Olka1988
Fanka BB :)
Hejka laski!!!
Dzięki za pomoc z kolkami. Jakoś pewnie damy sobie z nimi radę. Będę korzystać z Waszych rad i mam nadzieję że jakiś z tych sposobów szybko będzie przynosić Nicoli ulgę.
U nas jest dziś dobrze. Wczoraj mała miała kolki, a dziś jakimś cudem udało się jej zrobić z moją pomocą kupę. Ja niestety mam kryzys laktacyjny z którym już nie wiem jak sobie radzić. Piję baaaaardzo dużo (herbatki na laktacje - 4 szklanki, wodę niegazowaną, mleko, herbatki owocowe). I niestety nie pomaga mi to. Jak jeszcze można sobie poradzić z tym brakiem mleka. Wczoraj udało mi się wieczorem odciągnąć laktatorem 60 ml, po jakimś czasie jeszcze 20ml. Dziś ledwo mi parę kropelek znowu leci. Mała musi jechać znowu na Bebiko bo cały czas jest głodna. Ehhh....
Dzięki za pomoc z kolkami. Jakoś pewnie damy sobie z nimi radę. Będę korzystać z Waszych rad i mam nadzieję że jakiś z tych sposobów szybko będzie przynosić Nicoli ulgę.
U nas jest dziś dobrze. Wczoraj mała miała kolki, a dziś jakimś cudem udało się jej zrobić z moją pomocą kupę. Ja niestety mam kryzys laktacyjny z którym już nie wiem jak sobie radzić. Piję baaaaardzo dużo (herbatki na laktacje - 4 szklanki, wodę niegazowaną, mleko, herbatki owocowe). I niestety nie pomaga mi to. Jak jeszcze można sobie poradzić z tym brakiem mleka. Wczoraj udało mi się wieczorem odciągnąć laktatorem 60 ml, po jakimś czasie jeszcze 20ml. Dziś ledwo mi parę kropelek znowu leci. Mała musi jechać znowu na Bebiko bo cały czas jest głodna. Ehhh....