reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

Olapolap

Hm... a jak tam status z @ i tempkami?
@ ciągle nie ma a temperatura dziś to 37.00
i 42 dc już sama nie wiem co mam o tym myśleć nic nie będe robiła w czwartek wizyta u ginekologa to się dowiem co i jak Pozdrawiam
 
reklama
Olu nie strasz nas :-p naprawdę aż 4 probówki naraz? :baffled:
Ja się nie boję pobierania krwi, ale to mi się wydaje strasznie dużo :szok: tym bardziej w ciąży, nic dziwnego, że się potem źle czułaś!

Ja właśnie zaczęłam kolejny cykl. Obudziła mnie dziś o 6 rano @ i silne bóle głowy i brzucha. Udało mi się po wypiciu leków jeszcze pospać 2 godzinki, ale czuję się bezsilna i strasznie wypluta, a masa pracy dziś przede mną, bo jutro wraca moje Kochanie! i muszę trochę popichcić pyszności :tak:
W sumie ten nowy cykl to miałby być nasz ostatni przed starankami. Ale właśnie dzisiaj jak dodawałam notatki do cyklu to uświadomiłam sobie, że gdyby w tym cyklu udało nam się zaciążyć... jeśli ten cykl będzie podobnej długości jak ostatni... to miałabym piękny prezent na urodziny mojego M, które są pod koniec października właśnie... :tak:
No i teraz mam dylemat, hihi :-D

Tak, niestety az 4 :-( I jeszcze babka co jakis czas odrywala probowki zeby popatrzec czy wystarczy, a potem podlaczala znowu z tekstem 'zeby mi znowu nie powiedzieli, ze mam za malo' :szok: Ja tez sie juz nie boje pobran (odkad kluli mnie regularnie w czasie staranek), ale wczoraj myslalam, ze zejde. I jeszcze mnie na kwietniowym forum dziewczyny strasza badaniem glukozy z obciazeniem - ze sie na czczo pije slodki plyn, a potem czeka godzine... Ja rano dwoch godzin na czczo nie wysiedze, bo zaraz mi sie zbiera na lecenie do kibelka :szok: No nic, tak czy inaczej nie omieszkam podzielic sie wrazeniami...

Ja Ci powiem jedno kochana... RZNIJ MEZA :-D Masz piekny wykresik, widac jak na dloni, ze spozniliscie sie dzien, dwa ze starankami, wiec jesli nie ma innych problemow, to jest duuuza szansa, ze teraz sie uda jak dobrze wymierzysz ;-):-D

@ ciągle nie ma a temperatura dziś to 37.00
i 42 dc już sama nie wiem co mam o tym myśleć nic nie będe robiła w czwartek wizyta u ginekologa to się dowiem co i jak Pozdrawiam

Hm ciekawe :-D Ja obstawiam fasolinde
:-D
 
Olica czyli wychodzi na moje ze owu mialas bardzo pozno.. polecam mierzenie temperatury od poczatku pomoge Ci zinterpretowac wykres i bedziesz wiedziala kiedy na @ sie nastawiac..
 
hello witam się z rańca :-)
Olica tak myślałam, że będziesz miała długi cykl , ale tak jak mówi Nektarynka mierz tempkę od samego początku ;-)Ja się będę dzisiaj nudziła bi moj M jest w pracy niestety
 
Witaj Olapolap;-) my z moim mężusiem leczymy się własnie na placu starynkiewicza, powiem tak jak już wspominałam w jakimś moim wcześniejszym poście . Lekarz po badankach stwierdził u nas "wrogość śluzu" mieliśmy już 3inseminacje w zasadzie to 4 bo ostatnio po półrocznej wstrzemięźliwość (miałam się odzwyczaić od nasienia męża) i dwie próby in-vitro , jednak to nie zaowocowało jak widać baby:-( Dlatego też myślimy o tym żeby zmienić lekarza, miejsce choć nie ukrywam że nasz obecny lekarz nie jest zły , ale trochę roztrzepany i mam wrażenie że nie do końca wczuty w naszą sytuację:-(Zresztą sam nam powiedział że może powinniśmy pujść gdzie indziej , że czasem to dobrze robi. Dlatego postanowiliśmy z mężem odwiedzić klinikę INVICTA jest tam taki program "in-vitro do skutku" i jeśli nas zakwalifikują to z niego skorzystamy. Tymczasem w tym miesiącu zamierzamy spróbować zajść w ciązę z naszych mrozaczków:tak:i jeśli się uda to oczywiście in-vitro do skutku sobie darujemy.
Pozatym inny lekarz inne spojrzenie pisałam ostatni do dr.Rogiewicza i on u siebie w klinice robi inseminację dzień po dniu tzn.dwa dni po kolei albo z dniem przerwy bo to niby daje większe szanse, a nasz obecny lekarz nawet nie wspominał ze coś takiego można zrobić.
 
Witaj Olapolap;-) my z moim mężusiem leczymy się własnie na placu starynkiewicza, powiem tak jak już wspominałam w jakimś moim wcześniejszym poście . Lekarz po badankach stwierdził u nas "wrogość śluzu" mieliśmy już 3inseminacje w zasadzie to 4 bo ostatnio po półrocznej wstrzemięźliwość (miałam się odzwyczaić od nasienia męża) i dwie próby in-vitro , jednak to nie zaowocowało jak widać baby:-( Dlatego też myślimy o tym żeby zmienić lekarza, miejsce choć nie ukrywam że nasz obecny lekarz nie jest zły , ale trochę roztrzepany i mam wrażenie że nie do końca wczuty w naszą sytuację:-(Zresztą sam nam powiedział że może powinniśmy pujść gdzie indziej , że czasem to dobrze robi. Dlatego postanowiliśmy z mężem odwiedzić klinikę INVICTA jest tam taki program "in-vitro do skutku" i jeśli nas zakwalifikują to z niego skorzystamy. Tymczasem w tym miesiącu zamierzamy spróbować zajść w ciązę z naszych mrozaczków:tak:i jeśli się uda to oczywiście in-vitro do skutku sobie darujemy.
Pozatym inny lekarz inne spojrzenie pisałam ostatni do dr.Rogiewicza i on u siebie w klinice robi inseminację dzień po dniu tzn.dwa dni po kolei albo z dniem przerwy bo to niby daje większe szanse, a nasz obecny lekarz nawet nie wspominał ze coś takiego można zrobić.

Nooo to widze, ze Wy bardzo doswiadczeni ;-) Z ta inseminacja dzien po dniu moze byc dobry pomysl :-D
Trzymam kciuki :tak: Zastanawiam sie tylko jak to mozliwe, ze tak pozno przyszlas na nasze forum ;-) Jak sobie radzilas bez mozliwosci 'wygadania sie'?
 
Witam się :-)
Olapolap
Współczuje z tym pobieraniem krwi,po takim zabiegu w ciąży to tylko łóżko i dobre jedzenie:happy:
Aga27
Kochana mam nadzieje że szybko ci się uda zajść w ciążę,trzymam kciuki.
Długą drogę już przeszłaś i życzę abyś szybko została mamą.
Czasami dobrze jest zmienić lekarza,wtedy jakieś nowe tchnienie wchodzi w człowieka.Fajny pomysł z tą podwójną inseminacją i ta klinika jest w moim mieście,dzięki za ciekawe info:happy: dzwoniłam tam bo jak dostanę @ w tym miesiącu to mój M zbada tam żołnierzyki,dobrze że może to zrobić w domu i tylko zawieziemy pojemniczek bo jak go namawiałam aby zrobił to w invimedzie to nie chciał.:no: My nie zabezpieczamy się od 13miesięcy a od stycznia intensywnie staramy.Pewnie wybiorę się wkrótce do tego lekarza zobaczymy po badaniach mojego M.
Pozdrawiam
 
dzwoniłam tam bo jak dostanę @ w tym miesiącu to mój M zbada tam żołnierzyki,dobrze że może to zrobić w domu i tylko zawieziemy pojemniczek bo jak go namawiałam aby zrobił to w invimedzie to nie chciał.:no: My nie zabezpieczamy się od 13miesięcy a od stycznia intensywnie staramy.Pewnie wybiorę się wkrótce do tego lekarza zobaczymy po badaniach mojego M.
Pozdrawiam


Karola powiem Ci, ze moj M nie chcial , ale musiał i bardzo był wsciekły bo powiedzial, ze nie ma odpowiedniego miejsca do oddawania nasdienia tylko sie denerwowali sam powiedzial, ze badanie zle wyjdzie bo w takich warunkach sie nie da. Nie wiem jak to wyglada w tej klinice o której piszecie, ale jk moj M oddawał w Katowicach to była masakra.pPotem oddawał w domu, ale wiesz to trza dowiesc najpozniej do 30 minut i tez mial problem, ale na szczescie jakas starsza pani go przepuscila bo powiezial, ze ma material, który zaraz sie przeterminuje :-D
Ogolnie mysmy zawsze robili badanie po wstrzemiezliwosci 3-5 dni i wyniki wychodzily niezbyt dobrze bo moj M mowi, ze to wlasnie na niego zle dzialalo, ze tak długo musial sie powstrzymywac :-) Teraz jak bedziemy robic to napewno nie bedzie to 3-5 dni tylko góra 2 ;-)
A ja dzisiaj umieram z powodu migreny i niestety czeka mnie wizyta teściów ...
 
reklama
Witam
Dziewczy powiedzcie mi jak wygladały wasze @ po poronieniu.
Ja 1 dostalam równo po 26 dniach po zabiegu bardzo bolesna i trwala ok 6 dni
2 dostalam tez gdzies po 26 dniach.Teraz dostalam po 28 dniach myslalm ze wszystko sie juz unormowala tak lekarz mowil.Atu trwa ta@ i trwa.Zaczela sie brazowym plamieniem w poniedzialek i wtorek a teraz mam niewielkie krwawienie nie mam zadnych objawów.Kiedys mialam bardo bolesne miesiaczki.Martwie sie że ona jest taka dluga ale niewielkie krwawienie jest.
 
Do góry