Dziewuszki ja juz sobie od 2 lat z okazji na okazje wymyślam jak to będzie jak M powiem! jak on zareaguje! Jak to sobie na L4 do Cze-wy pojezdzę, komu z rodziny najpierw powiemy! jakie będzie imie i co szwagierka wczesniej zaszła i imię zabrała....Ja to marze o L4 bardzo mocno, miałam być już w ciąży tak woógle bo chciałam aby dzidzia w sierpniu się urodziła na urodziny mojego M. Nic z tego.
Tylko tak sobie myślę że ja bez pracy to ogólnie mogłabym się trochę nudzić.
Robin a macie program komputerowy do rezerwacji?
Więc juz sobie nie myslę
Jeszcze nie mamy, ale szef załatwia tylko z jego tempem to będzie za jakis rok!!!
Ostatnia edycja: