reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

No to juz mi troche lepiej, moj makaronek na mnie troche nakrzyczal,ze robie mine i pociagam nosem jakby nas conajmniej scigal list gonczy a na obiad jakbysmy jedli chleb z cebula (nie znosze swierzej cebuli tzn surowej) i ma racje. Kolejna przeszkoda do pokonania i trudno, pokonamy i te. Najwazniejsze ze sie kochamy i jest dzidzia i ch*** im w oczy wszytskim wrednym, ociemnialym, faszytsowskim jelopom. Co ja sie bede denerwowac. Tylko tak czasem mnie to wkurza, ze jak Obca z narzeczonym wlsokim to na pewno przyleciala tu na lowy za facetem z kasa co by z domu sie wyrwac, cholera jasna. Ja sie wcale tu nie pchalam , mam mgr ktorego mi nie uznaja durnie, mowie 3 jezykami i 0.5 i przyjechalam tylko i wylacznie z milosci a nie dla "lepszej " jakosci zycia, bo bym wybrala raczej Hiszpanie a nie Wlochy berlusconiego. Ufff to sobie wy**** i juz lepiej;-)

Bernardka 3mam kciuki za dzisiaj

Wiola ty sie kuruj, zreszta kto to widzial przeziebienie w sierpniu miec ;-) specjalnie to robisz

Ola PM dobzre ze wrocilas, nie denerwuj sie glupimi dziewuchami bo szkoda, przynajmniej te co im sie nie podoba pojda sobie won i oczyscimi atmosferke przynajmniej na jakis czas. 3mam kciuki zeby bylo lepiej niz niezle.

Zajacu Poziomko do Polandii na razie nie mamy po co wracac bo moj amator pizzy wlada nasyzm jezykiem w bardzo ograniczonym zakresie (bardziej rozrywkowym i po wodeczce najlepiej) i w euro poki co zarabia sie lepiej niz w zlotowkach , o tyle ze od zcasu do zcasu moge podeslac cos moim rodzicom i to z jedna wyplata tylko.

badaicka kuruj mame , niech do siebie szybciutko dochodzi i wracaj rozkreca impreze z tmyi twoimi drinkami co je ladnie serwujesz.

Hanka odezwij sie no!!! bo tu bez Ciebie starszne bezkrolewie, potzrebny nam twoj autorytet :tak:


and buziaki for all
 
reklama
dobra poddaje sie !!!!!!!!!!!!!!

Kłamczucha!!! to nie Ty-aparatu nie widze:-p???

A na serio-no-tak juz lepiej:-):tak::-)i tak trzymaj Ewciu!!!!

za to ja młodzieniaszka jestem:-)

coś mnie brzuch pobolewa, ale ogólnie jest ok, dzięki że pytasz, więcej napisze na priva:)

widać Anglia Ci służy, albo to M ma jakąś magiczną moc

dlatego mimo tego ze jestem w ciąży nie zamierzam opuszczać tego wątku, chyba że mnie siłą wyrzucicie:sorry2: a ja się nie dam:-)

1-wiem, wiem...podlotek rzec by mozna;-)
2-a kiedy masz wizyte jakas u gina kolejna??? mam nadzije,e z ete bole brzucha to nic powaznego....skoro ogolnie czujesz sie dobrze...mzoe boli bo sie bardziej rozciaga?
3-no ma taka czarodziejska różdżke:-p
4-no nikt by chyba nawet nie smial sie odwazyc...Kasiulec-jestes jedna z naszych i ani mi sie waż nawet myslec o odejsciu! powiem wiecej-po porodzie rowniez liczymy na staly kontakt i biezace informacje od ciebie o Waszym zyciu z malym bobaskiem:-)
 
Witam was potworki:-)

u mnie chyba @ się zbliża...niestety...brzuch mnie boli...dzisiaj mój 30dc i ....:-:)-( Chociaż cały czas mam nadzieję, że z tych wakacji przywiozlam coś więcej niż tylko wspomnienia...Nie chcę robić testu, po pierwsze go nie mam, a po drugie obawiam się rozczarowania...ach...
 
Witam was potworki:-)

u mnie chyba @ się zbliża...niestety...brzuch mnie boli...dzisiaj mój 30dc i ....:-:)-( Chociaż cały czas mam nadzieję, że z tych wakacji przywiozlam coś więcej niż tylko wspomnienia...Nie chcę robić testu, po pierwsze go nie mam, a po drugie obawiam się rozczarowania...ach...

Wiem co czujesz, ja też jak wróciłam z urlopku to myślałam........................

A tu @..............:crazy::crazy::crazy:

Ryczałam jak bóbr. Ale teraz nowy cykl i znów walczę może teraz:confused:

Ale ty się nie martw na zapas a nóż widelec a tam piękne dwie kreseczki:-)
Trzymam KCIUKI!!! POWODZENIA!!!!
 
1-wiem, wiem...podlotek rzec by mozna;-)
2-a kiedy masz wizyte jakas u gina kolejna??? mam nadzije,e z ete bole brzucha to nic powaznego....skoro ogolnie czujesz sie dobrze...mzoe boli bo sie bardziej rozciaga?
3-no ma taka czarodziejska różdżke:-p
4-no nikt by chyba nawet nie smial sie odwazyc...Kasiulec-jestes jedna z naszych i ani mi sie waż nawet myslec o odejsciu! powiem wiecej-po porodzie rowniez liczymy na staly kontakt i biezace informacje od ciebie o Waszym zyciu z malym bobaskiem:-)
wizytkę mam za tydzień.
hmm a co do różdżki to musi mieć fantastyczną moc;-);-);-)
Oczywiscie ze bede wpadac po porodzie.. o Matko to juz za 2 miesiące:szok: - ale mam straaaachaa

Witam was potworki:-)

u mnie chyba @ się zbliża...niestety...brzuch mnie boli...dzisiaj mój 30dc i ....:-:)-( Chociaż cały czas mam nadzieję, że z tych wakacji przywiozlam coś więcej niż tylko wspomnienia...Nie chcę robić testu, po pierwsze go nie mam, a po drugie obawiam się rozczarowania...ach...

Potworku pamiętaj że jak nawet się nie udało to za około 2 tygodniu kolejna próba:-)
 
a w ogóle to ostatnio ciągle mam stracha o dziecko, czy będzie zdrowie, czy wszystko będzie w porządku... boję się nawet kupić wózka i łóżeczka żeby nie zapeszyć...
 
Kolejna przeszkoda do pokonania i trudno, pokonamy i te.

Wiola ty sie kuruj, zreszta kto to widzial przeziebienie w sierpniu miec ;-) specjalnie to robisz

-kurcze a co sie konkretnie dzieje Makaronka? jaka to przeszkoda...a chyba znowu ie w temacie jestem....:zawstydzona/y:
-nie zachorowalam specjalnie...ja jestem slabeusz i tyle, a w Kornwalii wialo jak diabli i wiecej mi juz nie potrzeba, nawet chustka mnie nie uratowala...ale wyzdrowieje szybko i bedzie gites...juz za kilka dni:-)

Zeby Wam poprawic humor i oderwac od mysli o wczorajszo-dziesiejszej dyskusji polecam linka :-D:-D
Jak Elvis

No...puscislam "honey, honey" ABBY...i po polsku lecialo, ale jaja:-)

Witam was potworki:-)
u mnie chyba @ się zbliża...niestety...brzuch mnie boli...dzisiaj mój 30dc i ....:-:)-( Chociaż cały czas mam nadzieję, że z tych wakacji przywiozlam coś więcej niż tylko wspomnienia...Nie chcę robić testu, po pierwsze go nie mam, a po drugie obawiam się rozczarowania...ach...

A jak dlugie masz cykle normalnie?
Wikulaa-nie ma @ i to sie liczy....jak na razie...za chwilke dojdzie jeszcze II na tescie:-). A bole w czasie @ jak sie zafasolkuje sa podobne do tych przed @...wiec nie trac nadziei!
 
reklama
Do góry