olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
Dobry wieczór:-)
Nie podsyłaj tylko za dużo - tak przelotnie wystarczy;-)
O ty - żartować Ci się zachciało z mojej "mamusi"
No właśnie - a może........ trzymam kciuki
Lolitko i Olesiu - co Was tak wzięło na pieczenie?
już doczytałam, że Lolitka na skróty piecze, ale Ty Olesiu to napisz przepis - ja z chęcią skorzystam
1.jak bym mogla, dzis sie tylko zakrecilo ale nawet jedna kropelka nie spadla.
2.sorki, juz nie bede, ciesze sie ze dobrze ci poszlo. Moja tesciowa (macocha meza)to taka milutka na spotkaniach ze az boli a potem robila swoje "noz w plecy" na tyle mielismy juz jej dosyc, ze nie widzielismy jej od prawie 2 lat. I tak jest dobrze, moj M mowi ze mu moi rodzice wystarcza.
3.aaaaaaaaaa odkrylam swoje nowe powolanie :-) ciasteczka!!!! mniam mniam