reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Cześć dziewczynki !!!


Mam już wyniki moich hormonów (z 11 dnia cyklu):


TSH 3 gen 1,77 mIU/L Norma: 0,27 - 4,20




TESTOSTERON 0,625 ng/ml Norma: 0,06 - 0,82




FSH 2,49 mIU/ml
Normy:
faza folikularna: 1,9 - 12,5
faza owulacyjna: 3,4 - 33,4
faza lutealna: 1,5 - 9,1



LH2 2,53 mIU/ml
Normy:
faza folikularna: 2,4 - 12,6
faza owulacyjna: 14,0 - 95,6
faza lutealna: 1,0 - 11,4



ESTRADIOL 252,5 pg/ml
Normy:
faza folikularna: 24,5 - 195
faza owulacyjna: 66,1 - 411
faza lutealna: 40 - 261


PROLAKTYNA 14,84 ng/ml Norma: 6,0 - 29,9

Czy mogłybyście mi pomóc zinterpretować wyniki?

Jak widać chyba ze wszystkim mieszczę się w normie, tylko ciekawe dlaczego nie mogę zajść w ciążę?

Czy niedrożność jajowodów lub PCO (którąś ewentualność podejrzewam u siebie) da się jakos sprawdzić ginekologicznie zanim się poddam badaniu kontrastem (HSG) ?

Boję się bólu podczas tego ewentualnego zabiegu...

Do ginekologa z wynikami hormonów idę w środę 04.02....

Olica-PCOS mozesz sprawdzic na badaniu usg dopochwowym u ginekologa, ale moim zdaniem nie masz PCO, bo mialabys zachwiany stosunek hormonkow LH i FSH a u Ciebie jest bliski 1.
Jak zbadac niedroznosc inaczej to-nie mam pojecia, ale chyba jedynym sposobem jest to bolesne badanie, na ktore przygotowywuje sie Lilu.
Ale kochanie-dlaczego robilas te hormony w takim dziwnym dniu tzn11dc??? Tradycyjne powinno sie je robic albo miedzy 2-4 dc albo w 14 dc...
Masz ponizej link do 2 stronek z interperatcja wynikow, moze cos Ci pomoze:
normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych - Wiki 28dni
Laboratorium Centralne - normy

Buziaki!
 
reklama
Kropeczko może lekarz lepszy jak odrazu na badania wysyła... oby twoja nóżka się wyleczła!!! a co do twojego cyklu to...:szok: może to fasolka:tak:!!!
Martynko-kochana dziekuje:-)
No własnie sama juz nie wiem ktory z nich lepszy, bo ten wysyla mnie na rezonans, czyli super-bo to najdokladniejsze badanie...a tamtem robil mi od razu usg, rtg, i tez skierowal na badania krwi ale inne niz ten kazal zrobic...sama juz zglupialam. W kazdym razie teraz sluchac bede tego i poczekam z tydzien jakie beda tego efekty... A tak swoja droga to naprawde potwierdza sie powiedzenie ze gdzie 2 lekarzy tam 3 diagnozy.:no::wściekła/y::no:

A fasolki to u mnie na 100% nie ma...nie ma szans...Ostatni test pozytywny byl w swieta, spozniona @ i owszem kilka dni ale po kilku dniach jednak przylazla, lakrka powiedziala ze pewnie ciaza utracona bo za maly mam progesteron...a potem juz zaczely sie klopoty z nerkami, maz wyjechal w Nowy Rok i staranek nie bylo, a teraz doszlo jeszcze kolano, lekarstw cala masa...zero staranek...niestety-jestem "staraczką na przymusowym urlopie" jak kiedys pisala chyba Lilu -conajmniej do kwietnia...:-D
 
kochana dostalam prace i bylam juz 1 dzien,jakos mysle ze dostane@..ale pierwszy raz piersi mnie nie bola i jakos brzuch malo:-) ale plamie:-(
a co u ciebie zabciu?

babo słońce..bardzo się ciesze, że masz prace i to w dodatku taką..z dziećmi..zazdroszcze!!!!!! jejku jak chciałabym żebyś jednak miała fasolkę pod serduszkiem..jakieś dziwne te Twoje plamienia..:confused:
a ja..jajniki mamo..bola i bolą od kilku dni..juz sie zaczynam martwic co to..:confused: za jakieś 5-6 dni Ta Której Imienia Nie Wolno Wymawiać..ma sie pojawić lub nie..
jutro idę na rozmowę w sprawie zmiany pracy..może mi sie uda uwolnic z obecnego miejsca..gdzie zarobki sa w porządku, ale babka z która pracuje to jakas masakra..juz nie daje rady..
ściskam mocno no i trzymam kciuki, żeby jednak była fasolinka & przepiekna :tak::tak:
 
Więc tak, po naszej rozmowie pobiegłam do przychodni i nastawiona bojowo ze bedę toczyla walke z kobitami powiadomoiono mnie że lekarz na urlopie do 2 lutego:-(a drugiej kobitki nie ma....
więc polecialam na uczelnie ale postanowilam zajsc do apteki i kupic ten test.No i mowie babce o całej syt.a ona mi powiedziala ze moze tak się zdarzyc bo np. moze byc cysta na jajniku, otwieram test (tym razem jeszcze inny pre-test, różowy) a tam pisze to samo co ta baba mowila.
No i zrobilam...i znowu to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok: tylko ten cien, jest taki słabiussssienki ze praktycznie nie widac.To napewno nie jest ciąża :no:bo gdyby tak, to przeciez przyrastał by ten hormon.....więc raczej cosik nie tak...........nie ma co czekam na @ a jak nie to i tak szoruje do niego. Nie pojmuje:no::baffled:

kropeczko ty bidulko, ja nie wiem co Ci poradzic...moj mąż mowi ze kapuste kłasc, ale na takie cos to żadno badyle nie pomoze.Bibuleczko zdrowiej!!!!

OLICA nie pomoge bo się nie znam

a luteiny jednak be recepty się nie kupi................dziewczyny a ja mogę np.zrobic album ktory bylby widoczny tylko dla przyjacioł???
 
Ostatnia edycja:
Elizabeth-jesteś śliczna i nie rozumiem skad u Ciebie pomysly na jakies zabiegi...głuptasku-masz znak rozpoznawczy-który wcale Ci nie ujmuje uroku-pomysl proszę 2 razy zanim niepotrzebnie poddasz sie operacji...
Witaj Kochana!!!! Dzięki za tak miłe słowa... co do pieprzyka, to idę do lekarza i zobaczę co mi powie...

Kaprycha-
Uwazam jednak ze lekarzowi powinnas o tym powiedzieć, bo aborcja ma czasem takie a nie inne skutki medyczne jesli chodzi o kolejne ciaze i jak lekarz będzie znał przyczynę moze łatwiej bedzie mu podjac decyzje o sposobie leczenia i postępowania. Tak mi się wydaje...a on na pewno Cię za to nie skarci ani nie potepi...w koncu to twoja sprawa i twoja decyzja, on nie jest od oceniania. Natomiast powinien chyba znac przeszłosc by lepiej ogł Ci pomóc z fasolka w przyszlosci. przytulam Cię mocno i nie mysl o sobie źle!!!
Kaprysiu Kropeczka ma rację lekarz powinien wiedziec... pamiętaj lekarz to nie ksiądz zeby miał Cie potepiac...

A właśnie-moja noga! PARANOJA JAKAS KOMPLETNA!
A!!!! I mam radosna wiesc dla siebie-moje kochanie kupiło bilet i przylatuje za 2 tygodnie na 10 dni do mnie!!!
I na koniec- u mnie tez jaja z @ w tym cyklu-ale pewnie po lekach tak mam, brunatne plamienie bylo przez 5 dni, potem 1 dzien @ ale jakas taka ciemna, a dzisiaj niby 2dc i cisza i zero i sucho...u kropeczki poplątanie z pomieszniem na kazdym froncie na calej linii:rofl2:
Faktycznie paranoja z tymi lekarzami... chyba musisz zaufac swojej intuicji, może poszperaj w necie i zobaczysz który jest blizszy prawdy... no i obserwuj siebie, jeśłi chodzenie bedzie sprawiało Ci ból, zamiast pomagać to może faktycznie 3 specjalista? nie nie, żartuje, wierze że będzie ok....
Fajnie, ze meżulek przylatuje, nacieszysz się nim i od razu bedzi Ci lepiej.
A co do @? może jakis teścior zrobisz? ;-)
 
słuchaj ja nie grzebie, tylko badam szyjke, na jakiej wysokosci czy nisko wysoko itd. to jeden z metod obserwacji...nie wiesz o tym?;-)dla wlasnej przyjemnosci paluchow tam nie pcham:-D a tak wogole to nie ma nic wspolnego z jakakolwiek ciążą!!!!!

Tak wiem dużo wiele wcześniej o tym pisałam, niektóre dziewczyny dostały o de mnie taki artykuł o tym. Na razie sama nie badam szyjki bo pazurki mam za długie.
A co do tych zmian, może i to nadżerka:confused: Chociaż ja takiego czegoś nie wyczułam, a nadżerkę mam - niewielką.

Hej dziewczyny w ten zimowy dzień. Wczoraj mnie tu nie było i widzę, że mam spore braki muszę najpierw poczytać i dowiedzieć się co tam u Was słychać;-)
U mnie nic nowego wczoraj miałam trochę bieganiny po urzędach i to jeszcze skarbówce, a z nimi to nie jest już zabawa. Rozliczenie z pitów zrobione i oddane. A w wczoraj po wpływem Bablyss i z ciekawości zrobiłam test i wyszła mi jedna kreska bardzo ciemna a druga bardzo blada, dopiero pod światło było ją ciutkę widać. Ale postanowiłam poczekać do 5. 02 wtedy jeszcze raz przetestuję. Na nic się nie nastawiam bo wiadomo jak to jest a tydzień czekania mnie nie zbawi ale adrenalinka rośnie :-D ale tak szczerze mówiąc myślę, że to nie było to. Z tego co czytam to u Was pewne zmiany :-)

Test wg suwaczka 8 dni za wcześnie:szok: Oj oszalałaś dziewczyno, tyko się stresujesz niepotrzebnie.
 
Babyless najlepiej jak pójdziesz do tego lekarza!:confused: bo ja już nie wiem o co chodzi, 3 testy i 3 lekka kreska... kurczę to trochę dziwne.
Kropeczko dziękuje za komentarz zdjęć ja tobie życzę wszystkiego dobrego.
a tak wogóle to dzisiaj przed południem okropny ból brzucha, nigdy takiego nie miałam może to owualcja - ale wydawało mi sie że wczoraj była.. oj chyba się pogubiłam, zresztą miałam nie liczyć i nie myśleć ... co ma być to będzie!;-)
 
No własnie sama juz nie wiem ktory z nich lepszy,

Kropeczko..ojejku ciężka sprawa z ta Twoja nogą..ale skoro lezysz i to Ci nie pomaga..to posłuchałabym tego lekarza, który każe chodzic..może to oraz inne zapisane przez niego badania pomogą..
wiem cos na temat sprzecznych diagnoz, bo mnie kilka lat temu przytrafił sie wypadek i problemy z nogą..rózni lekarze, różne opinie..też faszerowali mnie prochami..a o tym co mi jest dowiedziałam sie po prawie 2 latach badań..bo każdy specjalista przekombinowywał..masakra jakaś..
DUŻO DUŻO ZDRÓWKA!!!!
 
..a ja..jajniki mamo..bola i bolą od kilku dni..juz sie zaczynam martwic co to..:confused: za jakieś 5-6 dni Ta Której Imienia Nie Wolno Wymawiać..ma sie pojawić lub nie..
jutro idę na rozmowę w sprawie zmiany pracy..może mi sie uda uwolnic z obecnego miejsca..gdzie zarobki sa w porządku, ale babka z która pracuje to jakas masakra..juz nie daje rady..
ściskam mocno no i trzymam kciuki, żeby jednak była fasolinka & przepiekna :tak::tak:

Shenkoka-rany boskie-czy twoj nick cos oznacza w jakims jezyku??? O malo jezyka nie połamalam:szok::-D:szok::-D
Kochanie-moze ten bólto nie ból jajników a implantacja zarodkja czyli zagnieżdżanie...wtedy właśnie czuc takie kłucie i jakby szczypanie:tak:
Tego Ci zycze z calego sreducha, aby się udało i by ta...której imienia nie wypowiadamy glośno już na 9 miesiecy o Tobie zapomniala!!!
I powodzenia na rozmowie o prace...cos wszystkie Was ostatnio wzielo na zmiany zatrudnienia...jakis wirus, czy co??? a podobno miała z zachodu isc tylko grypa:-D:-):-D

Więc tak, po naszej rozmowie pobiegłam do przychodni i nastawiona bojowo ze bedę toczyla walke z kobitami powiadomoiono mnie że lekarz na urlopie do 2 lutego:-(a drugiej kobitki nie ma....
więc polecialam na uczelnie ale postanowilam zajsc do apteki i kupic ten test.No i mowie babce o całej syt.a ona mi powiedziala ze moze tak się zdarzyc bo np. moze byc cysta na jajniku, otwieram test (tym razem jeszcze inny pre-test, różowy) a tam pisze to samo co ta baba mowila.
No i zrobilam...i znowu to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok: tylko ten cien, jest taki słabiussssienki ze praktycznie nie widac.To napewno nie jest ciąża :no:bo gdyby tak, to przeciez przyrastał by ten hormon.....więc raczej cosik nie tak...........nie ma co czekam na @ a jak nie to i tak szoruje do niego. Nie pojmuje:no::baffled:

kropeczko ty bidulko, ja nie wiem co Ci poradzic...moj mąż mowi ze kapuste kłasc, ale na takie cos to żadno badyle nie pomoze.Bibuleczko zdrowiej!!!!

Bablyss-kochanie dzięki-no ja tak czy siak dalej okładam noge tą kapustą...nie zaszkodzi a moze akurat cos pomoże...oby:-)

Z Towim testem to ja widzę to tak...nie ma co sie nastawiać od razu na tak czy na nie, bo cystą mozna straszyc...ale po co??? Rownie dobrze moze być to fasolka i nawet w Twoim przypadku większe prawdopodobienstwo jest, ze to fasolka niż ze cysta ;-)
Wielka szkoda że nie udalo ci się do ginekologa przebić, ale powiem ci ze nawet jakbyś sie dostała to kazał by Ci pewnie zrobić betkę, bo dla nich sikane testy...w dodatku z jasną niepewna kreską są niejednoznaczne. A betke z krwi jak masz to od razu wiez co jest grane. Dlatego ja na Twoim miejscu chcialabym się chyba upewnic i uspokoic (i tak Cię podziwiam za wytrwałosc) i zrobiłabym jutro rano betę.
Mam dobre przeczucia, ze to nie zadna cysta, ale właśnie fasolka!:-);-):-)
 
reklama
Bablyss-kochanie dzięki-no ja tak czy siak dalej okładam noge tą kapustą...nie zaszkodzi a moze akurat cos pomoże...oby:-)

Z Towim testem to ja widzę to tak...nie ma co sie nastawiać od razu na tak czy na nie, bo cystą mozna straszyc...ale po co??? Rownie dobrze moze być to fasolka i nawet w Twoim przypadku większe prawdopodobienstwo jest, ze to fasolka niż ze cysta ;-)
Wielka szkoda że nie udalo ci się do ginekologa przebić, ale powiem ci ze nawet jakbyś sie dostała to kazał by Ci pewnie zrobić betkę, bo dla nich sikane testy...w dodatku z jasną niepewna kreską są niejednoznaczne. A betke z krwi jak masz to od razu wiez co jest grane. Dlatego ja na Twoim miejscu chcialabym się chyba upewnic i uspokoic (i tak Cię podziwiam za wytrwałosc) i zrobiłabym jutro rano betę.
Mam dobre przeczucia, ze to nie zadna cysta, ale właśnie fasolka!:-);-):-)
kropeczko tak wogole to ja sądzę ze dopuki nie jest się w szpitalu i dokladnych i wszystkich badan nie porobią, to guzik powiedza!!!! ale rezonans to najleprze badanie!!!! musisz to zrobic!!! ja mialam i mam nadal problemy neurologiczne i powiem Ci ze gdyby nie rezonans kręgoslupa i glowy to nadal leczyli mnie nie widadomo czym i po co?

dziewczyny ale ta kreska to taka bladzizna.......kurcze....to cien.Najmocniejsza byla ta 1.to nie ciąża:no:
dziewczynki odpowiecie mi na pytanko z tym albumikiem jak wiecie????
 
Ostatnia edycja:
Do góry