reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

..no i moj syn już w przedszkolu siedzi od 10. Na 14 mykam po niego :) jak zje obiad.
cieszył się że idzie.. oby tak dalej.. :>
myślę że to kwestia przyzwyczajenia się, musimy wszyscy się przestawić teraz troszkę. A młody od września bedzie musiał wstawać rano bo na 7 do przedszkola bedzie zawożony.

ide się czymś zająć..
pozdrawiam!

Myślę, że małemu spodoba sie w przedszkolu i szybciutko się do niego przyzwyczai:))

Patrzę na Twój suwaczek i widzę, że starania odłożone na pół roku, dlaczego???
 
reklama
Cześć dziewczynki,
tak sobie Was troszkę poczytałam i doskonale pamiętam moje starania o pierwsze dziecko. Doskonale rozumiem wasze wszelkie wątpliwości, szczególnie dotyczące pierwszej ciąży. Ja też dosyć długo się strałam o mojego synka, trwało to kilka miesięcy. Nie zliczę kasy wydanej na wszelkiego rodzaju testy itp. Ale wkońcu sie udało i całą ciążę miałam wzorcową i dzieciątko urodziło mi się zdrowiutkie. I chyba jestem potwierdzeniem tego, że psychika ma bardzo duże znaczenie w tych sprawach. Zaszłam w ciążę w miesiącu w którym sobie juz odpuściłam starania, testy owulacyjne i liczenie dni. I chyba najważniejszy w tym wszystkim jest ogólny luz. Dotyczy to też naszych mężczyzn :tak:
Tak więc nie traćcie nadzieji Kochane i trzymam za Was kciuki. Za siebie też :happy2: Bo to pierwszy miesiąc moich starań o drugie dzieciątko. I tak sobie myślę, że jeżeli gdzieś tam wysoko w gwiazdach jest zapisane jego istnienie to napewno pojawi się na tym świecie...:happy2::happy2:
 
madzia84 a możesz zdradzić co to za operacja i dlaczego??? nie doczytam bo sporo pewnie bym musiała stron przejrzeć...jak nie chcesz to nie pisz,nie nalegam...
nikita tak zgadza się najwazniejsza jest psychika ale jesli są problemy z owulacją itp.. to tylko leki moga pomóc i tak było i jest u mnie...
to witaj w klubie ja tez się staram o drugie dzieciątko i narazie to 3 cykl sie zaczął a ty od kiedy sie starasz??
ja mimo tego że jedno dziecko mam nadal mam wątpliwości co do poczęcia,nie ma tak łatwo w moim przypadku.
 
Hej :) Witam się po długiej przerwie i ściskam moje kochane BBabeczki, które były ze mną przez cały czas ciąży i po porodzie. Nie jestem obecnie staraczką, ale spędziłam tu sporo czasu i chętnie powrócę :))))) Będę musiała trochę nadrobić i pewnie poznać spoooooro nowych osób, ale nic to :) dam radę. Buziam wszystkie Dziewczynki bardzo mocno :***
 
Hej :) Witam się po długiej przerwie i ściskam moje kochane BBabeczki, które były ze mną przez cały czas ciąży i po porodzie. Nie jestem obecnie staraczką, ale spędziłam tu sporo czasu i chętnie powrócę :))))) Będę musiała trochę nadrobić i pewnie poznać spoooooro nowych osób, ale nic to :) dam radę. Buziam wszystkie Dziewczynki bardzo mocno :***
witaj,ja tez się tu na wątku udzielałam przed ciażą ,jak się starałam ale później jakoś przestałam bo sporo pisałyście a ja nie nadrabiałam,więc jestem tu jako nowa,i tez staram się poznawać dziewczyny...ale ciężko jest bo jest tyle wątków dla starających się że nie wiadomo gdzie się udzielać.ehhhh
 
madzia84 a możesz zdradzić co to za operacja i dlaczego??? nie doczytam bo sporo pewnie bym musiała stron przejrzeć...jak nie chcesz to nie pisz,nie nalegam...

Witam.
Bartus jest wczesniaczkiem z 35 tyg,miał rózne problemy ze zdrowiem bezdechy,reanimacja,był zaintubowany.Urodził sie z wada serca (mnogie ubytki VSD,ASD II/FOA),12 marca miał operacje jak miał niecały miesiac załozyli mu banding na tetnicy płucnej,na aorcie miał kila dziurek i szmery.Po załozeniu bandingu szmery zostały bardzo głosnie i jedna dziurka o wymiarze 4mm.Teraz bedzie miał załozoną metalowa zastawke tak mi mówili i prawdopodobnie banding zostanie sciągniety,beda go tym razem otwierac przez klatke piersiowa.Juz niedługo ta operacja jestem dobrej mysli ale boje sie.Bartus to radosny chłopacek ładnie przybiera i duzo potrafi i takie cos go spotkało.Wiecej o tej operacji dowiem sie jak bede z M na miejscu w Gdansku.
 
reklama
Hej :) Witam się po długiej przerwie i ściskam moje kochane BBabeczki, które były ze mną przez cały czas ciąży i po porodzie. Nie jestem obecnie staraczką, ale spędziłam tu sporo czasu i chętnie powrócę :))))) Będę musiała trochę nadrobić i pewnie poznać spoooooro nowych osób, ale nic to :) dam radę. Buziam wszystkie Dziewczynki bardzo mocno :***

Witaj Kochana:)

wikulaa przykro mi ale walcz napewno niedługo ujzysz te dwie piekne kreseczki,trzymam kciuki:)
 
Do góry