reklama
Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Świetnie Was rozumiem! U mnie też było czekanie do ślubu, potem okazało się, że mam roczne szkolenie, więc starania odłożyliśmy na pół roku a jak już zaczęliśmy to rok zleciał ale się udało! Nie traćcie nadziei bo widok II kresek na teście to cudowna sprawa. nawet nie wyobrażam sobie co bęzie jak zobaczę moją kruszynkę na USG!
monika3
Mama Amelki i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 7 463
Margolis...nie tracimy nadzieji...zawsze gdy przyjdzie @ jest rozczarowanie i złość dlaczego znowu sie nie udało ...ale juz po kilku dnaich żal przechodzi i nowe nadzieje wstępują w nasze serca ...
I życzę Ci Kochana niezapomnianych wrażeń z oglądania swojego dzecka na usg
Witaj Mag27
Z nami będzie Ci lepiej
I życzę Ci Kochana niezapomnianych wrażeń z oglądania swojego dzecka na usg
Witaj Mag27
Z nami będzie Ci lepiej
Dzięki za powitanie, a co do USG, to fakt coś sie robi w środku na widok bijącego serduszka, z ostatniego USG mam filmik na którym przez moment widać buziaczek Natalki - super. Obyście wszystkie kiedyś zobaczyły bijące serduszka waszych dzieciaczków. :angel:
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Witajcie dziewczynki
A jesli chodzi o widok dwóch kreseczek, to jest wielgachne przeżycie, co do USG to jeszcze większe!!!
Moja nadzieja została parę dni temu zachwiana, wczoraj przyszła @, ale już sie pogodziłam z tą myślą że to nie tym razem i juz liczę dni kiedy będzie można zacząć "zabawę" od nowa.
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Monika3 i inne Staraczki
Mam pytanko, mój gin powiedział mi że jedną z metod ułatwiających zapłodnienie jest poprawa środowiska w pochwie. Chodzi o zmianę pH.
Przepisał mi Lactovaginal. Moje pytanie czy to blef czy to rzeczywiście pomaga?
Mam pytanko, mój gin powiedział mi że jedną z metod ułatwiających zapłodnienie jest poprawa środowiska w pochwie. Chodzi o zmianę pH.
Przepisał mi Lactovaginal. Moje pytanie czy to blef czy to rzeczywiście pomaga?
monika3
Mama Amelki i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 7 463
Agnieszko...możemy podać sobie rączki...do mnie też wczoraj zawitała tak niechciana @ ...miałam załamkę chwilową : ale już mi przeszło...i z nadzieją patrzę w przyszłość
A co do zmiany ph to nie słyszałam nic na ten temat : ...jak narazie moja gin kazała mi mierzyć tempkę...żadnych leków, nic...dopóki ona nie wywnioskuje z moich wykresików co mi może dolegać :
A co do zmiany ph to nie słyszałam nic na ten temat : ...jak narazie moja gin kazała mi mierzyć tempkę...żadnych leków, nic...dopóki ona nie wywnioskuje z moich wykresików co mi może dolegać :
Hej dziewczyny,
Coprawda nie należę do Waszego grona, bo mnie sie udalo, ale mogę Wam coś poradzić.
Najczęściej tak naprawdę powodem braku efektu jest to co siedzi w naszych główkach. Jeśli caly czas usilnie myślicie o tym że bardzo, bardzo chcecie, liczycie, kalkulujecie, sex na zawołanie właśnie tego dnia, do tego praca, stres.....
To wszystko razem napewno nie zaowocuje maluchem
Ja podeszłam do sprawy nawet zbyt spontanicznie i na luzie. Oboje z mężem stwierdzilismy, że i tak sie od razu nie uda więc może zaczniemy wczesniej niz wcześniej ustlalismy. W między czasie na pełnym luzie wyjechaliśmy w góry, no i stało się))
Myślę, że to jest naprawde ważne, zróbcie sobie "przerwę w życiu". Wyjedźcie gdzieś, nie myślcie o tym co tutaj, a zobaczycie, że to działa.
W każdym razie TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!!!!!!!!!!
Coprawda nie należę do Waszego grona, bo mnie sie udalo, ale mogę Wam coś poradzić.
Najczęściej tak naprawdę powodem braku efektu jest to co siedzi w naszych główkach. Jeśli caly czas usilnie myślicie o tym że bardzo, bardzo chcecie, liczycie, kalkulujecie, sex na zawołanie właśnie tego dnia, do tego praca, stres.....
To wszystko razem napewno nie zaowocuje maluchem
Ja podeszłam do sprawy nawet zbyt spontanicznie i na luzie. Oboje z mężem stwierdzilismy, że i tak sie od razu nie uda więc może zaczniemy wczesniej niz wcześniej ustlalismy. W między czasie na pełnym luzie wyjechaliśmy w góry, no i stało się))
Myślę, że to jest naprawde ważne, zróbcie sobie "przerwę w życiu". Wyjedźcie gdzieś, nie myślcie o tym co tutaj, a zobaczycie, że to działa.
W każdym razie TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!!!!!!!!!!
reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
gocha7 ,dzięi za słowa otuchy! no i ogromne gratulacje
Podziel się: