w małych druczkach zawsze jest jakiś haczyk a może fasolka się złapie na taką przynęte
Tylko mam taka malllllllllluuuuuusienka nadzieje, ze moze jednak. Teraz pewnie bedzie "po ptokach", bo juz zapeszylam . Ale moze, przez to ze malym druczkiem pisze, to oszukam los. ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii..
Witaj ja też już zaczynam myśleć o badaniach jeśli nie uda szybko.Cześć Dziewczyny. Mam 22 lata i pochodze z okolic warszawy. Mam jedno pytanko czy któraś z was robiła już jakieś badania? jak tak to po jakim czasie próbowania? Bo ja z moim M staramy się już pół roku ale moja gin powiedziała że wyśle mnie na badania dopiero jak minie rok?
Dziewczyny na pewno wiedzą co i jak a i ja chętnie się dowiem co na początek trzeba zbadać.