reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

reklama
Jestem po becie ,już w żadne testy nie uwierze . Walczę dalej ale jak widać nawet przy tak wyraźnych krechach beta może być ujemna. Testy to tylko testy i koniec.
Ja się nie poddaje walczę nadal, mimo kubla zimnej wody =)
20191109_124510.jpeg
Screenshot_20191109-124419_Diagplus.jpeg
 
A ja już ok 30h od podania pregnylu i nic nie czuję. Zero.
Wkurza mnie to. Bo się boje ze jak zastrzyk zadziała dopiero jutro to te pęcherzyki co miały 17 mm wczoraj, zdążą urosnąc do 21. A ten co miałam 23 to się przeciąga czy co....
Ale co ja moge już teraz.... 50/50 że pęknie albo nie pęknie. Niech się dzieje co chce.... Nie mam przecież żadnego wpływu na to. Dobrze że mam zajęcie że szczeniakiem bo bym już całkiem oszalała.
 
Mi po ovitrelle pęcherzyki pękały między 36 a 40 godzin ostatnio pękł po 38 godz.
A ja już ok 30h od podania pregnylu i nic nie czuję. Zero.
Wkurza mnie to. Bo się boje ze jak zastrzyk zadziała dopiero jutro to te pęcherzyki co miały 17 mm wczoraj, zdążą urosnąc do 21. A ten co miałam 23 to się przeciąga czy co....
Ale co ja moge już teraz.... 50/50 że pęknie albo nie pęknie. Niech się dzieje co chce.... Nie mam przecież żadnego wpływu na to. Dobrze że mam zajęcie że szczeniakiem bo bym już całkiem oszalała.
 
reklama
Do góry