R
RiSiA
Gość
Pajko.. zrobisz jak uwazasz.. ja tam wolalam sie nie truc i stosowac ziola.. w kazdym razie odnosnie wariowania to jestem tego samego zdania do Lolitka.. wariuje jak nie mierze praktycznie caly czas a teraz jak mierze to wiem kiedy mam miec @ i wiem kiedy moge zaczac sie zabezpieczac przed nią.. a tak to byla wielka niewiadoma..
staramy sie juz 16 cykli.. ten jest 17.. w tamtym roku pod koniec maja dostałam @ z ostatnią z tabletek a potem juz nie zabezpieczalismy sie i moze tak z reką na sercu powiedziec ze od grudnia zaczelismy sie przykladac..
Nektarynko wszystko zależy od tego, czy te zioła faktycznie na mnie zadziałają. Bo jeżeli nie to moze faktycznie wróce do tabletek. Myślę, ze wszystko się wyjaśni we wtorek. My w sumie odstawiliśmy tabsy po ślubie, ale teoretycznie zaczelismy sie starac dopiero od wrzesnia zeszłego roku. Ale patrząc na moje owulacyjne cykle to można powiedzieć, że mieliśmy tylko 4 razy możliwość z owulacją reszte to cykle bezowulacyjne.
A czy Twój M się jakoś leczy, bo u nas w sumie to obustronny problemik niestety chociaz nie powiem, ze moze gdyby u mnie było wsio ok to moze by i sie udało, ale tego nie wiemy.