Witajcie w ten pochmurny dzień !!!!
Wczoraj byłam na USG GENETYCZNYM (przezierności karkowej).
Z naszą dzidzią wszystko gra :-)
Wszystko ma na swoim miejscu, kręgosłupik poprawny, kość nosowa też.
Dzidziuś akurat nie spał na usg tylko fikał, machał rączkami :-)
Mąż też był na badaniu, wstydził się bardzo wejść, ale lekarz sam go zaprosił hihi.
USG było przez powłoki brzuszne.
Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć zdjęcie i zapytać ile cm ma nasz szkrab. Trudno…
27.05 idę znowu na usg to wówczas się dowiem.
AAA lekarz powiedział, że płeć poznamy w 20-22 tygodniu, bo nie ma co wcześniej gdybać :-)
Mi to na rękę, bo ja wogóle nie chcę wiedzieć :-) Ale mąż ciekawski.
Ja uważam, że jak już się zna płeć to już nie ma takiej niespodzianki. Czeka się poprostu na poród kobiety i na to czy dzidzia będzie zdrowa.
A tak byłaby kolejna niespodzianka :-)
Nie moge uwierzyć, że jestem już w 4 miesiącu ciąży !!!!!!!!!!!! :-)