reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Nektarynko moze byc jeszcze tak, ze w ogóle nie mialam tej owulki wiec nie ma fazy lutealnej wiec bedzie długo trwał cykl:-(Jutro zobaczymy czy dostane cos na wywołanie @ czy bede musiala brac znowu luteine.
 
Pajeczko a może Ty tak jak ja "testooporna" jesteś ;-)
Mnie też testy nie wychodziły a popatrz moja Paula ma juz 3 latka
Zrób jutro rano betę a potem pójdź do lekarza gdyby jednak wyszła negatywna.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny super wiadomość to taka, że teścior wyszedł negatywny.
Na razie ide do krzaczorów :-:)-(
Pajka bardzo mi przykro:-(tak śledziłam te trzymanie nas w niepewności , nic nie pisałam bo w dużej mierze Cię rozumiem , też miałam jeden taki cykl który dał mi mega dużo nazieii bo opożnił się o 7 dni , i oczywiście jak zrobiłam testa to zaraz pojawiła się durna@. :wściekła/y:
Jutro u nas transferek , wierzę że udany choć jest we mnie taki lęk niepokój , a moje optymistyczne nastawienie które miałam jeszcze wczwartek gdzieś znikneło:-:)-:)-(,ale mozę to pewnie ten Duphaston zawsze jak go biorę to mam zmienne natroje.
Pozdrawiam Trzymaj się
 
wiesz to jest bardzo dziwne bo jesli wczesniej bralas luteine w tym cyklu to powinna sie po tamtych dawkach pojawic..

wiesz moze dlatego, ze brałam ją krótko :-( bo zapomniałam pare razy i potem stwierdzilam , ze nie warto... Jutro się wszystko okarze. Jeżeli lekarka bedzie za tym, zebym zrobiła bete to pojde we wtorek na badania. Ja przynajmniej juz teraz nie mam nadziei, ale nie bede Was tutaj swoją osobą dołowała:-(
 
Pajeczko przykro mi:-(, nie trać jednak wiary bo następnym razem się uda;-). Myślę sobie, że nie ma takich słów, które by nam ukoiły serducho w takiej chwili:-(. Pamiętaj jednak, że jesteśmy z Tobą.

Witam wszystkie nowe Laski:tak: i pozdrawiam Was. Jak tak czytam nowe wpisy dziewczyn to odnajduję w każdym wpisie kawałek siebie. Naprawdę nie wiedziałam, że jest nas tak dużo - tych co chciałoby, a jednak nie wychodzi:-(.
Ja chora jestem, biorę antybiotyki (a chciałm napisać narkotyki;-)) no i idę dziś na noc do pracy. Mam nadzieję, że będzie spokój.

Przy "analizie" Pajki wykresu widzę, że to takie nie łatwe. Wy wszystko umicie zinterpretować - normalnie szok. Przyznam, że ja nigdy tego jeszcze nie robiłam, a może byłby czas zacząć. Z jednaj strony pomyślałam, że po laparo damy sobie luz do końca roku, a potem "coś" robimy. Z drugiej strony czas leci, a tu ciągle @ za @. Sama nie wiem. Wszystkie tak się staramy i nic z tego:zawstydzona/y:
 
reklama
wiesz moze dlatego, ze brałam ją krótko :-( bo zapomniałam pare razy i potem stwierdzilam , ze nie warto... Jutro się wszystko okarze. Jeżeli lekarka bedzie za tym, zebym zrobiła bete to pojde we wtorek na badania. Ja przynajmniej juz teraz nie mam nadziei, ale nie bede Was tutaj swoją osobą dołowała:-(

Kochaaanaaaaaaaaa Ty mnie nawet nie wkurzaj:wściekła/y: Dziś Ty masz słabszy dzień, jutro ja, po jutrze .... Jesteśmy tu po to żeby się wspierać. Pamiętam jak niedawno to TY pocieszałaś mnie. Głowa do góry:tak: NAPEWNO NIEDŁUGO NAM SIĘ UDA:-).
Całuję i przytulam Cię mocnooooooo;-)
 
Do góry