reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Zaniepokojona to musi byc fasoleczka!:tak:
Daj znac rano co i jak:tak:
Jak wrócę z Ostrołęki to od razu wejde na BB. (Jutro mój M zdaje egzamin na prawko o 8 rano i jadę z nim):-)


Coś szybko z tym egzaminem? Pamiętam jak pisałaś,że jedzie załatwiać termin! Ja dziś mijałam 3 jazdy egzaminacyjne na jednej ulicy. Zmówili się czy co? I same babki jechały. Dobrze,że mam już to za sobą. Przeżycie gorsze od matury. Trzymam kciuki za M. Daj znać jak poszło. 8 rano to fajna godzina na egzamin, nawet nie ma czasu żeby się stresować. Ja miałam o 12 w południe. Czekanie na egzamin to koszmar był:eek:

napewno będe informować i albo sie cieszyć albo szukać pocieszenia

Coś czuję,że pocieszenie nie będzie ci potrzebne! I muszę przyznać,że imponuje mi twój spokój. Ja nie byłam taka twarda. Jak mi się @ 1 dzień spóźniała to testowałam nawet wieczorem, bo nie mogłam do rana wytrzymać.

Hej to ja napisze tak parę slow wyjaśnienia :sorry:
juz kiedyś pisałam ze mam kłopoty z serduszkiem ale one nigdy nie robiły mi w zasadzie większych problemów w życiu ... że tak powiem przyzwyczaiłam się ;-)
ale od ponad tygodnia przerodziło sie to w coś koszmarnego a mianowicie w totalna nerwicę!!! :confused2::confused2:
(podobno nazwa to nerwica lękowa/ serca) i niestety od piątku zyje na lekach ... tylko coś poczuje ... zakręci mi sie w głowie i już serce telepie cisnienie wzrasta a ja musze łyknąć uspokojacza.. tyle ze na razie sa to leki prawie wolno dostepne i tylko doraźne a jutro jade do mojej kardiolog po leki na stałe jakieś bo inaczej zwariuje! nawet ten wyjazd piątkowy mnie nie cieszy! siedze i czekam tylko czy zaraz mnie ataka złapie czy nie .....:eek: no to tyle by bylo wyjasnienia ;-)

Oj biedaczko dobrze,że jedziesz do lekarza! Ja nigdy problemów z serduchem nie miałam, ale kiedyś sobie wrobiłam. To był zwykły nerwoból, ale im dłużej o tym myślałam, tym bardziej bolało. Jak zapomniałam było ok. Oczywiście nie porównuję się do ciebie i cieszę się,że nie zwlekasz z wizytą u lekarza.
 
Powiedzcie mi kochane czy wy też o niczym innym nie słyszycie jak tylko o tej cholernej świńskiej grypie? Ja wiem,że wyjechałam tu teraz z pytaniem z kosmosu, ale zaczyna mnie to drażnić! Nienawidzę jak wymyślają nowe choroby i zaczyna się panika. Ale przyznam się,że jestem w kropce jeśli chodzi o nasze wakacje. Ja już nie wiem czy planować wyjazd? Niby to głupie, ale ludzie panikują! Co wy na to? Ja mam dziecko i głównie o nie mi chodzi.
 
Powiedzcie mi kochane czy wy też o niczym innym nie słyszycie jak tylko o tej cholernej świńskiej grypie? Ja wiem,że wyjechałam tu teraz z pytaniem z kosmosu, ale zaczyna mnie to drażnić! Nienawidzę jak wymyślają nowe choroby i zaczyna się panika. Ale przyznam się,że jestem w kropce jeśli chodzi o nasze wakacje. Ja już nie wiem czy planować wyjazd? Niby to głupie, ale ludzie panikują! Co wy na to? Ja mam dziecko i głównie o nie mi chodzi.




no tak ja też słysze ale tego nie słucham bo bym se głowe zaprzątała nieziemsko jak bym się przejmowała wszystkim:baffled:ja nawet nie wiem o co chodzi w tej gypie i gdzie ona jest:no:
 
Śmiertelne ofiary są tylko w Meksyku, w Europie tylko pojedyncze osoby z łagodnym przebiegiem choroby, czym ty się stresujesz?
Statystycznie to większa szansa wypadku samolotowego i samochodowego (odpukać - puk, puk)
Dobrze będzie - lepiej napisz gdzie planujesz urlop...:-)
 
Coś szybko z tym egzaminem? Pamiętam jak pisałaś,że jedzie załatwiać termin! Ja dziś mijałam 3 jazdy egzaminacyjne na jednej ulicy. Zmówili się czy co? I same babki jechały. Dobrze,że mam już to za sobą. Przeżycie gorsze od matury. Trzymam kciuki za M. Daj znać jak poszło. 8 rano to fajna godzina na egzamin, nawet nie ma czasu żeby się stresować. Ja miałam o 12 w południe. Czekanie na egzamin to koszmar był:eek:
Tak, zgadza się, szybko:tak: Widocznie nie ma tylu chętnych u nas:tak:
ja się zbieram bo zaraz przyjedzie po nas kolega M i wiezie nas na egzamin:tak:
Biorę aparat, będe nagrywac:-p:-D

Gosia- tulę mocno.
zaniepokojona- jak tescik? Bo ja już wytrzymac nie mogę, taka niecierpliwa jestem:tak:Szybciutko mów jaki wynik:tak:
 
Dzień dobry kobietki!!!!!

Ja nadal plamienia i brzuch boli przy tym niesamowicie dobrze ze jutro ide do gina. Ja juz pobudka o 6 musze jechac do urzedu pracy na podpis...masakra....

Miłego dnia Wam życze.
:-):-):-):-):-);-);-);-);-);-);-)
 
Witajcie. nie mam dobrych wiadomości zrobiłam test i wyszła jedna tłusta kreska w polu kontrolnym. :-(czyli znowu sie nie udało i znów mi sie cykl popierniczył i nie wiadomo kiedy ta owulacja w takim razie była i dlaczego mnie to podbrzusze tak boli. jak mi sie uda to dzisiaj lub w czwartek ide do innego gina no chyba ze sie prywatnie wybiore do niego bo chyba dziś przyjmuje jak mnie oczywiście przyjmie bo on ma duzo pacjentek.
nie mam już siły siedze sama jak palec i płacze:-( jak małe dziecko a mój maz jak zadzwoniłam do niego sie wyżalić to nawet nie miał czasu dla mnie i jeszcze miał pretensje że do niego dzwonie jak on czasu nie ma i jakbym nie zadzwoniła to nawet by nie pamietał że miałam dzis test robić kolejny.:tak:
 
reklama
Witajcie. nie mam dobrych wiadomości zrobiłam test i wyszła jedna tłusta kreska w polu kontrolnym. :-(czyli znowu sie nie udało i znów mi sie cykl popierniczył i nie wiadomo kiedy ta owulacja w takim razie była i dlaczego mnie to podbrzusze tak boli. jak mi sie uda to dzisiaj lub w czwartek ide do innego gina no chyba ze sie prywatnie wybiore do niego bo chyba dziś przyjmuje jak mnie oczywiście przyjmie bo on ma duzo pacjentek.
nie mam już siły siedze sama jak palec i płacze:-( jak małe dziecko a mój maz jak zadzwoniłam do niego sie wyżalić to nawet nie miał czasu dla mnie i jeszcze miał pretensje że do niego dzwonie jak on czasu nie ma i jakbym nie zadzwoniła to nawet by nie pamietał że miałam dzis test robić kolejny.:tak:
Przytulam kochanie.pamietaj jednak,ze nie ma @,jest nadzieja.facetami nie musimy sie przejmowac,no wiesz oni sa z marsa.jesli nawet ci sie nie udalo,to uda sie nastepnym razem,wierz mi ja to wiem bardzo dobrze.wylalam juz przez te 2,5 lata hektolitry lez,ale nadal wierze,ze sie uda.ja wczoraj:-D o 23:20 zostalam ciocia slicznej ,malutkiej dziewczynki,corki mojego brata.jest piekna,bo widzialam(dostalam mms-a).pozdrawiam dziewczynki optymistycznie.musze leciec do pracy,ale wieczorem wpadne do was.buziaki!:tak::-):tak::-);-)
 
Do góry