Anekha
Kwietniowa Mama 02 i 08'
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2007
- Postów
- 919
Hej leseczki!!!!
to ja się melduję po weekendzie i w ogóle...
Nocka u nas ta ok..ale poprzednie 2 pozostawiały wiele do zyczenia
ja dizś ostatni dzień antybiotyku...czuję się niby ok...coś tam jeszcze mi się pokasłuje ale zobaczymy jak bedzie dalej...
młody w piątek miał jakieś 37.5 to nie poszedl do zerówki...ja teraz też mam...też..zaczynam podejrzewać że to moze nie my mamy podwyzszoną temperaturę a może bateria w termometrze siadakupie potem baterie to zobaczę
Patiti
hahah spoko..nie pospieszaj dzidzi...czasem jest dla dziecka za szybko na nowości...moja mała nadal nie je samych warzyw,mięska czy owoców...jadła jakiś czas,potem przestala i mieszkamy owoce z poranną kaszą..np do bananowej dajemy banany a do jablkowej jabłuszka...a zupki jedizemy narazi z butli i na mleku bo inaczej w ogóle by nie tkneła a ma już niemal 8 m-cy...także każde dziecko inne... nie ma reguły na to..moj syn jadł odrazu wszystko z łyżeczki i nei było takich problemów...
moja lekarka mówiłą żeby najpierw wprowadzać warzywka...marchewkę,brokuły,ziamniaczek...dynie..potem owoce jak już załapie warzywa a na końcu oki...bo soki są tak intensywnym bodźcem smakowym dla dziecka że może potem nie chcie jeść przez dłuższy czas np warzyw....co do kaszki to ja dajęrano...a na noc daję sinlac..ale moja to alergik na maxa wiec mamy okrojone menu w ogóle...pogadaj z pediatrą o tym co Cię interesuje..
eh..róznie to jest....spokojnie,zacznei jeść niebawem wszystko!!!!
zmykam...miłego dnia!!!pozdrawiam wszystkie..nie zapominajcie o mnie..rzadko zaglądam ale zaglądam
to ja się melduję po weekendzie i w ogóle...
Nocka u nas ta ok..ale poprzednie 2 pozostawiały wiele do zyczenia
ja dizś ostatni dzień antybiotyku...czuję się niby ok...coś tam jeszcze mi się pokasłuje ale zobaczymy jak bedzie dalej...
młody w piątek miał jakieś 37.5 to nie poszedl do zerówki...ja teraz też mam...też..zaczynam podejrzewać że to moze nie my mamy podwyzszoną temperaturę a może bateria w termometrze siadakupie potem baterie to zobaczę
Patiti
hahah spoko..nie pospieszaj dzidzi...czasem jest dla dziecka za szybko na nowości...moja mała nadal nie je samych warzyw,mięska czy owoców...jadła jakiś czas,potem przestala i mieszkamy owoce z poranną kaszą..np do bananowej dajemy banany a do jablkowej jabłuszka...a zupki jedizemy narazi z butli i na mleku bo inaczej w ogóle by nie tkneła a ma już niemal 8 m-cy...także każde dziecko inne... nie ma reguły na to..moj syn jadł odrazu wszystko z łyżeczki i nei było takich problemów...
moja lekarka mówiłą żeby najpierw wprowadzać warzywka...marchewkę,brokuły,ziamniaczek...dynie..potem owoce jak już załapie warzywa a na końcu oki...bo soki są tak intensywnym bodźcem smakowym dla dziecka że może potem nie chcie jeść przez dłuższy czas np warzyw....co do kaszki to ja dajęrano...a na noc daję sinlac..ale moja to alergik na maxa wiec mamy okrojone menu w ogóle...pogadaj z pediatrą o tym co Cię interesuje..
eh..róznie to jest....spokojnie,zacznei jeść niebawem wszystko!!!!
zmykam...miłego dnia!!!pozdrawiam wszystkie..nie zapominajcie o mnie..rzadko zaglądam ale zaglądam
Ostatnia edycja: