reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Z tego co mi lekarz wytłumaczył to przy PCOS jest podwyższona prolaktyna i do końca życia będę zażywać leki na jej obniżenie bo z czasem np. zaczną mi rosnąć włosy jak u faceta i takie tam okropne rzeczy. Normalnie teraz mam brać BRO a jak się uda zaciążyć to inne będą. Teraz rozpoczynam 4 opakowanie ale u mnie skutki uboczne nie odchodzą. Ja zaczynałam tak:
7 dni - pół wieczorem
7 dni - pół rano i pół wieczorem
7 dni - pół rano i cała wieczorem
i potem już po całej rano i wieczorem

HankaM - dzieki za wyjasnienie;-)

A ja zmykam, bo dalej jestem slaba przez to przeziebienie:-(

Dobranoc wszystkim;-)
 
Tak się zastanawiam czy Wy wszystkie macie prace? Ja czuje, ze moje zycie jest jakies takie... puste, nie czuje sie spelniona, bo tylko studiuje, wiec ciagle ktos mi udowadnia, ze nic nie umiem, ze sie do niczego nie nadaje itd. Mysle, ze lepiej bym sie czula psychicznie gdybym czula sie potrzebna, gdybym miala prace, ktos by mnie o cos pytal, ja bym odpowiadala, doradzala, ktos by mi cos zlecal i ja bym to robila i brala za to odpowiedzialnosc, no i zarabialabym troche wlasnych pieniedzy... Jak myslicie kochane?
Powiem Ci kochana ze czuje bardzo podobnie tez obecnie nie mam pracy ktora stracilam niestety przez głupie szefostwo ale cóz :-( myslalam nad otwarciem jakiegos wlasnego malego ale oplacalnego biznesu tylko za bardzo nie wiem co :-:)-( bo u mnie w sumie chyba wszystko jest
 
Tak się zastanawiam czy Wy wszystkie macie prace? Ja czuje, ze moje zycie jest jakies takie... puste, nie czuje sie spelniona, bo tylko studiuje, wiec ciagle ktos mi udowadnia, ze nic nie umiem, ze sie do niczego nie nadaje itd. Mysle, ze lepiej bym sie czula psychicznie gdybym czula sie potrzebna, gdybym miala prace, ktos by mnie o cos pytal, ja bym odpowiadala, doradzala, ktos by mi cos zlecal i ja bym to robila i brala za to odpowiedzialnosc, no i zarabialabym troche wlasnych pieniedzy... Jak myslicie kochane?

Coś w tym jest. Ja też nie mam pracy. Po studiach nie mogłam jej znaleźć to stwierdziłam, że się za własny biznes wezmę ale okazało się, że nie mam talentu do robienia interesów i poległam.
Na pewno gdybym miała wypełniony cały dzień to może inaczej człowiek by funkcjonował, czuł się dowartościowany - chociaż jestem optymistką z nieleczonym ADHD.
 
Olapolap


Ja mam prace, i to bardzo dobra prace, ktora zajmuje mi caly Boze dzien - a mimo wszystko starania o dzidzie przeslaniaja slodycz codziennosci.

Wiec nie wiem...praca, bez pracy - cel wyzszy bierze gore...
 
A ja dziewczyny mam dosyć pracy:crazy:
Pracowałam i uczyłam się mając już 17 lat.
Chcę odpocząć posiedzieć trochę w domu więc jak tylko będzie fasolka to zwalniam obroty i będę się lenić.
 
kroptusia- jesli o mnie chodzi to ja mdlosci mialam calodniowe i trwaly do 4 miesiaca.. takze malo co wtedy przytylam a nawet schudlam.. zadko kiedy ich nie mialam wiec nie wiem,, ale co kobieta to inaczej:-D

agalotta- kochana ja mialam laparoskopie polega ona na zrobieniu 3 niewielkich naciec pod pepkiem i dwa tam gdzie sa jajniki.. przez pepek wproadza sie laparoskop (urzedzenie + kamera) mi laparoskopem zrobione niewielkie dziurki w jajnikach bo mialam stwoerdzone pco... na wypisie nazwali to kauteryzacja jajnikow.. pco to zespol policystycznych jajnikow przez co blonki na jajnikach sa grubsze i nie dochodzi do owulacji... przy laparoskopii konieczne jest uspienie , pozniej mialam miesiac zwolnienia, nie mozna wstawac raptowanie, napinac miesni brzucha ogolnie dzwigac ciezkich rzeczy..
takze nic sie nie boj nie takie to straszne jak niektorzy opisuja..:) ,mi sie udalo zaraz po laparoskopii zajsc w upragniona ciaze:) :rofl2:
serdecznie ci dziekuje i gratuluje brzuszka jesli znajdziesz jeszcze chwile to napisz
1.co mowil lekarz o mozliwosci komplikacji
2. moglas sie starac od razu po zabiegu o malucha
3. bolalo po zabiegu
4. musialas zostac w szpitalu
dzieki z gory :-)
Tak się zastanawiam czy Wy wszystkie macie prace? Ja czuje, ze moje zycie jest jakies takie... puste, nie czuje sie spelniona, bo tylko studiuje, wiec ciagle ktos mi udowadnia, ze nic nie umiem, ze sie do niczego nie nadaje itd. Mysle, ze lepiej bym sie czula psychicznie gdybym czula sie potrzebna, gdybym miala prace, ktos by mnie o cos pytal, ja bym odpowiadala, doradzala, ktos by mi cos zlecal i ja bym to robila i brala za to odpowiedzialnosc, no i zarabialabym troche wlasnych pieniedzy... Jak myslicie kochane?
nie doluj sie ja tez nie mam stalej pracy w tamtym roku gdy skonczyla sie umowa o prace postanowilam starac sie o fasolke i nic nowego nie szukac poczekaj jak juz sie pojawi malenstwo jeszcze bedziesz tesknic za nierobstwem :-)
 
No i karola.de podsumowała.
Ja mam trochę wyrzuty sumienia, że nie chodzę do pracy - nie wiem dlaczego ale mam.
Mój Pędzelek zabronił mi pracować, moja mama to samo. Twierdzą, że mam o siebie dbać, dużo wypoczywać i że zdążę się narobić w życiu. Ale takie wyniosłe teorie nie przynoszą dochodów a ja niedługo dostane pierdolca w domu.
 
tikanis jeszcze mala prosba napisz jak czesto przytulaliscie sie po zabiegu i czy stosowalas testy owu dzieki

a teraz uciekam do lozeczka do jutra
 
reklama
Do góry