marulka
mamcia wieloetatowa
No ja już mojego połozyłam. cholera jedna jeść mi nie chce...tylko by mleko piłA jak mu daję kanapke, jogurt za którym przepadał! do niee bo on mleczko. Więc położyłam go na głodnego spać....i pewnie nie długo się obudzi
...no ale mus to mus ja nie będę zapychać lodówy z nadzieją, że coś może w końcu jego królewskiej mości posmakuje
daje co mam i finisz. Mam nadzieję, że zadziała.....
Ja czekam na testowanko moje jeszcze 10 dni.....cała wieczność. Mam nadzieje, że przeczucie mnie nie zawiedzie :-)
kerna robię dokładnie to samo... zdarza sie, że mój mały w ciągu dnia normalnie zyje powietrzem... a już najbardziej wkurza mnie, jak zażyczy sobie na przykład parówkę, lub jajecznicę i ja się narobię a on na koniec: nie chce!!!
a co do testowana - pamiętaj: tylko spokój może nas uratować przed szaleństwem... spokojnie, a ja trzymam mocno kciuki i wysyłam moc fluidków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:-):-):-)