) a jak Twoje małe szczęście ?
 
Moje małe duże szczęście chodzi za mną jak cień i woła wciąż mamuś, mamuś, choć nie powiem lubię jak tak słodko do mnie mówi z naciskiem na "ś"...
Gada jak najęta, uwielbia tańczyć i sprzątać, je za dwoje, ciągle woła mniam mniam, buzia jej się nie zamyka. Już nie mogę się doczekać kiedy ruszymy się z domu na ogródek chociaż, do piaskownicy, na ślizgawkę. Już mam serdecznie dosyć tego domu, tego śniegu i mrozów.:no:
 
reklama
No to teraz się zaczną pytania z cyklu: a co to? a dlaczego? a po co ? :-) Życzę powodzenia i duuuużo cierpliwości :-) A co do drugiej dzidzi to jakieś preferencje co do płci czy wszystko jedno? Tzn wiem,że najważniejsze żeby było zdrowe itd ale czy macie jakieś takie małe nadzieje;-)
 
Do góry