A rozmawiałaś o tym spóźnianiu ze swoim gin??
A może jednak jest fasolka???może teścik jutro z rana??
nie Kochana nie rozmawialam..mieszkam w uk,radze sobie sama,bez tutejszych lakarzy,no chyba,ze dzialoby sie cos naprawde zlego,ale to mnie zastanawia,poprostu nigdy wczesniej sie nie zdarzalo i moze dlatego tak sobie o tym rozmyslam co moze byc powodem...
nie ludze sie,ze to ciaza dzieci nie przynosi bocian a my ostatnio sie nie kochalismy...