Pajeczko - dziś masz 14dpo. wiec jak najbardziej możesz testować, czekam na wyniki!!!
POWODZENIA i TRZYMAM KCIUKI!!!!
Dziewczynki, a teraz wam sie do czegoś przyznam - wczoraj i mnie dopadł dołek. Zadzwoniłam do kumpeli, która tak jak ja walczyła długo o swoje pierwsze dziecko, a teraz walczy o drugie. No i okazało sie, że milczała bo nie chciała mnie dołować - jest w 14tc. To mnie złamało, płakałam jak bóbr pół wieczoru, ale nie dlatego, ze jej zazdroszczę, ale dlatego, że pojawiło sie pytanie czemu ja muszę tak długo czekać, a oni jedno podejście i już, skoro o pierwsze walczyli tak długo jak my!!!
Bardzo sie cieszę, ze im sie udało, jutro lub pojutrze do nas przyjadą, ale nie wiem jak zareaguję patrząc na jej brzuszek.
Wczoraj miałam mega spadek formy, a wiecie co mi pomogło, mój M to ma jednak pomysły, poszedł do znajomych na dół i przyniósł mi do opieki Olcię, która ma 7 miesięcy i zostawili mnie z dziećmi. No i muszę powiedzieć, ze faktycznie mi przeszło, poprzytulałam sie do niej i jak wampir z niej czerpałam!!!