dzień dobry Jarzębinki moje:-):-)
Zajaczku do lekarza marsz sie pobadac dobre nastawienie seksi bielizna i kolacyjka przy swiecach napewno omoga w wyladowaniu sytuacji ;-)
Takie moje niedyskretne pytanie moje kochane
czy w czasie seksu wspomagacie sie jakimis gadzetami zeby bylo lepiej czy nie bo u mnie z tym orgazmem to roznie bywa i tak wlasnie mysle
Sisi, a propo seksu...My się na razie wspomagamy czasem tylko zelem z Durex
Jak jestem za mało nawilzona:-) Ale żadnych innych wspomagaczy. Po prostu czasem mam orgazm a czasem za cholerę się nie udaje, choć mój mąz się narobi po łokcie:-). Zawsze mam tylko łechtaczkowy...
co do gadzetów to ja czasami z męzem uzywamy wibratorka ktory dostalam na panienski hihi
ja wiedziałam że ty to szalony człowiek jesteś
Ale nad wibratorkiem tez się zastanawiałam...
Marzenko no mi w sumie o ten wibratorek chodzi bo tez mam i tez uzywam ale czasem mam jakies takie poczucie winy ze ja cos zlego robie lub jeste,m jakas nienormalna
bo w sumie bez jakiejs tam lechtaczkowej gry wstepnej to u mnie nie wychodzi ja chyba jakas inna jestem
Przestań, nie jesteś inna!! Jak już pisałam, mnie tez jest ciężko dojść czasem. U mnie np. jak M. długo nie ma i się stęsknie bardzo to niewiele mi trzeba
ale jak już serduszkowaliśmy codziennie przez tydzień to ostatnie przylulanka były bez orgazmu... Baaaaardzo przyjemne (zwłaszcza że M. bardzo się starał żeby mi było dobrze) ale jednak nici.;-)
Witamy witamy (flaszeczka na początek:-))
soczku:-)? bo taka będzie najlepsza dla nas wszystkich;-)
przyłączam się do gratulacji:-)
ja wybieram się na bete w poniedziałek, na razie mam kilka objawów i 2 testy(pierwszy z 2 kreseczkami w tym 1 perłowa i drugi robiony dzisiaj negatywny) pozdrowienia
Boszeeee, ty widzisz i nie grzmisz. Dometlka, ty się módl żeby tego Hanna Wielmożna nie widziała!!! Jaki soczek!!!! To jest prawie jak forum AA:-)
Flaszeczka - alebo czystej, albo winiacz albo browar(y)
Trzeba brutalnie- odstawić BB i wszystkie gazety o ciąży i dzieciach! Nie stosować testów, nie liczy dni płodnych, nie obserwować śluzu. Nie wnikając który jest dzień cyklu po prostu się kochać. Spróbować tak chociaż kilka cykli.
Ja cię rozumiem i jeśli taką masz potrzebę to tak zrób!
Loreee, myslę tak zrobic jak M. przyjedzie. Na razie i tak go nie ma, więc moge się ponakręcać z Wami:-)
A wiesz, że pozytywne myślenie może zdziałać cuda???;-)
Musisz teraz myśleć na odwrót
Uda ci się zafasolokować i to może w samochodzie? To takie nawiązanie do tych fantazji, o których pisałyśmy wcześniej! I przeciwieństwo wypadku samochodowego!
Ja nie używam gadżetów,bo nie mam problemu z orgazmem, ale myślimy o jakimś żeby sobie co nieco urozmaicić. M coś wspominał o wibratorze. A !!! Zapomniałabym- nakładka wibracyjna z durexa to REWELACJA!!! Polecam, tego używamy często!
Moja przyjaciółka dała mi na urodziny ciekawą księżkę (której nie przeczytałam do końca - w sumie tylko kila stron bo nie przepadam za poradnikami) o pozytywnym myśleniu - chyba się za nią wezmę...
Co do Nakładki Durexa - tez chodzi mi po głowie:-) Ale wstydze się ją kupić jak ją widzę... Musze M. namówić
Kochane tak apropo gdyby sie teraz udalo w co raczej watpie to jesli lece za 2 tyg do turcji tpo czy jest jakies zagrozenie jak myslicie wiadomo ze na sloncu to plackiem raczej nie bede mogla lezec ale czuy sa oprocz tego jakies wieksze zagrozenia?
wszystko zależy od tego jak się czujesz, przeciwwskazań nie ma konkretnych. Pytałam swojej ginki jak rozglądaliśmy się za wczasami (a ja naiwnie myślałam że w wakację będę z brzuszkiem śmigać). Powiedziała ze wszystko zależy od tego jak przechodzi kobieta ciąże.
Zajączku dziękuję za miłe słowa
i proszę, nie opuszczaj nas
ja to nawet teraz po odebraniu wyników jestem pewna, że mam blokadę psychiczną - tym bardziej, że raz już udało się zajść więc chyba nie mam wrogiego śluzu - czy to się może zmienić i zrobić wrogi
Dlaczeko to musi byc takie zajebiście trudne?? Andziu, jeśli Ty nie masz sposobu na blokadę psychiczną to ja chyba znowu "nie wierzę w nic" :-)
Wpadłam tylko na chwilkę.
Wróciłam z usg dzidzia rośnie, wszystko ma na swoim miejscu.
Jutro wkleję fotkę. Ginka pomierzyła uda, rączki itp. stópka ma 2 cm:-)
Widać kręgosłupek, nerki, żołądek
I na 99% będzie dziewczynka ;-)
Buziaczki, jutro nadrobię zaległości.
Łiiiiiiiiiiiiiii:-) Ale super....Ja też tak chcę!!!!!!!!!!!
Wczoraj Bawiłam się z moją siostrzenicą, rozwala mnie to dziecko na łopatki
W sierpniu będzie miec 2 lata, a mówi pięknie... A wczorajszy tekst do mojej siostry " Mamunia pitul moje śłonećko" wymiata.
(moja siostra mówi do niej " moje słoneczko:
)
Kurka wodna, ja tu liczylam na wsparcie a laski sikaja ze smiechu Ja Wam dam !!!!
Ja juz w moim miescie sprawdzilam fryzjerki. Naleze do typu "nieufnych i stroniacych od fryzjera". Nienawidze jak ktos dotyka moich wlosow. Mojego m. dlugo trenowalam, ze wlosy to teren zabroniony. Czasem jednak go ponosi
Gorsety mam ale mojego m. tylko ponczochy kreca
Kaprycha, pomysl, jakby któraś z nas miała takie przeboje też byś sikała ze śmiechu przed kompem, więc się nie fochaj:-)
Mój M też się dobiera do moich włosów (zwłaszcza jak jestem na dole i chce sobie popatrzeć co robie, zboczek jeden:-)). Zawsze mnie tak wymiętosi że się ludziom nie moge pokazać, najgorzej jak mnie dorwie zanim pójdę do pracy
Stwierdzilam, ze na serio jest cos z nim nie-halo. Powiedzial, ze wygladam LADNIE!!!! To moze oznaczac tylko 2 rzeczy :
1. Ze nawet nie zuawazyl zmiany, bo juz zapomnial jak wygladam. Wkomponowalam sie w meble moze..
2. Klamie, bo moze ma jakies dobre dupsko na boku wiec mu wszystko jedno jak wyglam...
Tak, czy inaczej dzieki za dobre slowo - BUZIAK !!!!
Ty jak już coś wymyślisz to naprawdę.... Weź wyluzuj... Wypość go trochę to zobaczysz jak będzie... Na mojego rozłąka działa taj jak widać na moim ostatnim wykresie, a już nie jest takim bardzo młodym byczkiem;-)
Staramy sie chyba 4 cykl, wiec niezbyt dlugo, ale przy problemach jakie mam, pewnie jeszcze dlugo bedziemy sie starac - a poza tym nawet nie wiem jakie on ma plemniki... Mam zwalony humor, ZNOWU...
Olapolap, kochana, powiem ci że nie zazdoszczę Ci tej całej sytuacji. Mój tez się się napina dziwnie podczas seksu kiedy wie ze mam dni płodne i nie dlatego że nie chce (bo bardzo chce ) ale po prostu psychicznie mu ciężko. Zdarzało się wtedy że nie mógł skończyć jednak:-(
[/quote]
naprawde nie wiem co ci poradzic albo co powiedzieć
ja już byłam w urojonej ciaży chyba dzis zrobiłam testa i d**a blada jedna kreska tylko już sie powoli załamuję bo prolaktyna wyregulowana a tu nic z tego :-
-(
Lalunia!!!!!!!!!!!
NAPISZE TO GŁOŚNO I WYTRAŹNIE!!! " NIE MA @ JEST NADZIEJA" No i dopóki nie przyjdzie nie chcę słyszec żadnego miałczenia!!!
no to niestety moim zdanie on nie stara sie o bobo! on robi wsio zeby uniknac bobaska! a zgoda o staranka bo ty chcesz ..... razem powinniscie chciec !
Tez tak myślę niestety....
Olu, pogadaj z nim, bo coś mi tu śmierdzi, że on może nie chce jeszcze:-(