reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staranie się po poronieniu

A lekarz coś Ci mówił o konieczności odczekania po zabiegu ze staraniami? Wiem że się odchodzi od tego, ale jestem ciekawa jak było w twoim przypadku :) Ja czekam na samoistnie bo chcę uniknąć (znów) tabletki i zabiegu bo przeżyłam to traumatycznie i z drugiej strony chcę jak najszybciej znów się starać, nie chcę po zabiegu czekać...

Ja zaczęłam starania mając 30 lat i przez 1,5roku byłam 2 razy w ciąży której nie mogę donosić! Wiek nie ma znaczenia, młodsze dziewczyny mają też problemy. Moja kuzynka urodziła moją zdrową chrześnicę w wieku 40lat :)
Lekarz mi kazał czekać pół roku, a mój ginekolog powiedział, ze to bzdura i można od razu. Zaszłam w ciążę od razu i gdybym czekała to bym była w jeszcze gorszym stanie psychicznym, a tak skupiłam się na staraniach.
 
reklama
Lekarz mi kazał czekać pół roku, a mój ginekolog powiedział, ze to bzdura i można od razu. Zaszłam w ciążę od razu i gdybym czekała to bym była w jeszcze gorszym stanie psychicznym, a tak skupiłam się na staraniach.
Dziękuję za odpowiedź i poświęcony czas. Moj wiek niestety zobowiązuje i musze odczekac dwa lub trzy miesiące zeby hormony sie ustabilizowały. Boje sie tego wszystkiego co mnie czeka.
 
Dziękuję za odpowiedź i poświęcony czas. Moj wiek niestety zobowiązuje i musze odczekac dwa lub trzy miesiące zeby hormony sie ustabilizowały. Boje sie tego wszystkiego co mnie czeka.
Nic nie musisz czekać, to jest wiedza z lat 70tych, w klinice niepłodności ginekolog mi mówił, że nawet po łyżeczkowaniu można działać od razu, bo to przypomina scratching endometrium, które też się stosuje przy in vitro, to coś co może pomóc zagnieździć się zarodkowi. A jeśli poronienie było naturalne, to tyma bardziej, to jest jak okres i tyle. To czekanie to jest bardzo stara szkoła. I słyszałam to od wielu lekarzy w klinice, nie od jednego, te 3 miesiące to jest takie podejście chyba bardziej jeśli chodzi o psychikę. Jeśli tu jest ok, to można działać. I nie przesadzaj że jesteś taka wiekowa. Niektóre kobiety rodzą pierwsze dziecko mając 40 lat. Ja mam 31 i nie mam żadnego, tylko 3 poronienia na koncie, ale dalej chce walczyć. Nie wiem ile to jeszcze potrwa
 
Jest Pani niesamowita osoba! Dziękuję Pani za taki ogrom cieplych slow dziękuję tego mi brakuje. Moj Maz mowi ze ma Pani Jaja przepraszam za slownictwo ale jest pod wrazeniem Pani wypowiedzi i jeżeli urazily Pania te slowa to bardzooooo przepraszam ale Maz mowi ze mam zmienic myslenie i jest pod wrazeniem Pani wypowiedzi. Prosze mnie tez zrozumiec wszyscy mi mowia jestes za stara znowu poronisz uridzisz chore dziecko. Mam 35 lat w grudniu skoncze 35 i rozpoczne 36 lat i oprocz tego ze mowia mi ze nie powinnam miec dzieci to uczepili sue wieku i starosci. Ja nie czuje sie stara! Ale jak wszyscy mowia ze juz za stara na dziecko to na glowe dostaje nikt nie potrafibpocieszyc mowiac probuj uda sie.
Przepraszam zapytam czy podalaby mi Pani nr do klinikibo ktorej Pani pisala? Czy bylaby tam możliwość wykonania telefonu i rozmowy?
Z calego serca dziękuję Pani za poswiecony czas i za pozyrywne slowa skierowane do Mojej Osoby.
 
Jest Pani niesamowita osoba! Dziękuję Pani za taki ogrom cieplych slow dziękuję tego mi brakuje. Moj Maz mowi ze ma Pani Jaja przepraszam za slownictwo ale jest pod wrazeniem Pani wypowiedzi i jeżeli urazily Pania te slowa to bardzooooo przepraszam ale Maz mowi ze mam zmienic myslenie i jest pod wrazeniem Pani wypowiedzi. Prosze mnie tez zrozumiec wszyscy mi mowia jestes za stara znowu poronisz uridzisz chore dziecko. Mam 35 lat w grudniu skoncze 35 i rozpoczne 36 lat i oprocz tego ze mowia mi ze nie powinnam miec dzieci to uczepili sue wieku i starosci. Ja nie czuje sie stara! Ale jak wszyscy mowia ze juz za stara na dziecko to na glowe dostaje nikt nie potrafibpocieszyc mowiac probuj uda sie.
Przepraszam zapytam czy podalaby mi Pani nr do klinikibo ktorej Pani pisala? Czy bylaby tam możliwość wykonania telefonu i rozmowy?
Z calego serca dziękuję Pani za poswiecony czas i za pozyrywne slowa skierowane do Mojej Osoby.
35 lat i za stara? Co to za brednie 😄
Ja co dopiero w wieku 30 lat urodziłam pierwsze dziecko i mi lekarz powiedział,ze to za późno to na niego popatrzyłam jak na debila i mu powiedziałam,ze średniowiecze mamy już za sobą i ze teraz jest czas kobiet żeby najpierw coś osiągnąć a dopiero później myśleć o dzieciach 😊
 
Wszyscy mi glowe nabili stsroscia i problemami jak zajde w ciaze ze sama sie zaczynam zastanawiac co ze mna jest nie tak bo nikt nie wspiera tylko wszyscy gania mowiac poronilas to juz nie probuj kolejny raz bo bedzie to samo lub gorzej. I dlatego człowiek tez tak mysli i analizuje kazda wypowiedź.
 
Lekarz mi kazał czekać pół roku, a mój ginekolog powiedział, ze to bzdura i można od razu. Zaszłam w ciążę od razu i gdybym czekała to bym była w jeszcze gorszym stanie psychicznym, a tak skupiłam się na staraniach.
Ja bym chciala od razu starac sie o dziecko ale Moj Mwz mowi trzeba sie trzymac zalecen lekarza ze jak cos pojdzie nie tak to wina spadnie na mnie ze nie odczekalam. Maz sie boi teraz probowac zeby znowu nie bo lez i bolu.
 
Lekarz mi kazał czekać pół roku, a mój ginekolog powiedział, ze to bzdura i można od razu. Zaszłam w ciążę od razu i gdybym czekała to bym była w jeszcze gorszym stanie psychicznym, a tak skupiłam się na staraniach.
Bardzo dziękuję za odpowiedź, jestem świadoma że się od tego odchodzi, ale poprzednio gin powiedział żeby odczekać, wtedy nie wiedziałam co i jak i może brał pod uwagę moją psychikę... I co, odczekałam, a zaszłam dopiero po 9mc...i już nie mam zamiaru po raz kolejny czekać. Czyli udało się w cyklu bezpośrednio po łyżeczkowaniu? :) Super!
Nic nie musisz czekać, to jest wiedza z lat 70tych, w klinice niepłodności ginekolog mi mówił, że nawet po łyżeczkowaniu można działać od razu, bo to przypomina scratching endometrium, które też się stosuje przy in vitro, to coś co może pomóc zagnieździć się zarodkowi. A jeśli poronienie było naturalne, to tyma bardziej, to jest jak okres i tyle. To czekanie to jest bardzo stara szkoła. I słyszałam to od wielu lekarzy w klinice, nie od jednego, te 3 miesiące to jest takie podejście chyba bardziej jeśli chodzi o psychikę. Jeśli tu jest ok, to można działać. I nie przesadzaj że jesteś taka wiekowa. Niektóre kobiety rodzą pierwsze dziecko mając 40 lat. Ja mam 31 i nie mam żadnego, tylko 3 poronienia na koncie, ale dalej chce walczyć. Nie wiem ile to jeszcze potrwa
Dziękuję, to mnie utwierdza tylko w mojej decyzji i wiem że zdarzają się sukcesy odrazu po zabiegu, to motywuje do działania.
Wszyscy mi glowe nabili stsroscia i problemami jak zajde w ciaze ze sama sie zaczynam zastanawiac co ze mna jest nie tak bo nikt nie wspiera tylko wszyscy gania mowiac poronilas to juz nie probuj kolejny raz bo bedzie to samo lub gorzej. I dlatego człowiek tez tak mysli i analizuje kazda wypowiedź.
Koleżanka z pracy urodziła pierwsze dziecko w wieku 36lat,teraz po 3 latach znów jest w ciąży i wszystko ok... Ja mam niecałe 32 lata i za mną dwa poronienia pod rząd, brak dzieci, i co mam się poddać bo już dwa razy poroniłam? W żadnym wypadku!
Ja bym chciala od razu starac sie o dziecko ale Moj Mwz mowi trzeba sie trzymac zalecen lekarza ze jak cos pojdzie nie tak to wina spadnie na mnie ze nie odczekalam. Maz sie boi teraz probowac zeby znowu nie bo lez i bolu.
Ja czekałam 2 pełne Cykle rok temu po zabiegu i zaszłam 9mcy po zabiegu czyli rok od zabiegu łyżeczkowania, przez tyle czasu się nie udawało! Teraz nie mam zamiaru na nic czekać. Póki co tylko czekam że może oczyszczę się sama bez zabiegu, ale szanse są marne, dostałam jeszcze tydzień na rozpoczęcie akcji...
 
Ja dzis mam zabieg. Jestem przerazona! Przepraszam zapytam jeżeli pytanie jest na miejscu byla Pani w ciazy poronila odczekala 9 miesiecy zaszla Pani w ciaze urodzila zdrowe dziecko i znowu doszlo do poronienia? Przepraszam czy dobrze zrozumialam?
 
reklama
Ja dzis mam zabieg. Jestem przerazona! Przepraszam zapytam jeżeli pytanie jest na miejscu byla Pani w ciazy poronila odczekala 9 miesiecy zaszla Pani w ciaze urodzila zdrowe dziecko i znowu doszlo do poronienia? Przepraszam czy dobrze zrozumialam?
Dzis
Bardzo dziękuję za odpowiedź, jestem świadoma że się od tego odchodzi, ale poprzednio gin powiedział żeby odczekać, wtedy nie wiedziałam co i jak i może brał pod uwagę moją psychikę... I co, odczekałam, a zaszłam dopiero po 9mc...i już nie mam zamiaru po raz kolejny czekać. Czyli udało się w cyklu bezpośrednio po łyżeczkowaniu? :) Super!

Dziękuję, to mnie utwierdza tylko w mojej decyzji i wiem że zdarzają się sukcesy odrazu po zabiegu, to motywuje do działania.

Koleżanka z pracy urodziła pierwsze dziecko w wieku 36lat,teraz po 3 latach znów jest w ciąży i wszystko ok... Ja mam niecałe 32 lata i za mną dwa poronienia pod rząd, brak dzieci, i co mam się poddać bo już dwa razy poroniłam? W żadnym wypadku!

Ja czekałam 2 pełne Cykle rok temu po zabiegu i zaszłam 9mcy po zabiegu czyli rok od zabiegu łyżeczkowania, przez tyle czasu się nie udawało! Teraz nie mam zamiaru na nic czekać. Póki co tylko czekam że może oczyszczę się sama bez zabiegu, ale szanse są marne, dostałam jeszcze tydzień na rozpoczęcie akcji...
Ja dzis mam zabieg i nie wiem co robic czy czekac czy dzialac NIE WIEM
Lekarz kazal mi caly czAs brac witaminy i nic wiecej i czekac na cykle a po tych cyklach zaczac dzialac. A nie ukrywam ze jak tylko lepiej bym się poczula chcialabym sprovujowac TYLKO CZY TO NIE ZA DUZE RYZYKO???????
 

Podobne tematy

Do góry