Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[gigi_]

@Lusia125 trzymam mocno kciuki aby się nie pojawiła i były wymarzone 2 kreski.
Też w tym miesiącu będę obserwować swój organizm zobaczymy czy śluz który się pojawi wykaże owulacje.

 

[Lusia125]

@Lusia125 trzymam mocno kciuki aby się nie pojawiła i były wymarzone 2 kreski.
Też w tym miesiącu będę obserwować swój organizm zobaczymy czy śluz który się pojawi wykaże owulacje.

No coz dziś 28dc za Maks dwa dni okres powinien być... Robiłam dzisiaj test bo jestem przeziębiona a mamy wyjazd w piątek i chce się podleczyc więc muszę brać leki. Wolałam wiedzieć czy mogę.. Test niestety negatywny więc albo muszę iść na droznosc albo wyluzowac

 

[gigi_]

@Lusia125 może chyba naprawdę musimy odpuścić. Ja teraz odpuszczam jeśli nic nie wyjdzie samo do maja w czerwcu zgłoszę się do mojego lekarza i zobaczymy co powie.

 

[Lusia125]

@Lusia125 może chyba naprawdę musimy odpuścić. Ja teraz odpuszczam jeśli nic nie wyjdzie samo do maja w czerwcu zgłoszę się do mojego lekarza i zobaczymy co powie.

Chyba tak...

 

[Lusia125]

Mnie czeka czekanie do 19, ale wielkich nadziei sobie nie robię. Fakt, że od wczoraj piersi mi przeszkadzają, ale to raczej kwestia nadchodzącej @, jak miewałam normalne cykle to też tak było o ile dobrze pamiętam. Brzuch nawet przestał mnie wczoraj boleć, chociaż to akurat odstępstwo od normy bo na tydzień przed zawsze myślałam że już za moment przyjdzie@.
Nie wiem czy to ta pogoda, ale już mi zbrzydło to ciągle czekanie, te starania, pilnowanie terminów i kombinacje w pracy żeby wolne akurat mi pasowało.

Rozumiem cię ja już też mam tego dosyć... Ja ciągle czekam też piersi mnie bolą ale to tak jak mówisz też pewnie na @ do jutra powinna się pojawić wg monitoringu.

 

[Lusia125]

Wiem że na połowę dolegliwości byłoby za wcześnie, ale każdy taki detal jak np zajadanie się ptasim mleczkiem którego nie znoszę, albo fakt że (niestety palę, ale co raz mniej) te nieszczęsne fajki przestały mi smakować totalnie, rozbudza nadzieję. Na szczęście wymioty nie rozbudzają jej w ogóle, to mi się zdarza zbyt często ale to, jak śpiewała Nosowska - przyjaciółka ma, nerwica

Trzymam kciuki a który jesteś dzień cyklu? No jak masz dostać okres za tydzień to dopiero masz zagniezdzenie więc wg mnie chyba na objawy za wcześnie... Ale mogę się mylić po zagniezdzeniu dopiero chyba mogą być... Tj od 7 do 10 dni po owu

 

[Lusia125]

U mnie 22 dc, 13dc była owu także nie nastawiam się, bo to mój umysł wkręca mi cuda na kiju. Jakoś i tak mam wewnętrzne przekonanie że jednak nie tym razem...

Nie ma co się tak wkrecac bo to idzie oszalec. Wiem po sobie... Popadalam już w lekka depresję ale teraz wyluzowalam. Mamy swojego jednego skarba w domu (pieska) a drugi i trzeci kiedyś się pojawi trzeba być dobrej myśli. Najgorsze tylko to czekanie, coś o tym wiem bo też czekam na @...

 

[Lusia125]

No u mnie zwierzęta nie wchodzą w grę, żal zostawić psa samego na 12-13 godzin a tyle zwykle jestem poza domem. Ale jakoś się trzymam. Zapraszam znajomych do siebie, dzwonię do rodziny... Mój ciągle wyjeżdża za granicę, więc widujemy się rzadko, no ale jakoś leci.

Aha... No to fakt mi szkoda na 8 h zostawiac... I wczoraj mnie taka myśl dopadła czy ja dobrze zrobiłam biorąc psa... Jest kochany ale jak to szczeniak wymaga dużej uwagi i przyznam się szczerze jestem straszna pedantka... I już swiruje jak ciągle widzę te łapki na podłodze hehe ja póki co wciąż czekam na @

 

[Lusia125]

No i @ przyszła właśnie dziś w walentynki.. heh

 

[gigi_]

No i @ przyszła właśnie dziś w walentynki.. heh

Trzymaj się teraz trochę musisz odpuścić i może samo zaskoczy. Ja teraz też już odpuściłam w lutym nic nie wyjdzie bo mój M nie przyjeżdża. Szansę jedynie w marcu i kwietniu jeśli już coś. Zobaczymy co bedzie