agniesiar
Marzymy o II serduszku
hehe... skoro owu byla w niedziele, to ja Ci sie nie dziwie, ze Cie draznila krecha w poniedzialek ;-)
Pewnie, zwłaszcza, że nie podejrzewam, że mój strzela cyborgami - wiem, ze nadzieji to w tym cyklu powinnam sie wyzbyć - ale jakieś ziarenko malutkiej nadziei chcę potrzymać pod serduszkiem.
Jak to mówi moja mama "nigdy nie mów nigdy"!!!