Zajączku zrób sobie LH
Gabinet okazał się drogi i nadal szukam miejsca - może w wakacje uda mi się coś znaleźć
Dziewczynki - ja już uciekam spać - oczy mi się zamykają - pewnie z ilości alkoholu tak mnie zmogło;-)
DOBRANOC
Zajączku zrób sobie LH
Gabinet okazał się drogi i nadal szukam miejsca - może w wakacje uda mi się coś znaleźć
Dziewczynki - ja już uciekam spać - oczy mi się zamykają - pewnie z ilości alkoholu tak mnie zmogło;-)
DOBRANOC
reklama
gosia:)
z nadzieją w przyszłość
Witam rankiem na chwilke ale zaraz uciekne bo w ten weekend sprawdzam matury i bede niezywa wieczorami - oczywiscie wpadne do was na chwile ale pewnie zadna miara nie nadrobie zaleglosci. Juz przestalam sie ludzic, ze bede z Wami na biezaco... O ile jeszcze uda mi sie przeczytac wszystkie stronki w wiekszosci to juz odpowiedziec na wszystkie posty jest niemozliwe...
Wogole teraz to boje sie pisac cokolwiek po tym jak Kaprycha notatki robi :-):-):-) co do polskich fontow to nie stosuje bo tak jest szybciej a i ci ktorzy sa za grtanica bez polskiego systemu moga miec w miejscach ą i ę czy ó "krzaczki" bo tak mialam z wujkiem z Niemców...:-):-) tak ze sorki - no i zdecydowanie tak jest szybciej...
Andzia S jak juz sie pogubie co i jak top chyba wystarczy ze poczytam twoje odpowiedzi i juz bede bardziej zorientowana...;-);-)
No a u mnie najwazniejsze !!!
Wczoraj na USG podgladnelismy z ginem pecherzyk i juz byl pekniety wiec wszystko prawidlowo. Temperatura tez wzrosla. Kazal od dzis a nawet od jutra brac duphaston 1 x dziennie a potem zrobic tesciora (nie przerywac dupka) a jak wyjdzie pozytywny to po 2x dziennie mam brac... Cholera zeby sie wreszcie udalo... Przytulamy sie juz codziennie bo w sumie nie ma reguly czy robimy przerwy czy nie... Mysle, ze jak ma byc to bedzie.
Moxze ja wczesniej bralam za wczesnie duphaston co doprowadzalo do zahamowania pecherzyka - bo tak jak gdzies tam wyczytalam progesteron mozna podac dopiero po peknieciu pecherzyka... No i ten duphaston - nie 10 dni ale caly czas tak jak juz kiedys robilam sama na wlasna reke...
Oki zbieam sie na to sprawdzanie- pojawie sie pewnie dopiero kolo 20 wiec Andzia - sledz wszystko co by mi strescic...
Acha /Aha (nigdy nie wiem jak to pisac) witam nowe dziewczynki i ciesze sie ze male fasolki dobrze sie maja...
Buziaki dla wszystkich i mam nadzieje ze mnie laski lubicie a nie tak jak ktosiowa...;-);-);-):-):-):-)
Wogole teraz to boje sie pisac cokolwiek po tym jak Kaprycha notatki robi :-):-):-) co do polskich fontow to nie stosuje bo tak jest szybciej a i ci ktorzy sa za grtanica bez polskiego systemu moga miec w miejscach ą i ę czy ó "krzaczki" bo tak mialam z wujkiem z Niemców...
:-):-) tak ze sorki - no i zdecydowanie tak jest szybciej...Andzia S jak juz sie pogubie co i jak top chyba wystarczy ze poczytam twoje odpowiedzi i juz bede bardziej zorientowana...;-);-)
No a u mnie najwazniejsze !!!
Wczoraj na USG podgladnelismy z ginem pecherzyk i juz byl pekniety wiec wszystko prawidlowo. Temperatura tez wzrosla. Kazal od dzis a nawet od jutra brac duphaston 1 x dziennie a potem zrobic tesciora (nie przerywac dupka) a jak wyjdzie pozytywny to po 2x dziennie mam brac... Cholera zeby sie wreszcie udalo... Przytulamy sie juz codziennie bo w sumie nie ma reguly czy robimy przerwy czy nie... Mysle, ze jak ma byc to bedzie.
Moxze ja wczesniej bralam za wczesnie duphaston co doprowadzalo do zahamowania pecherzyka - bo tak jak gdzies tam wyczytalam progesteron mozna podac dopiero po peknieciu pecherzyka... No i ten duphaston - nie 10 dni ale caly czas tak jak juz kiedys robilam sama na wlasna reke...
Oki zbieam sie na to sprawdzanie- pojawie sie pewnie dopiero kolo 20 wiec Andzia - sledz wszystko co by mi strescic...
Acha /Aha (nigdy nie wiem jak to pisac) witam nowe dziewczynki i ciesze sie ze male fasolki dobrze sie maja...
Buziaki dla wszystkich i mam nadzieje ze mnie laski lubicie a nie tak jak ktosiowa...;-);-);-):-):-):-)
Witajcie w ten pochmurny dzień !!!!
Wczoraj byłam na USG GENETYCZNYM (przezierności karkowej).
Z naszą dzidzią wszystko gra :-)
Wszystko ma na swoim miejscu, kręgosłupik poprawny, kość nosowa też.
Dzidziuś akurat nie spał na usg tylko fikał, machał rączkami :-)
Mąż też był na badaniu, wstydził się bardzo wejść, ale lekarz sam go zaprosił hihi.
USG było przez powłoki brzuszne.
Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć zdjęcie i zapytać ile cm ma nasz szkrab. Trudno…
27.05 idę znowu na usg to wówczas się dowiem.
AAA lekarz powiedział, że płeć poznamy w 20-22 tygodniu, bo nie ma co wcześniej gdybać :-)
Mi to na rękę, bo ja wogóle nie chcę wiedzieć :-) Ale mąż ciekawski.
Ja uważam, że jak już się zna płeć to już nie ma takiej niespodzianki. Czeka się poprostu na poród kobiety i na to czy dzidzia będzie zdrowa.
A tak byłaby kolejna niespodzianka :-)
Nie moge uwierzyć, że jestem już w 4 miesiącu ciąży !!!!!!!!!!!! :-)
Wczoraj byłam na USG GENETYCZNYM (przezierności karkowej).
Z naszą dzidzią wszystko gra :-)
Wszystko ma na swoim miejscu, kręgosłupik poprawny, kość nosowa też.
Dzidziuś akurat nie spał na usg tylko fikał, machał rączkami :-)
Mąż też był na badaniu, wstydził się bardzo wejść, ale lekarz sam go zaprosił hihi.
USG było przez powłoki brzuszne.
Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć zdjęcie i zapytać ile cm ma nasz szkrab. Trudno…
27.05 idę znowu na usg to wówczas się dowiem.
AAA lekarz powiedział, że płeć poznamy w 20-22 tygodniu, bo nie ma co wcześniej gdybać :-)
Mi to na rękę, bo ja wogóle nie chcę wiedzieć :-) Ale mąż ciekawski.
Ja uważam, że jak już się zna płeć to już nie ma takiej niespodzianki. Czeka się poprostu na poród kobiety i na to czy dzidzia będzie zdrowa.
A tak byłaby kolejna niespodzianka :-)
Nie moge uwierzyć, że jestem już w 4 miesiącu ciąży !!!!!!!!!!!! :-)
gosia:)
z nadzieją w przyszłość
No to super Olica - ciesze sie ze wszystko ok - a dopiero robilas test!!:-):-)
Dzień dobry:-)
Gosiu - bierz ten duphaston i testuj na II
widzę, że z mężem już lepsze stosunki;-)
oczywiście, że streszczę jak wrócisz - tym bardziej, że po przeczytaniu takiej ilości matur to możesz mieć problem z czytaniem
Olica - super, że maleństwo zdrowo rośnie
Gosiu - bierz ten duphaston i testuj na II
widzę, że z mężem już lepsze stosunki;-)
oczywiście, że streszczę jak wrócisz - tym bardziej, że po przeczytaniu takiej ilości matur to możesz mieć problem z czytaniem
Olica - super, że maleństwo zdrowo rośnie
Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
Cześć Króliki
Przywitam się krótko i będę odpisywać, bo sobie nacytowałam że masakra!!!!! Zobaczymy...
Uwielbiam Was mimo że naprodukowałyście tyle że mnie głowa rozbolała!!!
Przywitam się krótko i będę odpisywać, bo sobie nacytowałam że masakra!!!!! Zobaczymy...
Uwielbiam Was mimo że naprodukowałyście tyle że mnie głowa rozbolała!!!
Witam się.
Gosia współczuję z maturami masz co robić:-) Może to i lepiej nie będziesz tak myśleć o fasolce a jak już wiadomo zaprzestanie w rozmyślaniach i nakręcaniach skutkuje.
Olica cieszę się że dzidzia rozwija się prawidłowo i ładnie fika Jak ten czas szybko leci.Pamiętam jak podglądałaś pęcherzyk na usg a teraz jesteś już w czwartym miesiącu ciąży.:-)
AndziaS podziwiam za wytrwałość w czytaniu i taka kochana jesteś że pamiętasz o wszystkich.;-)
Kaprycha no zaskoczyłaś mnie z tymi tajnymi notatkami:-) Pamiętam akcje z Hanką i jazdą samochodem.
A ja mam niestety doła :-(
Nic mnie nie cieszy i jest mi smutno, chcę być tylko w ciąży dlaczego to takie trudne!
Idę jeszcze pospać,będę zaglądać do Was aby być na bieżąco, nie wiem jak z pisaniem bo nic mi się nie chce z takim nastrojem.
Bużiaki.
Gosia współczuję z maturami masz co robić:-) Może to i lepiej nie będziesz tak myśleć o fasolce a jak już wiadomo zaprzestanie w rozmyślaniach i nakręcaniach skutkuje.
Olica cieszę się że dzidzia rozwija się prawidłowo i ładnie fika
Jak ten czas szybko leci.Pamiętam jak podglądałaś pęcherzyk na usg a teraz jesteś już w czwartym miesiącu ciąży.:-)AndziaS podziwiam za wytrwałość w czytaniu i taka kochana jesteś że pamiętasz o wszystkich.;-)
Kaprycha no zaskoczyłaś mnie z tymi tajnymi notatkami:-) Pamiętam akcje z Hanką i jazdą samochodem.
A ja mam niestety doła :-(
Nic mnie nie cieszy i jest mi smutno, chcę być tylko w ciąży dlaczego to takie trudne!
Idę jeszcze pospać,będę zaglądać do Was aby być na bieżąco, nie wiem jak z pisaniem bo nic mi się nie chce z takim nastrojem.
Bużiaki.
Zając a ty dzisiaj w pracy siedzisz?Cześć Króliki
Przywitam się krótko i będę odpisywać, bo sobie nacytowałam że masakra!!!!! Zobaczymy...
Uwielbiam Was mimo że naprodukowałyście tyle że mnie głowa rozbolała!!!
zamiast mężulka ściskać i całować;-)Oj działo się pewnie wczoraj:-)
P
patrysia*
Gość
DZIEŃ DOBRY:-)
A ja jem śniadanko i potem z M do Auchanu na małe zakupki:-)
także trzymam za nas:-)super by było jak razem w tym samym terminie byśmy urodziły nasze maleństwa:-)
duuuże szanse są na fasolke trzymam kciuki
to super ze dzidzia zdrowo rośnie się rozwija:-)
A ja jem śniadanko i potem z M do Auchanu na małe zakupki:-)
trzymam za nas kciuki !
ciekawe czy bedziemy rodzic tez w tym samym czasie
także trzymam za nas:-)super by było jak razem w tym samym terminie byśmy urodziły nasze maleństwa:-)
duuuże szanse są na fasolke trzymam kciuki
to super ze dzidzia zdrowo rośnie się rozwija:-)
reklama
Witaj Karola - dalej nadrabiam i czytałam, że jednak @ przyszła - przytulam mocno:-(
Dzień dobry Patrysiu w dwupaku
Eve - tempka nawet o tej samej porze, ale po wstaniu jest zakłócona - nie bierz jej poważnie (to był 14.05 - ja czytam co było przez tydzień)
Zaniepokojona - jak rozwój anginy
Zajączku - M przyjechał to się działo pewnie
Dzień dobry Patrysiu w dwupaku
Eve - tempka nawet o tej samej porze, ale po wstaniu jest zakłócona - nie bierz jej poważnie (to był 14.05 - ja czytam co było przez tydzień)
Zaniepokojona - jak rozwój anginy
Zajączku - M przyjechał to się działo pewnie