reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

Mnie wysypało po badaniu. I oczywista wymyśliłam sobie, ze to od kontrastu. Ale mój chłop (lekarz) wyśmiał mnie, mówiąc ze kontrast nie uczula. Doszliśmy do wniosku ze to raczej reakcja po antybiotyku, który wzięłam profilaktycznie. I tez mi zalecił abym łyknęła sobie jakieś tabletki, tylko ze ja pojechałam na badanie sama i zaraz po musiałam wrócić do pracy :)
A Ty miałas ten rentgen? Ja mam tą metodą piankową. USG. No nic.. trzeba być dzielnym.... Nie takie rzeczy przedemna.... Przy histeroskopii, laparoskopii, punkcjach do in vitro, to pewnie pikuś
 
reklama
Hej dawno mnie tu nie było, nie mam już siły na starania.... Odpuscilam sobie wszystko.... Nawet nie umówiłam się do lekarza. Temperatury nie sprawdzam, ani nie będę używać pasków owulacyjnych.... Już mam dosc tego. Z mężem też mam ciche dni... Czas pokaże co z tego będzie.
 
Ja wymiękam.... Jestem już tak bezsilna i bezradna że czuję, że zaraz nie będę się leczyć na niepłodność tylko na depresję.
Jutro hsg a ja zaczęłam plamić. Więc pewnie nie będę miała badania. Eh.... Naprawdę ciężko tak żyć.
 
Cześć dziewczyny
Właśnie wróciłam od swojej gin i jestem zawiedziona. To mój 2 cykl z CLO 2x1 przedłużony do 7 dni przyjmowania, jednak dziś 13dc a pęcherzyk urósł tylko do 18mm wiec zastrzyku na uwolnienie nie ma co brać. Gin nie wyklucza późnej owulacji wiec niby nic straconego, jeszcze. W kolejnym cyklu przechodzę na Lamette, bo na CLO nie reaguje tak jak należy.
Nie jestem osoba cierpliwa, powoli tracę nadzieje, to już prawie rok od poronienia, a ja od początku roku nie mam owulacji...
Każde niepowodzenie odbieram jak osobista porażkę
 
Tylko?? Przecież 18 mm w 13 dc to super pęcherzyk. Co z tego że owulacja będzie w 15 czy 16 dc??
Zupełnie tego nie rozumiem. Lekarze chyba zwariowali. Ja w 11 dc miałam pęcherzyk 14 mm na aromku, w 13 powinien mieć tyle co u Ciebie, owulacja około 15 dnia cyklu a gin mówi że za wolno, że za słabo i więcej aromka w kolejnym cyklu, wtf??
Cześć dziewczyny
Właśnie wróciłam od swojej gin i jestem zawiedziona. To mój 2 cykl z CLO 2x1 przedłużony do 7 dni przyjmowania, jednak dziś 13dc a pęcherzyk urósł tylko do 18mm wiec zastrzyku na uwolnienie nie ma co brać. Gin nie wyklucza późnej owulacji wiec niby nic straconego, jeszcze. W kolejnym cyklu przechodzę na Lamette, bo na CLO nie reaguje tak jak należy.
Nie jestem osoba cierpliwa, powoli tracę nadzieje, to już prawie rok od poronienia, a ja od początku roku nie mam owulacji...
Każde niepowodzenie odbieram jak osobista porażkę
 
Tylko?? Przecież 18 mm w 13 dc to super pęcherzyk. Co z tego że owulacja będzie w 15 czy 16 dc??
Zupełnie tego nie rozumiem. Lekarze chyba zwariowali. Ja w 11 dc miałam pęcherzyk 14 mm na aromku, w 13 powinien mieć tyle co u Ciebie, owulacja około 15 dnia cyklu a gin mówi że za wolno, że za słabo i więcej aromka w kolejnym cyklu, wtf??
Tez mnie to zdziwiło....... Ja mam ładne pęcherzyki ok 22 mm dopiero w 20 dniu cyklu i dostawałam na to Pregnyl. Więc nie kumam....
 
reklama
Eh....a unie stara śpiewka. Mam 19 dc, 5 dzień po pregnylu. Wczoraj lekkie plamienie. Skurcze macicy. Okres wali drzwiami i oknami. A ja głupia żyjąc nadzieja objadam się ananasem
 
Do góry