reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Agniesiak ty mi powiedz gdzie ty takiego dinozaura znalazłaś ja nie znam faceta który by lubił zmywać i poejrzewam że mało który gotuje i sprzata w domu a przede wszystkim ściera kurze, nie powiem że mój nic nie robi ale mało zresztą nie ma kiedy bo pracuje 12 h dziennie

witaj Martynko!!
 
reklama
no wiec nadzieja wciaz jest...mimo tych pobolewan..kluc...staram sie myslec pozytywnie, ale jakos tak...przede mna jeszcze 6 dni do testowania...ale korci mnie wczesniej...
Fakt- Wy i moj gin dodaliscie mi wiary..ze moze sie udalo..bo przeciez w koncu sie uda!


Imagination- Gratuluje pieknego synka!
 
Witam!:-)
Kurde Hanka trzeba gdzieś ten pregnyl znaleźć... na kiedy potrzebujesz?
Bo ja dopiero na przyszły tydzień ale kurczę chyba będzie problem....:wściekła/y::baffled: wejdę zaraz na boćka i zapytam czy coś wiedzą na ten temat!
Imagination gratuluję pięknego synka!:-)

A mnie już jajniki napieprzają clo zaczyna działać...
Pozdrawiam!

Jadźka wejdź na neta i wpisz apteki w twoim mieście. Pospisuj telefony, kup se chipsy i piwo, usiąź wygodnie w fotelu i dzwoń po aptekach.
Ostatnia dostawa była koło stycznia tego roku i od tamtej pory nie ma w żadnych hurtowniach.

Jedyne co można zrobić to szukać po aptekach zaległego stanu NIC WIĘCEJ

Podobnoć w lipcu mają negocjować umowy i może lek wróci na polski rynek.
Ja ide do gina we wtorek na monitoring i wezme recepty na pregnyl i pojade do czech bo mam w miare blisko i pierdole ten 3 świat, niech w rzekach pranie robią i listy gołębiem pocztowym wysyłają.
 
Agniesiak ty mi powiedz gdzie ty takiego dinozaura znalazłaś ja nie znam faceta który by lubił zmywać i poejrzewam że mało który gotuje i sprzata w domu a przede wszystkim ściera kurze, nie powiem że mój nic nie robi ale mało zresztą nie ma kiedy bo pracuje 12 h dziennie

Poznaliśmy się na studiach w Olsztynie:tak: Jeszcze wtedy teologie studiowałam bo chciałam byc katechetką:-D Jednak po roku zrezygnowałam i poszłam na pedagogikę a mąż został na teologi:tak: Naprawdę Anioł a nie mąż:tak::-)
 
Ktoras mnie pyatal ile cylki sie starmy...w sumie bez zabezpieczneia ...to od czerwca/...ale ja duzo podrozuje z racji pracy...kilka razy musialam byc w te dni na pogrzebach...:-(-stres i odpuszczalam ..a i z poczatku byly kombinacje na synka(wstzremiezliwosc..mijanie owulacji co sie pozniej okazalo- bo mam w 12 dc zazwyczaj- co wykazal monitoring- a nie w 14..)..itd..w sumie pelnych cykli moze z 5..:shocked2:staran..dolujace, bo przy pierwszym wyszlo za pierwszym razem..a teraz takie schody..ale przebadalam zolnierzyki- sa na medal- moej jajniczki tez..i krew..progetsreon itd...no i przyjmuje clo - profilaktycznie- 3 cykl:dry:

teraz nie czuje nic- oprocz tego uczucia od momentu ok 6 dni od owulki- uczucie klucia..napiecia..jakby @ miala przyjsc...i mnostwo sluuzu...mega duzo.....
Rzucam na luz..moje przeczucia mowia mi jednak, ze to nie to jeszcze...:sorry2:
 
Witajcie Dziewczynki :-)



A wiecie, że jak ja wracam z pracy do domu to zawsze mam wysprzątane, kurze starte, odkurzone na półkach ułozone i OBIAD ZROBIONY <wow> :tak::-) Mój M jest niesamowity, dba o mnie jak nikt na świecie:tak: a że chodzi do pracy na 13 to wszystko w domku zrobi i jeszcze mi nie pozwala po pracy nic robic tylko mam na niego czekac i albo wspólnie robimy albo on:tak:Normalnie Anioł a nie mąż:-D A odkąd jesteśmy małżeństwem to może ze 3 razy zmywałam:-) On lubi, więc mnie wyręcza i mówi, żebym nie zmywała skoro nie lubię a dla niego to sama przyjemnośc zrobic cos dla mnie i dla domu:-D

Ty to masz dobrze Kobieto :-) Mój Małżon wychodzi z domu o 5:30 i wraca ok. 19:30, więc wszystko jest na mojej głowie, a nawet jak jest, to ma dwie lewe do sprzątania i wolę zrobić sama niż później poprawiać ;-) Ale za to wszelkie usterki w domu i poza to dla niego raj. Mógłby całymi dniami grzebać :-)

Źle mi dzisiaj. Tzn. fizycznie mi źle. Wczoraj się czułam dobrze, a dzisiaj znowu żołądek podchodzi mi do gardła. Piersi mnie bolą, zgaga męczy... Czyżby?

Buziaczki dla Was :***
 
Hanka ja pewnie cała W-wę objadę, miesiąc temu kupiłam ostatnią ampułkę w aptece przy klinice... to pewnie już tam nie będzie, we wtorek wezmę receptę i będę jeździć aż kupię...boże co za popieprzony kraj...
 
Witajcie Dziewczynki :-)
Ty to masz dobrze Kobieto :-) Mój Małżon wychodzi z domu o 5:30 i wraca ok. 19:30, więc wszystko jest na mojej głowie, a nawet jak jest, to ma dwie lewe do sprzątania i wolę zrobić sama niż później poprawiać ;-) Ale za to wszelkie usterki w domu i poza to dla niego raj. Mógłby całymi dniami grzebać :-)

Źle mi dzisiaj. Tzn. fizycznie mi źle. Wczoraj się czułam dobrze, a dzisiaj znowu żołądek podchodzi mi do gardła. Piersi mnie bolą, zgaga męczy... Czyżby?

Buziaczki dla Was :***

Kochana a kiedy testujesz??;-)
 
Źle mi dzisiaj. Tzn. fizycznie mi źle. Wczoraj się czułam dobrze, a dzisiaj znowu żołądek podchodzi mi do gardła. Piersi mnie bolą, zgaga męczy... Czyżby?
Wkrótce się okaże ;-);-)

Hanka ja pewnie cała W-wę objadę, miesiąc temu kupiłam ostatnią ampułkę w aptece przy klinice... to pewnie już tam nie będzie, we wtorek wezmę receptę i będę jeździć aż kupię...boże co za popieprzony kraj...
Życzę Wam powodzenia w zakupach.
 
reklama
ale paranoja z typ pregnylem nie rozumie jak można było doprowadzić do takiej sytuacji i robić problemy kobietom które się leczą i pragnął zajść w ciąże a tu taki głupia polityka że brakuje podstawowego leku który pomaga w tym żeby mieć upragnione dziecko
 
Do góry