reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

cześć dziewczyny,
fajne to Wasze forum więc postanowiłam się przyłaczyć :)
oczywiscie witam serdecznie...
Hej! Ja mam prawie 29 i teraz dopiero staramy sie o pierwsza dzidzie!
Nie wyobrazacie sobie ile mam mysli,ja lat 50at a moje dziecko 20:szok: nie!!!!!!!!!
Obiecalam sobie,ze urodze je p[rzed 30ka(jakby to cos mialo dac).
Zabawne jest ze jestem po 2ch testsch-2kreski...ale zrobilam je przed okresem a teraz czuje sie jakbym go miala dostac:-(
ja moje pierwsze mialam w 30 roku zywota...4 miesiace przed 30tymi urodzinami...
Siemacie Lachonarium

Qutwa ile stron - mola książkowego by nawet zemdliło.

Zadam głupie pytanie - kto streści na ochotnika????
Nikt, rozumiem.
a co myslalas, ja jak siadam do kompa to wszystkie zmykaja a jak jestem w pracy to potem 30 stron do czytania - potem czytam to w miedzyczasie zajmujac sie syno-mezo-domem i doopa jak odpisze na wszystko to was juz nie ma...
Nie przejmuj się Kochana... mnie nie było od wczorajszego popołudnia a już miałam mnóstwo stron do nadrobienia:tak: Będę trzymac kciuki by 8 cykl był tym ostatnim i żebyście w końcu mogli cieszyc się dzidzią:tak::-D

Mojej koleżanki mama urodziła dzidzię w wieku 36lat i była zdrowa i silna:tak: Także wierzę, że Ty też będziesz się cieszyc dzidzią:tak:A na razie póki nie ma @ to Kochana wszystko możliwe...:-p:-D
dzieki kochana za otuche ale jak dobrze pojdzie to ja swoje drugie urodze w wieku 36 lat cholera. A do szkoly na wywiadowki to o lasce bede chodzic:tak::tak::tak:
Elo, elo

Tak jak obiecalam, melduje sie po HSG. Badanie sie udalo ale bardzo bolalo. Teraz ledwo przy kompie siedze, a do tego troszke krwawie. Najsmieszniejsze jest to, ze brzuch juz przestaje mnie bolec a najbardziej napie..dala mnie kolano !!! LOL. Mam nadzieje, ze to w ogole bylo HSG :-D
Wyniki mam miec 20 maja, wszystko sie wtedy wyjasni.

Poki co, buzka. Ide sie polozyc. Niedlugo wracam tu na stale, bo magisterka prawie skonczona. W ten weekend juz MUSZE skonczyc pisac. Nie ma wala!!!


Buzka kobitki moje:-D
no to czekamy, i mowisz, ze boli a ja w przyszlym miesiacu mam to badanie miec robione cholera. Do zniesienia ten bol??
no zajączku co ty bredzisz !! jak ty moglas przegapic owulke kiedy ty sie seksisz na okrągło!!!! na twoim wykresie to same serduchowania tylko!!:-D
ja te tesksty to mam od swojego męża heheh ona zawsze tak mowil : nieuzywany organ zanika ; hehehehehhehe:-)
co do wieku to ej ja mam juz skonczone 27 :-( i tez ani jednej dzidzi , nawet na horyzoncie nie widac....:-(
to ty mloda doopa jestes jeszcze...
Mama Kropeczki miała wczoraj operację na kręgosłup.
mama pewnie szybko wroci do sprawnosci a ten niedowlad to pewnie skutek narkozy. Ja po cesarce tez nog nie czulam...
PRZYSZŁA MAMUSIA

Lizustwo na maxa ale skuteczne. Pani zadowolona.
no tak, a jakzeby inaczej:szok::szok::-D:-D:-D
I chyba tak było niestety:-:)-:)-( Zmyliło mnie to że miałam całkowicie sucho!!!!! Szlag by to trafił.Zrobię dzisiaj testa owu jak wyjdzie blade i dupa psia... Wściekła jestem... Tak to seksiliśmy się codziennie... a jak przyszło chyba co do czego to dwa dni przerwy... CHOLERA JASNA!!! przerwy mi się zachciało. Jaka ja gupia jestem!!!
juz nie rozpaczaj a moze sie udalo, wiekszosc sie przytula codziennie a w ciaze zachodza te co bzykna sie czasem tylko raz!!! spokojnie - moze nic straconego:-):-)
Jezu ja nie wiem kto jest kto na tej N-K.... :-)
ja chcecie mnie to jestem wsrod znajomych Wioli i Anety...(wtajemniczeni wiedza o co chodzi;-);-))
ja też sobie założę NK :)
a to jest jeszcze ktos w tym kraju kto nie ma tam profilu??:szok::szok::szok::-):-):-)
 
reklama
postaram sie wstawić ale troche to potrwa bo ja narazie to niewiem jak to zrobić;-) a narazie to czekam na wizyte u gina bo okres spóźnia mi sie już ponad 2 tygodnie (w ciąży nie jestem test już by coś pokazał) pewnie znowu prolaktyna mi skoczyła albo już niewiem co siędzieje
:no:
a nie myślałaś żeby bete zrobić??
kiedy masz tą wizytę??
 
oj cieżko mi odpowiedzieć bo bardzo chciałam mieć dzidziusia już od ślubu (1,5 roku) a tak na poważnie to jakieś pół roku, a w tym cyklu zaczełam mierzyć temperature
 
dopiero w przyszłym tygodniu (wybrała sobie lekarza bo jest dobry i siostrze pomógł ale musze wieki na wizyte czekać) ale niemiałam skotu temperatury więć niemiałam owulacji
 
Ale sobie Was laseczki pooglądałam na NK:-)
Fajne jesteście:-D
Makaronaka a u ciebie to węszę jakieś pokrewieństwo:eek: Moja babcia Helena miała na nazwisko tak jak ty.Moja mama i jej rodzina pochodzi z wsi blisko Wągrowca tj.całkiem blisko Piły.Brat mojej babci też ma na nazwisko tak jak ty i mieszkał w Australii od kilku lat już nie żyje.Pytałam mamę swoją i w Pile mamy daleką rodzinę.;-)
 
No obrobiłam lepianke co by nie było żem ciulowa pani domu.

Padam dzisiaj na pyszczydło, jutro zaś od samego rana od nowa.
O 9.30 mam być na wsi na działce bo pan od kopania studni będzie się wymądrzał, zaś połowy nie zakumam.

Zaraz dobranocka dla dorosłych i lulu.
 
No wiedzialam-a widzisz!!! dzialaj dzisiaj i jeszcze popraw jutro przed wyjazdem meza!!!!!

Dziekuje kochanie!
Co ze starankami...odpuscilas? dlaczego nie bliscie u androloga z mezem? co sie stalo? mam nadzieje, ze kryzys juz minal...

nic sie nie martw kropeczko u nas wszystko ok, maz dostal nauczke, ja jestem bardziej zolzowata i znow mnie szanuje, faceta trzeba trzymac ostro nie cackac sie z nimi hehe
mysle bardziej o swoich przyjemnosciach, od przyszlego tygodnia zaczynam fitness, jakies zajecia z pilką
staranek nie przerywam nienie,jedyne co to mniej przywiazuje do nich wagi, sexu mamy duzo, jedyne co to tych lekarzy przeciagam w czasie... ten jeden cykl przejde na całkowitym luzie, nie bede nic liczyc ani myslec ... maly luz nie zaszkodzi, a sexik w potencjalne dni płodne bedzie, moze akurat tak z nienacka cos sie wykluje ;)
:crazy:

kurde Martynko.....powiem szczerze,ze mialam nadzieje tak wielka i tak mocno Ci kibicowalam,ze tą nieudana probe odbieram jak swoja porazke...przezywalam ten zabieg,liczylam dni,czekalam na Twoje wiadomosci ,a teraz jestem wsciekla,ze sie nie udalo....nawet nie wiem jak tlumaczyc to,ze nie wyszlo,szkoda,ze ktos nie da jednoznacznej przyczyny niepowodzenia...
a u mnie okresu brak,,,ale spokojnie nie nastawiam sie na nic,naprawde...w zeszlym miesiacu spoznil mi sie tydzien,ale jednak przylazl,teraz znowu sie spozia 5 dni...nie wiem jak to odbierac bo zawsze mam regularne cykle.myslicie,ze moze dziac sie cos nieciekawego..?
denerwuje mnie to spoznianie bo mialam wszystko wyliczone do swojej inseminacji i kazdy kolejny dzien bez @ wszystko mi kąplikuje....

ehhh toc złośliwosc losu, romeczko ja nie chce Ci robic nadzieji, ale moze faktycznie zaskoczyłas przed zabiegiem, tego ci bardzo zycze ! zrob sobie tescik a co ci tam, najwyzej @ przyjdzie i tyle :)
 
ja za to sie nudze, leze znowu przed laptopem i sie lenie....... nie mam co robic....sama jak palec... chyba jakiegos wina se łykne... dostalam domowe od teścia to co sobie bede zalowac....:sorry:
 
reklama
Do góry