reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

kurcze... to nie fajnie masz :-( A jak długo planujesz pracować ? Do rozwiązania czekasz czy wcześniej się wybierasz na leniuchowanie ?


No ja mam kiepska sytuacje no mi sie umowa konczy w maju wiec pewnie polece z pracy i martwi mnie to wiec poki co sie staram i nie chce podskakiwac, z 2 strony pracuje w firmie juz 2 lata i nei mam umowy na czas nieokreslony to ilez mozna czekac eh :-( planuje dopoki bede sie dobrze czuc
 
reklama
Wiesz to juz tak jest z lekarzami, ze oni nie wiedza wszystkiego, nie chca sie konsultowac z kolegami po fachu i potem wychodza takie kwiatki :no: Dziwi mnie, ze bralas plastry przez 3 lata bez zadnej konsultacji z lekarzem :szok: Co do internetu, to Twoj mezczyzna ma racje, nie ma sensu czytac na wlasna reke, bo jak gdzies wyczytasz, ze cos ma Cie bolec, to Cie zacznie bolec - strasznie latwo sobie zasugerowac rozne rzeczy :baffled: Kurcze no moze ci poprzedni lekarze mowili Ci zgodnie z tym, co widzieli, trzy lata to szmat czasu, w ktorym wiele sie moglo w Twoim organizmie zmienic, szczegolnie, ze 3 lata wstecz mialas 18 lat, a to strasznie mlody wiek na antykoncepcje hormonalna... Przeciez w takim wieku jeszcze nie wszystko w czlowieku jest ustabilizowane, ja bym wieszala lekarzy za jajka albo za cos innego za wypisywanie nastkom recept na antykoncepcje :wściekła/y:

Ja tez bralam tabletki anty od 16 roku zycia :zawstydzona/y: tylko nie z wlasnej woli, przepisal mi je ginekolog bo trafilam do szpitala z 1.5 miesiacznym krwawieniem i nie wiedzieli co mi dolego i jak zatrzymac krwawienie to najlepiej bylo nastolatce antyki wcisnac :angry: Na poczatku mialam brac 3 miesiace z 3 przerodzilo sie na 6, z 6 na 12, z 12 na 15 z 15 na 24 itd. i tak faszerowlam sie antykami bo ginekolozka nie robila mi zadnych badan tylko dawala recepte az po 3.5 roku brania sama powiedzialam basta i odlozylam. Szkoda tylko ze nie odlozylam po 6 miesiacach :zawstydzona/y: ale czlowiek mlody i glupi jak przepisywali to bralam :baffled: A teraz mam 21 lat i wielki problem z zajsciem w ciaze ( nie jest do konca powiedziane ze to przez antyki bo bralam je tak mlodo, ale wydaje mi sie ze antyki dolozyly swoje 5 groszy do tego )
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny.Zaglądam do was pierwszy raz. My również staramy sie o rodzeństwo dla naszego synka ,ale narazie coś nam nie wychodzi. A wydawałoby sie,że nie ma nic łatwiejszego niż zajśie w ciąże. Co prawda okres spóznia mi się dzisiaj już drugi dzien,ale jakos nie wierze ,że mogłoby sie okazac że wkońcu sie nam udało. @ miałam 7 stycznia. Temperaturkie zaczełam mierzyć od niedzieli raz mam 37,5 innym razem37,2. Dzisiaj rano miałam 36,9. Sama nie wiem. Dodam,że robiłam już kilka testów ale każdy wychodził negatywny. Czy robiłam je za wcześnie??
 
Ja tez bralam tabletki anty od 16 roku zycia :zawstydzona/y: tylko nie z wlasnej woli, przepisal mi je ginekolog bo trafilam do szpitala z 1.5 miesiacznym krwawieniem i nie wiedzieli co mi dolego i jak zatrzymac krwawienie to najlepiej bylo nastolatce antyki wcisnac :angry: Na poczatku mialam brac 3 miesiace z 3 przerodzilo sie na 6, z 6 na 12, z 12 na 15 z 15 na 24 itd. i tak faszerowlam sie antykami bo ginekolozka nie robila mi zadnych badan tylko dawala recepte az po 3.5 roku brania sama powiedzialam basta i odlozylam. Szkoda tylko ze nie odlozylam po 6 miesiacach :zawstydzona/y: ale czlowiek mlody i glupi jak przepisywali to bralam :baffled: A teraz mam 21 lat i wielki problem z zajsciem w ciaze ( nie jest do konca powiedziane ze to przez antyki bo bralam je tak mlodo, ale wydaje mi sie ze antyki dolozyly swoje 5 groszy do tego )

Co za glupi lekarze... poszli na latwizne i może Ci zrobili krzywde :wściekła/y: Co mamy zrobic jak same lekarzami nie jestesmy, a przeciez komus zaufac trzeba :baffled:

Witajcie dziewczyny.Zaglądam do was pierwszy raz. My również staramy sie o rodzeństwo dla naszego synka ,ale narazie coś nam nie wychodzi. A wydawałoby sie,że nie ma nic łatwiejszego niż zajśie w ciąże. Co prawda okres spóznia mi się dzisiaj już drugi dzien,ale jakos nie wierze ,że mogłoby sie okazac że wkońcu sie nam udało. @ miałam 7 stycznia. Temperaturkie zaczełam mierzyć od niedzieli raz mam 37,5 innym razem37,2. Dzisiaj rano miałam 36,9. Sama nie wiem. Dodam,że robiłam już kilka testów ale każdy wychodził negatywny. Czy robiłam je za wcześnie??

Witaj!! :-D:-D:-D
Heh wydawałoby się, że nie ma nic łatwiejszego... :baffled: A może zrób betę?
 
Witajcie dziewczyny.Zaglądam do was pierwszy raz. My również staramy sie o rodzeństwo dla naszego synka ,ale narazie coś nam nie wychodzi. A wydawałoby sie,że nie ma nic łatwiejszego niż zajśie w ciąże. Co prawda okres spóznia mi się dzisiaj już drugi dzien,ale jakos nie wierze ,że mogłoby sie okazac że wkońcu sie nam udało. @ miałam 7 stycznia. Temperaturkie zaczełam mierzyć od niedzieli raz mam 37,5 innym razem37,2. Dzisiaj rano miałam 36,9. Sama nie wiem. Dodam,że robiłam już kilka testów ale każdy wychodził negatywny. Czy robiłam je za wcześnie??

Witaj Maja !
Trzymam kciuki za fasolkę oczywiście ;-)
Napisz czy tempkę mierzysz rano przed wstaniem o stałej porze ? Kiedy była wyższa a kiedy niższa?
Wiesz może kiedy była owulacja i jak długie masz cykle :tak:
 
Witajcie dziewczyny.Zaglądam do was pierwszy raz. My również staramy sie o rodzeństwo dla naszego synka ,ale narazie coś nam nie wychodzi. A wydawałoby sie,że nie ma nic łatwiejszego niż zajśie w ciąże. Co prawda okres spóznia mi się dzisiaj już drugi dzien,ale jakos nie wierze ,że mogłoby sie okazac że wkońcu sie nam udało. @ miałam 7 stycznia. Temperaturkie zaczełam mierzyć od niedzieli raz mam 37,5 innym razem37,2. Dzisiaj rano miałam 36,9. Sama nie wiem. Dodam,że robiłam już kilka testów ale każdy wychodził negatywny. Czy robiłam je za wcześnie??
Witaj Maja :-D Olapolap ma racje, tez bym na Twoim miejscu skoczyla na betke. Negatywny test nie wyklucza fasolki. Poki @ nie ma, szanse sa duze. Zycze powodzenia.

Ja wlasnie przed chwila sie testowalam, bo przyszly mi nowe tesciki. Jeszcze Wam nie powiem, co wyszlo ;-) Pozdro
 
Nie mierzyłam temp. o stałej porze raz wieczorem a raz przed południem. Cykle ma w miare stałe tj . 28. Moja ginekolog podczas usg powiedział ze owulacje będe miała 21 stycznia. Wracając do temp popołudniu mam wyrzszą temperature
 
Nie mierzyłam temp. o stałej porze raz wieczorem a raz przed południem. Cykle ma w miare stałe tj . 28. Moja ginekolog podczas usg powiedział ze owulacje będe miała 21 stycznia. Wracając do temp popołudniu mam wyrzszą temperature

Temperature mierzy sie rano, przed wstaniem z lozka, zanim nawet usiadziesz na lozku, czy pojdziesz na siusiu. Inne pomiary nie maja znaczenia. Wazne jest tez zeby mierzyc tempke w ustach, pochwie lub odbycie ( jak ktos jest na tyle odwazny :-p). Oby to byla fasolka, masz jakies objawy?
 
reklama
A ja tam testom niewierze;-)a kiedy masz miec @??
10 dni się spoznia.....ale to nie jest miarodajne, gdyz ja nie mam uregulowanych cykli.Zakladam ze srednia mam @ co 33 dni bo najczęsciej tak bylo.Ale np.od wrzesnia do 23 grudnia nie mialam @ i lekarz wywolywal luteina.Teraz czekam @ i w3-5 dniu cyklu badania...zreszta juz pisalam.Nie, nie mam zludzen.Wmoim przypadku to napewno nie jest wina psychiki bo juz dawno sobie wszystko odpuscilam i podchodzę z rozsadkiem.A pisze z wami BO WAS BARDZO LUBIĘ I LUBIĘ Z WAMI ROZMAWIAC!!!:tak:
Mysle ze te badania duzo mi powiedza...czekam teraz z utęsknieniem @....
 
Do góry