Dziewczyny - zjadło mi posta
a Wy tyle piszecie, że muszę skrobac teraz odpowiedzi drugi raz
Bernardko - dobrze, że zakupki udane
a z nauką zdążysz - ja w Ciebie wierzę:-)
Zajączku - nie robiliśmy jeszcze badań M to nie wiem jak Ci pomóc:-(
myślę, że trudno się nie stresować ale postarajcie się jak najmniej zestresować
Hanka - i co - dostałaś ten pregnyl
straszne jak go nie ma w hurtowniach
Kinguś - śliczny brzusio:-)
też Cię poszukam na nk - mogę?;-)
Eve - ja nie wiem jak facet po szcepionce - wiem, że ja się nie zaszczepiłam
ale jak Hanka mówi, że można się strać to to zrobię
Gosiu - powodzenia - nie zwariuj nam od tych matur:-)
Domelko - gratulacje - to najpierw weselicho zaliczamy u Ciebie a potem u naszej Hani:-);-):-)
Dziewczyny - coście znowu do figury wróciły - nie macie innych tematów
Eve - Ty chcesz być chuda a teraz to jaka jesteś
Kroptusiu - i jak wizyta
Niunia - podziwiam za ten ogród
musisz jeszcze poznosić ten duphaston - ja też miałam mdłości po nim - życzę Ci by Ciebie nie opuściły tak szybko;-)
Lolitko - może jednak jakiś się jeden wojownik zabłąkał:-)
Po co ci mąż kobieto. To kula u nogi.
Chodzi tylko za tobą i jęczy i męczy. A to jeść a to pić, a to zrób mi dobrze, a tego nie wolno, a tego nie zrobie.
Ciesz się wolnością, jeszcze zdążysz urobić sobie ręce przy samcu.
Hanka - to dobrze, że się dziewczyna nie zniechęciła po Twojej reklamie do małżeństwa
Eve - no to staranka pełną parą:-)