Marzenko, teraz na pewno będzie dobrze. Ja bym chyba zaczekała po takim zabiegu do następnego cyklu, chociaż jeśli nie ma przeciwwskazań to czemu już nie działać?
W każdym razie trzymam mocno zaciśnięte kciuki i wierzę, że teraz będzie z górki! niedługo pochwalisz się nam piękną nowiną ;-)
Ja idę grzać brzucho pod kocykiem, ależ mnie naparza... może jeszcze jedną herbatkę sobie strzelę i do łóżeczka.
Jeszcze tylko 5 samotnych nocy, może jakoś wytrzymam? Straszliwie okrutnie się już stęskniłam...
W każdym razie trzymam mocno zaciśnięte kciuki i wierzę, że teraz będzie z górki! niedługo pochwalisz się nam piękną nowiną ;-)
Ja idę grzać brzucho pod kocykiem, ależ mnie naparza... może jeszcze jedną herbatkę sobie strzelę i do łóżeczka.
Jeszcze tylko 5 samotnych nocy, może jakoś wytrzymam? Straszliwie okrutnie się już stęskniłam...