reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Kaprysiu, Butterflay główki do góry stokrotki, wiem, ze jest cięzko i źle czasem ( czasem nawet za często:dry:) ale ja w nas wierze, zobaczycie za rok o tej porze bedziecie razem ze swoimi maleńwtwami ogrzewć buźki w słoneczku - wiosenno-zimowym :tak::tak::tak: - czasami dołek, jest potrzebny zeby wyrzucić, wykrzyczec i wypłakac swoje zale, bo potem moze byc juz tylko lepiej.;-)

Muszę jeszcze cos powiedzieć - w moim malutkim ogródeczku zaczynaja kiełkować krokusiki, narcyze i tulipany :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
1. Pytać super lekarza jakie są wielkości pęcherzyków.
Jeżeli pęcherzyki przekroczą wielkość 2 cm to znaczy, że jestem na dobrej drodze do owulacji??? I za wszelką cenę zmuszać samca do współżycia.
Dokładnie, ja się jeszcze pytam kiedy się mogę owulacji spodziewać.

nie ma sprawy dam Wam ile chcecie:-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzięki:tak::tak:

A u mnie.... myslalam, ze to chorubsko przeszlo mi po dwoch dniach lezenia wlozeczku a tu dzis taki katar, slaba, glowa boli caly dzien, ciagle mi zimno i taka slaba:-:)-:)wściekła/y:Nawet maz zrobil obiadek, bo ja nie bylam w stanie. Mam nadzieje, ze calkowicie sie nie rozloze:tak:
Zdrówka życzę.

Witam Was kochane :-) kurcze @ mam dostać 17 z brzuch mnie boli tak jakbym miala juz dostac hm....sama nie wiem ....kurcze kochane ale ja sie obudzilam przerazona malenkie mialam taki głupi sen
Niunia nie stresuj się tak. Zrelaksuj się troszkę.

Jeszcze 1,5 misiaca i znów bedę mogła sie razem z Wami starać, juz nie mogę się doczekć:sorry2::-D:-D:-D:sorry2:.
Kochanie zobaczysz szybko zleci:tak: Ja też nie mogłam się doczekać a już staranka w pełni.

Zaglądam co chwilkę, bo czekam na wieści od Kinguś... a tu cisza....oby miała dla nas miłą niespodziankę:-D:-D:-D
Pojechałam dziś na betkę;-);-)
 
Pojechałam dziś na betkę;-);-)
Ja tu czuję fasolinkę! Ale nie zapeszajmy! Życzę pięknej betki:-)

Masz rację Pysiu! Tylko za często u mnie te dołki. Ale mam nadzieję, że razem z wiosną dołki odejdą i już będzie tylko dobrze.

Kaprycha o tej tempce to gdzieś wyczytałam na innym forum. Też czekam, aż te mądrzejsze dziewczynki wypowiedzą się na ten temat.

Ja już na dziś zmykam. Muszę zrobić się na bóstwo na ten bal!

Pa !
 
W poniedziałek

Oj kochanie, to trzymamy kciki mocno!!!!!!!! Ja do poniedzialku nie puszcze - przysiegam!!!!! Ja mam betke we wtorek a wyniki po dziesieciu dniach :zawstydzona/y:

Kaprysiu, Butterflay główki do góry stokrotki, wiem, ze jest cięzko i źle czasem ( czasem nawet za często:dry:) ale ja w nas wierze, zobaczycie za rok o tej porze bedziecie razem ze swoimi maleńwtwami ogrzewć buźki w słoneczku - wiosenno-zimowym :tak::tak::tak: - czasami dołek, jest potrzebny zeby wyrzucić, wykrzyczec i wypłakac swoje zale, bo potem moze byc juz tylko lepiej.;-)

Dzieki slonce, za dobre slowko. Dzis jest duzo lepiej i w sumie humor mi dopisuje :-D

Jedyne co, to prosze o porade, bo juz nic nie rozumiem.... Badam sobie szyjke macicy i mierze tempke. Na tempke patrze troszke z przymruzonym okiem i glownym wyznacznikiem plodnych dni jest badanie szyjki. No i tu jest problem, bo dzis jak zwykle w kapieli sie przebadalam i niespodzianka....
W/g wczesniejszej obserwacji, owu prawdowpodobnie mialam 8/9 dc, potem wiadomo, szyjka stwardniala, tempka skoczyla - wszystko pieknie. Dzis (15dc )sie okazuje, ze moja szyjka jest znowu miekka i NISKO przy bialym, grudkowatym sluzie. Przeciez to jest niemozliwe???? O co chodzi? Przeciez druga owulka moze sie pojawic w ciagu najwyzej 24 godzin od poprzedniej, a sluz w owu nie moze byc grudkowaty.. Ja oszaleje, juz na serio nie wiem o co chodzi! :szok:
Tak tylko dla przypomnienia :

OBSERWACJA SZYJKI MACICY

1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.

3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.

4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.

Badz tu czlowieku madry....
 
Sobotaaaa i słonce w pełni!!! Chyba mam humorek tak dobry jak Pysia dzisiaj:-)
Moje kochane staraczki-jest dobrze, nie dajmy sie zwariowac!!! 2009 to fajny rok a podstawa to pozytywne myslenie! Z dnia na dzien fasolek nam przybywa, nowe dziewczyny do nas zagladają-buziaki dla Hanki!!! i "stare" staraczki się tez odzwywają-pozdrawiam Cię Butterfly!!!
Moja nóżka już całkiem fajnie się zgina i odgina, @ trwała 1 dzień i była całkiem bezbolesna...teraz suuucho, nerka przestała rano bolec i mam nadzieję, ze tak zostanie:tak:no i maz przylatuje za 5 dni...ogolnie jest cool!;-) I zarażam Was dobrym humorkiem:-D:tak::-D:tak::-D

Olapop-kochanie-sama nie wiem co Ci napisać o tych pecherzykach, ale skoro takie małe są tuż przed owulacja to wydaje mi sie ze musisz cos z tym zrobic...a badałaś prolaktynę i inne hormony? moze cos masz nie tak jak trzeba i blokuje to ich dorastanie i pękniecie...moze masz zaburzony poziom hormonów?...

jeśli chodzi o Twojego aceta...sama nie wiem co Ci poradzic, bo nie mam takich doswiadczen, ale wydaje mi sie, że najlepsza jest szczera i długa rozmowa. Skoro jestescie razem i zaplanowaliscie wspolną przyszłosc to jej elementem niodłączny jest udany seks, bez tego sie przeciez nie da...Rozumiem Twój zal i rozgoryczenie...i myśle, ze maz też to zrozumie, ale trzeba mu łopatologicznie to wytłumaczyć! Chłop to proste urządzenie-z jednym drązkiem do obslugi-ale czytanie instrukcji dość zawiłe....mam jednak nadzieję, ze Ci sie uda! Powodzenia kochana!

a dziekuje,nie bede narzekac,wciaz szukam pracy,czuje ze za niedluga ja znajde...wlasnie walcze z okresem z utesknieniem czekam na maj,a tak to nic wiecej![/quote]

Romciu-powodzenia w poszukiwaniach-ja zaczynam szukac od marca, jak tylko dojadę do UK...też będe pełna optymizmu...mam nadzieję, ze mimo kryzysu się uda!:-)

...ide na zabawe karnawalowa to sobie troszke potancze posmieje i moze na chwile zapomne buziaczki kochne dla was na reszte dnia trzymajcie sie paaa

Sisi-połamania nóg na zabawie! Baw się dobrze i wyluzuj się na maksaaaaa Wytancz cały smutek, złość i wszystkie negatywne emocje, a na pewno humorek Ci powróci! Buziaki!

Witam
Jestem nowa na forum. Mam do Was pytanie odnośnie tych pęcherzyków.
Mam stwierdzone PCOS. Mój lekarz niby jest najlepszy w mieście ale jakoś komunikacja z nim jest strasznie ciężka a i zresztą nawet nie wiem co jest ważne i o co pytać.
Przepisał mi Bromergon na obniżenie prolaktyny. Od 5 do 9 dc miałam brać Clostilbegyt. Wzięłam i miałam się stawić na USG w 12 dc. Na USG stwierdził, że są 2 pęcherzyki ale są za małe żeby podać Pregnyl i mam się stawić za 2 dni (14 dc) wieczorem w szpitalu bo ma dyżur. Pojechałam i stwierdził, że już nic nie ma. Musiały pęknąć bo widział jakiś płyn. Zwiększył dawkę leku do 3 tabletek i kazał się stawić 13 dc. Czytałam większość postów i okazuje się że każda z Was posługuje się wymiarami tych pęcherzyków. Jak pękły to znaczy, że doszło do owulacji czy niekoniecznie?? Co jest ważne o co powinnam się spytać lekarza następnym razem. Ja już się w tym wszystkim gubię. Wytłumaczcie mi to w jakiś ludzki sposób bo ja z nim chyba się nie dogadam. Pomóżcie mi się przygotować na następną wizytę, żebym wiedziała o co go pytać???
Serdeczne dzięki chociażby za przeczytanie tego.

Haniu-witaj wśrod nas!
Kochanie-sczerze mówiac to ja na Twoi miejscu poszłabym jeszcze na konsultację do innego lekarza-chocby na jedną wizytę-najlepiej w okolicach polowy cyklu. Bo co z tego, ze ten Twój jest - jak piszesz - najlepszy w miescie - jak wychodzisz z gabinetu z lżejszym portfelem ale też bez pełnej informacji na temat swojego zdrowia i organizmu. Ja wychodze zawsze z załozenia, ze do lekarza idzie sie nie tylko po recepte ale przede wszystkim po wiedze i ma sie pełne prawo do wyczerpujacych informacji na kazdy temat...w tym przypadku owulacji.

Skoro masz leki na obnizenie prolaktyny to pewnie ją badałas-tak??? jaki masz poziom prolaktyny na wynikach?

Co do pecherzyków to tak jak pisały dziewczyny-pękają przy około 20mm, czasem 22-24mm, rosną 2mm na dobe więc mając wykonany monitoring cyklu-czyli conajmniej 3 usg w odstępie kilkadni (co 2-3 dni) jestes w stanie powiedziec kiedy i czy wystąpiła owulacja...Ale z tego co piszesz, to Twój lekarz ją jakoś przegapił...co jest raczej dziwne...:confused:

I jeszcze jedno-piszesz, ze chcesz badac poziom LH...a wczesniej podałas nam ze masz PCO-wiec w Twoim przypadku jest duże prawdopodobienswto ze bedziesz miała zachwianą równowagę hormonów LH i FSH-bo ich stosunek swiadczy właśnie tez o PCO.
Ale - czy Ty Haniu robilas juz jakiekolwiek badania hormonalne dotychczas??? Jak długo starasz sie o maluszka, masz już jakies dzieci? i ile masz lat??? Jeśli mozesz podaj nam te informacje;-)

Co do hormonków to wykonują je wszystkie laboratoria, wiec nawet w małym miescie nie powinnas miec z tym kłopotu-jeśli będziesz zainteresowana napiszę Ci co i kiedy powinnas zbadac.

Aco do pytan podstawowych do ginekologa to ja zapytalabym go o:
1. wielkosc pecherzyków
2. orientacyjny dzien owulacji

kropeczka- kropeczko kropeczko ty moja kochana hehehe:rofl2: co do kaszlu po antybiotykach za 8zl od mojego cudownego gina kaszel uciekl w sina dal.. zdarza sie ze kaszlne jeszcze raz moze na dzien,, ale to jest raczej odkaszlniecie.. teraz musze uwazac na gardlo bo zrobilo mi sie bardzo wrazliwe i jak wypije tylkoc os zimnego zaraz mam chrypke.. takze musze uwazac na infekcje gardelka...

Tikanisku-no to jak widać nie zawsze cena leku idzie za skutecznoscia:-DSkoro 8zł poprawilo stan zdrowka to rewelacja!!! Teraz dbaj o gardełko i nie pij zimnego, kwaśnego i innych tego-ego:-):tak::-D
I kolejny raz pytam-na kiedy masz ten termin???tzn. rozwiązania...:-p

Sciakam wesoło!:rofl2:
 
Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że kilka z Was będzie mnie jeszcze pamietać mimo, że nie udzielałm się dużo. Podczytuję Was często ale jakoś nie mam weny na pisanie.

Butterfly-jak miło ze zagladasz do nas czasem motylku!
Podobnie jak pisałam Sisi-wytancz cała złosc i zal i smutki na imprezie, a jutro napewno obudzisz się z uśmiechem od ucha do ucha......no albo z kacem:-D
Kochanie-jak widzisz wiele z nas nadal walczy...mamy nowe fasoleczki na forum i to dodaje sily i nadzieji, ze i nam się kiedyś uda.... ale tez wiele z nas-podobnie jak Ty-przechodzi swoje słabe chwile, załamke jak pojawi się niechciana @ a potem znowu oczekiwanie na "te dni" i tak w kółko... Jednak najwazniejsze to nie dac się zwariowac!!! Choć to najważniejsze dla kazdej z nas...to trzeba dostrzec oprócz staran jeszcze to , ze jest życie codzienne...jego zalety i wady... ,a czasem nawet sie zapomniec ....
I dobrze robisz ze idziesz na bal! Bo taka odskocznia - jak chocby karnawałowe szalenstwo - to najlepsze antidotum na te nasze babskie smutki!
:-Dbaw sie zajefajnie:-D i głowa do góry motylku!!!!!!!

Cieszę się, że z kolankiem już lepiej.
Jakie masz jednostki na progesteronie?
Test może zrobię jutro jak @ nie przyjdzie.

Kingus-dziękuję, kochana jesteś-buziakczek za to;-)
Z progesteronem mam takie wyniki -robiłam 3 razy w cyklu-tak kaza lekarz zeby spr.zmiany:
3dc-mniej niż 0,03 ng/ml
19dc (około 2 dni po owulacji) 5,84 ng/ml
26dc (około 9 dni po owulacji) 11ng/ml

Kingus...mozesz mi coś napisac o tych wynikach-jak sądzisz czy mam za malo tego progesteronu po owulacji???

Kochanie-skoro betka już za Toba to sądze, ze tescik rano robiłas??? Tak??? Jej-będe trzymać mocno zaciśniete kciuki cały weekend!!!:-) Buziaki!;-)


w.kropeczka jak tam nóżka zdrowieje??

Ja Was tu nie opuszcze, jeszcze musicie się ze mną trochę pomęczyć:-D Nigdy nie zapomnę Wam tego wsparcia, pomocnej dłoni w ciężkich chwilach, dzięki Wam mam fasolinkę:-)

Sylwka22-dziekuje, nózka coraz lepiej, niedługo będę skakała jak młoda sarenka...mam nadzieję:-)

No a co do Ciebie-bardzo się ciesze Twoim szczęsciem i zbieram fluidki do sloiczka... na kwiecien:-D I nie znikaj stad bron Boze-męcz nas jeszcze, męcz!!! Tak fajnie to robisz, ze ho ho:tak::-):tak:


Dziewczyny, juz wszystko wiem. Tak mnie to nurtowalo, wiec w koncu zapytalam jak to sprawdza. Odpowiedz mnie troche zwalila z nog ale ...
Otoz, ona sprawdzala to SMAKOWOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!

Kaprycha no zaraz tu padnęęęęę......ale jaja:rofl2::szok::-D ja sie chyba nie odważę:sorry2::confused::sorry2:


Kropeczko - tak sie ciesze, ze kolanko juz lepiej, ze z mezusiem niedlugo sie zobaczysz, bo wiem jak bardzo tesknisz. Oby kamyczki daly ci tylko pokoj jak najszybciej:tak::tak::tak:Przytulam mocno:tak:

A u mnie.... myslalam, ze to chorubsko przeszlo mi po dwoch dniach lezenia wlozeczku a tu dzis taki katar, slaba, glowa boli caly dzien, ciagle mi zimno i taka slaba:-:)-:)wściekła/y:Nawet maz zrobil obiadek, bo ja nie bylam w stanie. Mam nadzieje, ze calkowicie sie nie rozloze:tak:
:tak:

Mezatko-dziekuje słonko! Nóżka ma się ok...teraz tylko trzeba znalexć przyczynę tych cyrków, ...a nerka też dzisiaj siedzi cicho i nie boli-hurrra:-)
No a za mezem...fakt...tesknię już baaardzo...jakby nie te godzinne rozmowy telefoniczne 3 razy na dzien to bym chyba już całkiem sfixowała:rofl2:
Kotku-a co sie dzieje z Twoim zdrówkiem? Kuruj się szybko bo staranka czekają! Bierzesz jakies leki na to przeziębienie? Moze gripex? I babcine metody...lipa, malina, cytryna, sok z cebuli...nie daj się chorobie-zdróweczka duzo Ci kochanie zyczę!

Co do staranek-masz rację lepiej przeczekac miesiąc...ja tez byłabym ostrożna biorąc leki, zgadzam sie z Twoją decyzją;-)

Nie pytajcie jak to zrobiłam:zawstydzona/y::-D
Słodko:szok:

Karolade-niech zgadnę...tak::-p:-p:-p prawda?:-D:-D:-D



Muszę jeszcze cos powiedzieć - w moim malutkim ogródeczku zaczynaja kiełkować krokusiki, narcyze i tulipany :-)

Pysiu-no az zazdroszczę! ja się chyba zaraz wybiore na spacer do lasu...moze też cos znajde kolorowego w trawie??? Oj jak milo ze masz dzisiaj usmiechnięte pysie Pysiu od rana! Słodkie i kolorowe buziaki!:rofl2:
 
Ja

Kaprycha o tej tempce to gdzieś wyczytałam na innym forum. Też czekam, aż te mądrzejsze dziewczynki wypowiedzą się na ten temat.

Ja już na dziś zmykam. Muszę zrobić się na bóstwo na ten bal!

Pa !

No rób się na bóstwo-rób i baw się znakomicie na balu!!!
Z temperaturka ksiazkowo powinno być tak, ze w dniu owulacji spada po czym szybko po owulacji rośnie - wtedy jest jakby potwierdzeniem owulki-jesli nie ma choroby, przeziębienia itd...oczywiscie ( bo ajak jestesmy chore to nie można się kierowac temperaurą to wyznaczania owulacji)... i jak urośnie po owulacji to utrzymuje się podwyższona az do kolejnej @.
Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia to przed @ lub w jej 1ym dniu temperatura spada i zaczynamy nowy cykl z niższa...po czym znowu po owulacji powinna wzrosnac. Jesli natomiast dojdzie do zapłodnienia to temperatura nie spada w terminie @ tylko utrzymuje się na podwyższonytm poziomie cały czas by zapewnic zarodkowi odpowiednie ciepełko i miłe warunki mieszkaniowe u mamusi:-)...
Tak łopatologicznie przełozylam podrecznik na jezyk ludzki!
I mierzymy ją w pochwie - codziennie rano - o stałej porze - tuż po przebudzeniu,. przed wstaniem, tym samym termometrem!...niektórzy mierza w buzi, ale tam jest zmienna w zaleznosci od miejsca...wiec w pochwie najpewniej.
Tak wiec życzę Wam (i sobie niebawem) wysokich temperatur!!!...i nie z powodu grypy bynajmniej :-D

Ja mam betke we wtorek a wyniki po dziesieciu dniach :zawstydzona/y:
Jedyne co, to prosze o porade, bo juz nic nie rozumiem.... ..

Kaprycha-nie mam pojecia co i jak z tą szyjką, ja nigdy nie badałam jej i nawet nie próbowałam...a teraz bratowa założyła mi pazurki to już wogole nawet nie bede próbowała jej szukać, zeby się nie skaleczyc:-D
Z szyjką nie pomoge, ale to faktycznie zagadka...:confused:
I trzymam kciuki za wyniki betki...a co z innym lekarzem, masz już kogos na oku?
Ok uciekam na placuszki ziemniaczane...mniam, mniam
 
reklama
kropeczko- no jednak mozna wyleczyc sie lekami za 8zl.. a termin kochanie mam na 25.05.2009 ale z pewnoscia bede miala wczesniej gdzies ok tygodnia wczesniej.. :rofl2: nie moge sie doczekac...

na zakupy dla mamusi czyli dla mnie idziemy po 15 marca a dla dzidziusia po 15 kwetnia... nie moge sie doczekac :) fajnie :) nie moge sie doczekac... :rofl2:
 
Do góry