reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Siemacie Lachonarium

Wpadłam się przywitać.

Usunełam ten cholerny suwaczek i tak nie mam co odliczać.

Umówiłam się na przyszły piątek do Super G i pogadam z nim o inseminacji. Mam nadzieję, że ktoś to robi u mnie a jak nie to znalazłam 2 kliniki we Wrocku to najwyżej się przejadę. Ale i tak to najwcześniej to koniec maja.
A do tej pory to chyba ocipieńca dostane.
 
reklama
Siemacie Lachonarium

Wpadłam się przywitać.

Usunełam ten cholerny suwaczek i tak nie mam co odliczać.

Umówiłam się na przyszły piątek do Super G i pogadam z nim o inseminacji. Mam nadzieję, że ktoś to robi u mnie a jak nie to znalazłam 2 kliniki we Wrocku to najwyżej się przejadę. Ale i tak to najwcześniej to koniec maja.
A do tej pory to chyba ocipieńca dostane.
Witaj! Idziesz w moje ślady... im więcej tym raźniej;-)
 
Hej dziewczyny, mam pytanie, nurtuje mnie pewna sprawa przed kolejną wizytą u gina, czy cysty na jajnikach (na razie wiem tylko że mam "cystowe jajniki"- tak powiedział lekarz i zmienił temat jakby to nie było istotne a do tego ciąży na usg nie zobaczył) mogą wpływać na wynik testu Beta HCG? Mój wynik 194,60 miu/ml, ale czytałam, że cysty mogą fałszować wyniki testów na mocz dając wynik pozytywny- czy to samo się tyczy badania na krew?
Pozdrawiam i zniecierpliwiona czekam na odpowiedź, buźki
 
Dzięki - jesteście baaardzo miłe:-),
ja to niby wiem, ale wczoraj w nocy to prawie ataku paniki dostałam jak pomyślałam, że to już! Przestraszyłam się, że się nie uda, blokuje mnie to okropnie. Za dużo o tym myślę...
Wiecie co, ja to chyba muszę jakoś się załączyć na pozytywne myślenie!
jeszcze nie wiem jak, ale chyba nie ma wyjścia:tak:
Ale jak któraś z Was ma pomysł jak się wprowadzić w nastrój do przytulania to ja proszę o podpowiedzi:-D
 
Witaj! Idziesz w moje ślady... im więcej tym raźniej;-)

Miałam robić badania na przeciwciała przeciwplemnikowe i na śluz ale jak Super G pozwoli mi brać Clo od przyszłego miesiąca to i tak chce inseminacje i wtedy badania na nic mi są.
Muszę zobaczyć czy jajnik mi się zmniejsza czy dalej jest przerost.
Jak stwierdzi, że dopiero za 2 cykle mogę zacząć brać CLO to zrobie chociaż na przeciwciała.
Inseminacja droga ale już nie mam wyjścia.

Hej dziewczyny, mam pytanie, nurtuje mnie pewna sprawa przed kolejną wizytą u gina, czy cysty na jajnikach (na razie wiem tylko że mam "cystowe jajniki"- tak powiedział lekarz i zmienił temat jakby to nie było istotne a do tego ciąży na usg nie zobaczył) mogą wpływać na wynik testu Beta HCG? Mój wynik 194,60 miu/ml, ale czytałam, że cysty mogą fałszować wyniki testów na mocz dając wynik pozytywny- czy to samo się tyczy badania na krew?
Pozdrawiam i zniecierpliwiona czekam na odpowiedź, buźki

Wiem że hormon tarczycy TSH wpływa na wynik bety ale czy cysty - nie mam pojęcia.
Zrób sobie samo HCG a nie beta HCG.
 
Dzięki - jesteście baaardzo miłe:-),
ja to niby wiem, ale wczoraj w nocy to prawie ataku paniki dostałam jak pomyślałam, że to już! Przestraszyłam się, że się nie uda, blokuje mnie to okropnie. Za dużo o tym myślę...
Wiecie co, ja to chyba muszę jakoś się załączyć na pozytywne myślenie!
jeszcze nie wiem jak, ale chyba nie ma wyjścia:tak:
Ale jak któraś z Was ma pomysł jak się wprowadzić w nastrój do przytulania to ja proszę o podpowiedzi:-D

Walnij se drinka albo co tam lubisz, nerwy ci puszczą i się nastroisz.
Przeżuć na jakiś kanał z facetami w bieliźnie i dajesz mała.
 
Dzięki za odpowiedź, w sumie nie uspokoiło mnie to... chciałabym tego dzidziusia a taki ginekolog wariat jakiś ostatni nic nie wytłumaczy, nie powie co się dzieje, na trzy moje pytania zadane pod rząd odpowiedź brzmiała: nie wiem, a 6 dych zarekwirował. Masakra! Teraz idę do poradni K, po co płacić jak nie wiadomo nawet za co... Pozdrawiam
 
Hanka droga jak cholera ale i tak tańsza niż in vitro! ja wydam kolejny tysiąc... ale jak będzie trzeba to wydam jeszcze kilka- zawzięłam się i już -zajdę w ciąże!!!!
 
Cześć Dziewczyny,

Czytam od dłuższego czasu to forum i postanowiłam się dołączyć.
I mam pytanie:
Staramy się od pewnego czasu i na razie efekty są marne:no:
Zaraz mam owu i powinniśmy się poprzytulać dość intensywnie w tym tygodniu a mnie się po prostu nie chce:-(. To chyba ze stresu, że znowu się nie uda - jak Wy się utrzymujecie w dobrym nastroju? Potrzebuję recepty - najlepiej na dziś wieczór:-D

Ja kochana radze sie wyluzowac i nie myslec o tym bo nic z tego nie bedzie,musisz sobie powiedziec ze nie robicie sobie dzidziusia !!!
Mysl o tych pozytywnych rzeczach,co lubisz kiedy sie kochacie i powiedz mu ze masz na to ochote:-)moze jakas sexi bielizna,perfumy,maly drinus w szklance ..hehe do dziela ..POWODZENIA
 
reklama
No ja się modlę, żeby chociaż los mnie oszczędził i dał gratisa choć raz i żeby tu na miejscu ktoś robił inseminacje. Dowiem się w przyszły piątek bo Super G na pewno będzie wiedział.
Mam jeszcze trochę czasu na zebranie kasy. Stane na wylotówce i 10zł za buziaka będę brać chyba.:-D
 
Do góry