reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Agniesiar no gratuluje męża!!! super pomysł! :)))) też by mi od razu przeszło! :p
a się nie martw lada moment i będziemy w ciąży biegać! :)

ja mam złe wieści po wczorajszym usg - cykl bezowulacyjny :( ale mam dopiero dzisiaj 17 dc więc może będzie późna owu jakaś więc mam dalej mierzyć temp i jakby co to za tydzień sie pokazać a jak nie to czekam do @ i zaczynam stymulacje CLO 2x1 od 3-7dc i dzownię do gina i prawdopodobnie umawiam sie na IUI

Pajeczko czekamy!!!!!!!:D

Ewuniu no to czekam razem z tobą na późniejszą owulacje i trzymam kciuki!!!
 
reklama
Witam sie :)

nie t4estowąłam jeszcze :-) poczekam na @ poza tym u mnie @ sie jeszcze nie spoznia ...

Pajeczko - dziś masz 14dpo. wiec jak najbardziej możesz testować, czekam na wyniki!!!

POWODZENIA i TRZYMAM KCIUKI!!!!


poczekam do weekendu


Dziewczynki, a teraz wam sie do czegoś przyznam - wczoraj i mnie dopadł dołek. Zadzwoniłam do kumpeli, która tak jak ja walczyła długo o swoje pierwsze dziecko, a teraz walczy o drugie. No i okazało sie, że milczała bo nie chciała mnie dołować - jest w 14tc. To mnie złamało, płakałam jak bóbr pół wieczoru, ale nie dlatego, ze jej zazdroszczę, ale dlatego, że pojawiło sie pytanie czemu ja muszę tak długo czekać, a oni jedno podejście i już, skoro o pierwsze walczyli tak długo jak my!!!

Bardzo sie cieszę, ze im sie udało, jutro lub pojutrze do nas przyjadą, ale nie wiem jak zareaguję patrząc na jej brzuszek.

Wczoraj miałam mega spadek formy, a wiecie co mi pomogło, mój M to ma jednak pomysły, poszedł do znajomych na dół i przyniósł mi do opieki Olcię, która ma 7 miesięcy i zostawili mnie z dziećmi. No i muszę powiedzieć, ze faktycznie mi przeszło, poprzytulałam sie do niej i jak wampir z niej czerpałam!!!

Kochana ja tak miałam ostatnio znajomi nam powiedzieli, ze im sie udało za pierwszym strzałem z pierwszym dzieckiem i tez płakałam jak bóbr. Powiedziałam mojemu M, ze nie chce na razie sie z nimi widywac bo skoro mamy się starac to ja nie chce słuchac o usg i tak dalej (co innego na forum) i nie dlatego, ze sie nie ciesze z nimi, ale dlatego, ze nie chce sie dołować.bo to w staraniach nie pomaga.

Pajeczko - przestań sie nad nami pastwić i sie odezwij!

Oj Kochane ja pracuje do późnego południa więc najwczesniej na BB jestem koło 17:30 :)
 
Cześć dziewczyny też rozumniem co to za dół. Też go mam. Mamy odwiedzić znajomych z 4 miesięcznym dzidziusiem i nie mam na to najmniejszej ochoty. Po prostu czuję wielki żal, że właśnie oni za pierwszym podejściem i co o od razu trach-szczęściarze no nie.I chyba już do żadnych wózków nie zaglądam bo po co się nakręcać.Pozdrowienia.
 
reklama
Do góry