reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Sylwka trzymam kciuki oby ta bladziutka kreseczka okazała sie 5.02 piekna i wyraźną kreseczką ciązową, zycze Ci to z całego serca. A nie masz ochoty na betkę, wytrzymasz do 5-go ?
Oj kochana będzie ciężko ale obiecałam sobie, że się nie będę napalać co będzie to będzie. Razem z moi chłopem:-) tak ustaliliśmy i chce się tego trzymać,ale nie chce mi się wierzyć, że się udało,ale uwierzę jak ta @ wreda nie przylezie. nie dziękuje i czekamy spokojnie;-)a jak u Ciebie??

w.krpoeczka pisze:
No! Grzeczna dziewczynka!!! Bez takich mi tu więcej...8 dni przed terminem...no chyba rekordzistaka jesteś:-D:-):-D
Czekaj cierpliwie a my z tobą do dnia @ i trzymamy mocno kciuki by się udało!
Powodzenia na zakonczenie sesji!
No Wy to wiecie jak mnie do pionu ustawić, nawet mojemu się to nie udaje :-D a wiesz nigdy nie pobiłam żadnego rekordu ten jest pierwszy :-) Kochane jesteście, że mnie wspieracie i czekacie razem ze mną.

JESTEM SZCZĘŚLIWA, ŻE WAS TU POZNAŁAM I MOGĘ NA WAS LICZYĆ !!!

A JESTEM TU DZIĘKI KINGUŚ84 TO ONA DAŁA MI NAMIARY NA WAS:-)

A tak ogolnie to nie wiecie co u niej, dawno jej tu nie było??

shenkoka pisze:
parafrazując słowa A.Leppera "Ten styczeń musi odejść!!!!!!" :tak::tak::tak::tak:
dokładnie podpisuję się pod tym, musi się wreszcie skończyć ale zostało mu tylko 3dni:-) i bye, bye
 
reklama
Upadłam na oblodzonym chodniku..noga spuchła już nastepnego dnia..tata od razu wyslał mnie do specjalistów..profesorów..kurka wodna..masakra..pierwszy zadał pytanie co sie Pani stało?..odpowiedziąłam, że upadłam na lodzie..a on na to: Pani jest łyżwiarką?...:sorry2:nastepny tylko zerknął na nogę bez badań.."punkcje robimy" - ja że nigdy w życiu..musialam podpisać, że sie nie zgadzam, więc nie chciał mnie leczyc..kolejny..tez bez badań leczył mnie na zapalenie żył!!!!!!! oczywiście nic podobnego..po półtora roku..poszłam z biegu do zwykłego ortopedy..zrobił badania..i okazało się, że miałam naderwany mięsień łydki, który sam..powoli przez ten czas sie zrastał..zlecił mi..naświetlania, laserki itp..i wyszłam z tego ale po nieudolnych diagnozach ślad pozostał..prawa łydka ma w obwodzie około 1,5 cm więcej niz lewa..ale chodzę!!!!!!:tak:
dlatego jak nie pomaga szukaj porady u innego lekarza..w końcu trafisz na fachowca..buziaki

Shenkoka-no to całe szczescie że wszystko skończyło sie u Ciebie w miarę dobrze, ze noga wrócila do formy...to ze troszkę ślad pozostał to nic-najważniejsze ze mozesz normalnie funkcjonować, chodzic itd.
Ale Ci lekarze-normalnie szkoda gadac co za konowały! :wściekła/y::no::wściekła/y:
Ja po prostu nie moge zrozumieć, ze tak sobie bimbają, ze brak im całkiem kompetencji, pchają ludzi w kłopoty, czasem w kalectwo, narażają na dlugie leczenia, koszty itd... i nikt ich z tego nie rozlicza...to nieprawdopodobne!

.

Wiesz Kropeczko konsulatcja z trzecim lekarzem nie byłaby taka głupia w sytuacji gdy są dwa oddziene zdania i zupełnie inne zalecenia.
Tylko, zee pewnie jestes juz tym wszystkim zmeczona i wcale sie nie dziwie, kto by nie był.
Ale z tego co pisałas to terapia i zaleenia 1- go lekarza nie pomagały wiec moze ten rzeczywiście sie poznał. Z resztą zobaczysz po skutkach, jak bedzie sie poprawiac to oki.

Ale widzę że humorek ukochany juz Tobie poprawił, a wiesz pozytywne nastaienie do leczenia to połowa skuteczej terapii.

Te zmiany przy @ To chyba jednak skutek leków i tej blokady, to nie mogło pozostac bez ech.

Ja juz czekam na ciebie ze starankami i jak tylko dojdziemy do siebie to niech nasi mężczyźni i ich zołniezyki drżą, bo nic ich nie urtuje.:-):-):-)

Pysiu- a Ty wiesz ze z Ciebie to bardzo mądre stworzonko jest:-):tak::-) tak czytam Twoje wypowiedzi zawsze i bardzo mi sie podoba to co i w jaki sposób piszesz;-)
I kochana moja Pysiu-co do humorku-to masz rację, choć zła jestem na konowałów (czyt. lekarzy) to mąż tym zakupionym bilecikiem od razu zrobił mi buzię w podkówkę:-) A z lekarzami-no cóż...mam nadzieję, ze jednak będzie teraz poprawa i obejdzie się bez doktorka nr 3...poczekam tydzien.

Jesli chodzi o kwiecien-tez się zgadzam...juhuuuu niechaj drżą :-D bo będzie się dzialo!
Buziaki i duuuzo pozytywnej energii dla Ciebie!:-)

wiecie co tak sobie myślę, że ten styczeń to dobrze że się kończy, bo jakiś taki długi i smętny i nie ma fasolek?!

Martynko-dokładnie tak, niech sie szybko konczy i juz...jak dla mnie był do bani na kazdy temat:crazy:

A dzisiaj na poprawe humoru "Nowożency" na polsacie o 21ej, polecam, lekka komedia romantyczna.
 
oj pysiu ja bym chetnie otworzyla pazdziernikowe mamusie:-D:-D:-D najchetniej juz bym test zrobila, ale mąż nie pozwala:dry:

ktora robila test wieczorowo i wyszedl ??:zawstydzona/y::sorry2::-)

Marzenixxx nawet o tym nie mysl:crazy: nie dosc ze przed terminem to jeszcze wieczorowa porą:no:
To forumowo zabronione!!!:-D:rofl2::-D
Słuchaj grzecznie męża i czekaj cierpliwie!!! Cierpliwość popłaca...zobaczysz!

Oj kochana będzie ciężko ale obiecałam sobie, że się nie będę napalać co będzie to będzie. Razem z moi chłopem:-) tak ustaliliśmy i chce się tego trzymać,ale nie chce mi się wierzyć, że się udało,ale uwierzę jak ta @ wreda nie przylezie. nie dziękuje i czekamy spokojnie;-)a jak u Ciebie??

No Wy to wiecie jak mnie do pionu ustawić, nawet mojemu się to nie udaje :-D a wiesz nigdy nie pobiłam żadnego rekordu ten jest pierwszy :-) Kochane jesteście, że mnie wspieracie i czekacie razem ze mną.

JESTEM SZCZĘŚLIWA, ŻE WAS TU POZNAŁAM I MOGĘ NA WAS LICZYĆ !!!

A JESTEM TU DZIĘKI KINGUŚ84 TO ONA DAŁA MI NAMIARY NA WAS:-)

A tak ogolnie to nie wiecie co u niej, dawno jej tu nie było??

dokładnie podpisuję się pod tym, musi się wreszcie skończyć ale zostało mu tylko 3dni:-) i bye, bye

Ale słodko się zrobilo!!! I medale i rekordy i wogóle...ach i ech:-):-D:rofl2:

Sylwka-czekamy z Tobą i nie bój nic - będzie dobrze!!! Luty ma byc suuuper!
 
kupilam ten bobo-test co niby in vitro nim sprawdzaja i jest ponoc tak czuly ze mozna testowac o kazdej porze dnia :-):sorry2:

Ja też Ci radzę zrobić rano. Też słyszałam, że są one dobre, ale kochana wytrzymaj do rana wtedy wynik jest zawsze pewniejszy!;-)kiedyś robiłam test wieczorem to wyszedł mi pozytywny a na drugi dzień rano powtórzyłam i był negatywny, więc spokojnie. Będzie dobrze. Trzymamy kciuki

martyna222 pisze:
myślę że luty będzie lepszy:tak::tak::-D:-D!!!
To tym lepiej bo miesiąc krótszy i może więcej fasolinek będzie;-):-D

w.kropeczka pisze:
Ale słodko się zrobilo!!! I medale i rekordy i wogóle...ach i ech:-):-D:rofl2:

Sylwka-czekamy z Tobą i nie bój nic - będzie dobrze!!! Luty ma byc suuuper!
No bo tak miało być chociaż tak mogę Wam podziękować, że jesteście wsparciem:-) Może w lutym rekordów będzie więcej, kto to wie?:tak:
 
ja zaraz uciekam na jazde... snilo mi sie ze jestem w ciąży:zawstydzona/y:3 tydzien:zawstydzona/y:...
Trzymam kciuki za proroczy sen ;-);-);-)

Ja dzisiaj rano zmierzylam sobie temperature tak z ciekawosci i 36.5 :-( wiec owulacji nie bylo niestety :-:)zawstydzona/y:
Może jeszcze będzie, głowa do góry skarbie :tak:Ja teraz miałam w 18 dc :tak:

A tak wogole kochane wczoraj urodzily sie 8-raczki :szok: kobieta pobilaa rekord :-D:-D:-D niestety ale nie pamietam w jakim panstwie :zawstydzona/y:
Ja bym jedno chętnie wzięła :tak:

Sorka, ze sie wtrace ale to prawda z tym, ze zycie uczy pokory.
Mnie uczy juz 5 rok i jak Wam powiem dlaczego, to kazda z Was uzna, ze zasluzylam na to, co mam.
Nawet nie mów tak.
Jestem pewna, że doczekasz się swojego maleństwa i będziesz najlepszą mamą na świecie.

Oj dziekuje bardzo,wlasnie dzisiaj kupilismy samochod wiec bede jezdzic z automatycznymi biegami,musze cwiczyc bo troszke sie oposcilam:-(
Gratuluję zakupu :-)

Kochana bylam w pracy 1 dzien:-)bylo czworo dzieci,malutki chlopczyk ok 2,5 miesiaca,jaki slodki,nosilam go na rekach,
Super, ja bym już go nie oddała ;-)
Czy niedrożność jajowodów lub PCO (którąś ewentualność podejrzewam u siebie) da się jakos sprawdzić ginekologicznie zanim się poddam badaniu kontrastem (HSG) ?
Pco można zdiagnozować przez badanie usg.

A właśnie-moja noga! I CO JA MAM ZROBIC???
Jejku to rzeczywiście dali Ci do myślenia. Mam nadzieje, że ten nowy lekarz będzie skuteczniejszy :tak::tak:

Więc tak, po naszej rozmowie pobiegłam do przychodni i nastawiona bojowo ze bedę toczyla walke z kobitami powiadomoiono mnie że lekarz na urlopie do 2 lutego:-(a drugiej kobitki nie ma....
A będziesz szła tego 2 lutego?
wiecie co tak sobie myślę, że ten styczeń to dobrze że się kończy, bo jakiś taki długi i smętny i nie ma fasolek?!
Dokładnie. A może ktoś jeszcze zdąży, zostały 3 dni :-D:-D
 
reklama
Do góry