reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Eve u mnie nie ma miejsca na garderobę. Pomimo metrażu nie ma tam na nic miejsca! Mamy tylko parter i poddasze użytkowe, które ma skosy, więc tam jest jeszcze mniej miejsca. Ktoś budując ten dom w ogóle nie miał wyobraźni. Bo gdybym zburzyła teraz wszystkie ściany wewnątrz domu i postawiła je od nowa tak jak ja to widzę , to byłaby całkiem przyzwoita chałupka! :-D Myślałam o przebudowie, ale nie mamy wtedy za bardzo gdzie mieszkać.

Niestety tak jest, że te na odchudzanie to zawierają psychotropy:tak: ale zapytaj w aptece o chrom bo podobno jest dobry na przemianę materii i powoduje spadek wagi - jak chcesz 5 kg to moze wystarczy

Dzięki kochana, spróbuję! Ktoś stosował???

od 2.04 już łykam kwas :-)
a badania też zrobie :-)
a ta kula to E-boutiqe | Bath and shower | Vanilla bath bubble ball | STENDERS.LV woda ładnie pachnie i jak sie wychodzi z wanny to ciało jest natłuszczone :-)

Brzmi rewelacyjnie! Kocham wszystko co waniliowe!

a potem jeszcze hormony musze zbadać i jeszcze przydałoby sie stracić pare kilo bo ostatnoi przytyło mi sie troszke i tak mi sie wydaje że od tego czasu cykle mi sie pokciły:zawstydzona/y:

No to szukaj razem ze mną metody na schudnięcie. Ja sama nie daję rady. Czekam aż mi dziewczynki sprzedadzą jakąś dietę cud. Na razie żadna nie chce!

mam nadzieje ze jutro przyjdą i od jutra zaczne.. dzis byłam na pobraniu krwi do badan.. a w czwartek wyniki.. padam na puszczek dzis sporo zrobilismy w lazience.. dokonczylismy podłoge i została mam jedna sciana i bedzie koniec, potem juz tylko fugowanie wstawienie armatury i można bedzie korzystac z pieknej nowej łazieneczki.. oh jak sie ciesze pomimo ze to brata lazienka :-) w koncu w prezencie slubnym im to robimy..

Naprawdę idealny prezent ślubny! Brat mieszka tam, gdzie robicie ten remoncik czy to niespodzianka jakaś? Fajnie dostać mieszkanie od dziadków, nawet jak ma tylko 20 m, nową łazienkę od siostry. My całe życie sami musimy na wszystko zapracować. Czasem to mi wstyd, że nawet wózek dla dziecka sami kupiliśmy. Nie dlatego że szkoda mi było kasy ( choć wtedy nie było jej za wiele), tylko że to takie normalne dla wszystkich, że dziadkowie kupują. U nas nikt nie zaproponował, mimo małych sugestii z naszej strony, więc kupiliśmy sami. I tak ze wszystkim mamy.:-(


A mi dalej się w głowie kręci choc już nie tak bardzo..
M robi kolacyjkę:tak::-D
Meble już ustawione ale M mówi,że jutro jeszcze poprzestawia bo to ustawienie rogówki mu nie odpowiada:tak:

Oj zazdroszczę! Mój się do niczego nie wtrącał przy remoncie! Ja musialam wybrać wszystkie meble, kolory ścian, firanki, tapety i dodatki. On się na tym nie zna i miałam to na swojej głowie. Z drugiej strony jak by ciągle się wtrącał to szlag by mnie trafił! Ale jak go proszę, żeby coś przestawił bo mi się nie podoba, to on twierdzi, że tak jest pięknie. Byleby tylko nie musiał poprawiac.
 
reklama
Witaj Olesiu!
No to się załatwiłaś z tym przewianiem - ale z drugiej strony masz wymówkę, by M nie usłyszeć jak będzie marudził:-D:-D:-D - oczywiście żartuję;-)

Dziewczyny ja zmykam bo House leci na AXN - co prawda 3 seria, ale House to House:tak:

DOBRANOC
 
Agniesiak Ale wiesz co ja tez mam takie pare dni w cyklu ze mi sie kreci, choc lepszym okresleniem bylo by ze mi jest tak dziwnie lekko w glowie i mam mroczki. Z tego co sie orientuje to u mnie jest to pare dni po owul.
 
Witam. Staramy się o dziecko, ale cos nam nie wychodzi, już dwa lata kochamy się bez zabezpieczeń i nic. Ostatnio się dowiedziałam że mam torbiela małego na szyjce macicy, i lecze to farmakologicznie (luteina, distreptaza i sandoz) narazie myśle żeby to odłożyć dzidziusia na puźniej, ale najpierw musze się wyleczyć. Chociasz ostatnio w świenta sie kochaliśmy bez zabezpieczeń, i dzisiaj czuje swędzenie i mam dużo śluzu gęstego brązowego. Co mogą te objawy oznaczać? pozdrawiam
 
Agniesiak Ale wiesz co ja tez mam takie pare dni w cyklu ze mi sie kreci, choc lepszym okresleniem bylo by ze mi jest tak dziwnie lekko w glowie i mam mroczki. Z tego co sie orientuje to u mnie jest to pare dni po owul.
Ale ja tak nigdy nie miałam...
Oki zmykam Kochana, jutro rano wejdę i poczytam co naskrobałyście:-D
 
Witaj Olesiu!
No to się załatwiłaś z tym przewianiem - ale z drugiej strony masz wymówkę, by M nie usłyszeć jak będzie marudził:-D:-D:-D - oczywiście żartuję;-)

wlasnie tak zrobilam z magazynierem w pracy, cos marudzil a ja poprostu powiedzialam ze go nie slysze :-D Niedobra ze mnie dzieczynka :szok:
 
Ostatnia edycja:
no to dawaj przepis na to buritto... bedzie co jutro na zab wrzucic...
Tortille:
20dkg maki
2 lyzki maki kukurydzianej
10dkg masla
szczypta soli
woda

Ze skladnikow zagniesc ciasto,a nastepnie wlozyc na 20 min do lodowki. Potem podzielic na ok.10 czesci i rozwalkowac na cieniutkie nalesniki.Smazyc ok.1 min na kazda strone (bez tluszczu!!!!),tak by tortilla byla miekka.

Farsz:
50dkg wolowiny
2 lyzki oleju
1szkl dowolnych warzyw (czerwona fasola,kukurydza)
2 zabki czosnku
1 cebula
1 papryczka ostra
bazylia
sol,pieprz
przecier pomidorowy

Na oleju podsmazyc wolowine,nastepnie podlac woda i dusic,az bedzie miekka. Nastepnie dodac pozostale skladniki,zaprawic przecierem i dusic,az warzywa beda miekkie.Odparowac sos,by byl gesty.Doprawic pieprzem,sola,bazylia. (ja dodaje jeszcze troche sosu tabasco i sojowego).

Zawijac tortille z farszem.Smacznego!!

No przestań. Ja się urodziłam jak mój tata miał 42 lata. Fakt że jestem piatym dzieckiem moich rodziców... A moim zdaniem lepiej jak jest się ojcem i biora za dziadka niż w wieku 42 lat zostać faktycznie dziadkiem (jak mój brat)...

jak juz mówicie o wieku to ja wam opowiem historię :tak::-)
otóż jak już pare razy wspominałam jestem jedynaczka a moja mama urodziła mnie w wieku 45 lat a mój tato miał 42 lata
robimy konkurs??
Moj tata mial 58 jak ja sie urodzilam!!!!!
I czesto ktos go nazywal moim dziadkiem.
To szczęściara z ciebie:zawstydzona/y: Tylko pamiętaj, że na urlopie warto coś zwiedzić, zobaczyć, wykąpać się w morzu, poopalać, a nie tylko w pokoju z mężulkiem się seksić:rofl2::laugh2:
A kto powiedzial,ze musza sie przytulac w pokoju???
Moga to robic na tle ladniejszych widokow :-p
Tak kochana walczę dalej- tym razem musi się udać! Zwiększam dawkę clo zobaczymy!
co u ciebie ?
Jestes dzielna! Tak trzymaj! A my bedziemy trzymac za Ciebie kciuki!!!

witam sie :-):-):-)
ale tylko na chwilke,bo obiecalam tesciowi,ze napije sie z nim miodu pitnego :-D
takze zdrowko!! za nowe fasolki!!!
 
Tortille:
20dkg maki
2 lyzki maki kukurydzianej
10dkg masla
szczypta soli
woda

Ze skladnikow zagniesc ciasto,a nastepnie wlozyc na 20 min do lodowki. Potem podzielic na ok.10 czesci i rozwalkowac na cieniutkie nalesniki.Smazyc ok.1 min na kazda strone (bez tluszczu!!!!),tak by tortilla byla miekka.

Farsz:
50dkg wolowiny
2 lyzki oleju
1szkl dowolnych warzyw (czerwona fasola,kukurydza)
2 zabki czosnku
1 cebula
1 papryczka ostra
bazylia
sol,pieprz
przecier pomidorowy

Na oleju podsmazyc wolowine,nastepnie podlac woda i dusic,az bedzie miekka. Nastepnie dodac pozostale skladniki,zaprawic przecierem i dusic,az warzywa beda miekkie.Odparowac sos,by byl gesty.Doprawic pieprzem,sola,bazylia. (ja dodaje jeszcze troche sosu tabasco i sojowego).

Zawijac tortille z farszem.Smacznego!!

ale tylko na chwilke,bo obiecalam tesciowi,ze napije sie z nim miodu pitnego :-D
takze zdrowko!! za nowe fasolki!!!
jaki tu przepisik fajny już kopiuje do swojej kolekcji
a ja też chcę trochę miodziku pitnego bo bardzo lubie :tak::-):rofl2:
 
niedawno wróciłam od lekarza a jednak to przez torbiel niedostałam okresu:-(tak więc staranki na jakiś czas musze odłożyć, może to i lepiej jak sie odstresuje to efekty będą lepsze;-)
ojjjj.....:-(
Wikula my też kawka tylko z ekspresu. Mój mąż ma odjazd na tym punkcie, mamy nawet fajny ekspres ciśnieniowy. I kawy raczej nie kupujemy w normalnych sklepach, bo na kawie nie oszczędzamy:tak:
dokładnie, kawa tylko prządna i z ekspresu, my na szczęście często z niemiec dobrą kawkę dostajemy:tak:
Hey moje kochane dziewczynki.... jak ja za wami tęskniłam normalnie szok !!u mnie nadal nic nowego ...co do mojego torbielka czy co kolwiek to bylo na nastepnej wizycie juz tego nie bylo :-)bylam niedawno na wizycie lekarz kazał mi brać duphaston od 16 dnia cyklu i tak w 24 dniu cyklu zrobic test ciazowy i jak bedzie pozytywny dalej mam brac a jak negatywny to juz nie brac....staranka dalej są ale efektów brak moje ślicznotki :-:)-:)-( jestem na stazu wiec jakos czas do południa mi leci, pracuje od 7.30 do 15.30 a potem, nuda bo mojego skarba nie ma bedzie dopiero na majówkę ....a co tam u Was moje rybki??? ile juz zafasolkowanych ??:-):-):-)
Długo Cię nie było, ale milutko, że znowu u nas jesteś:-)

Żebym to ja jeszcze wiedziała...

Dobra ja zmykam juz dziewczynki bo M kolacyjkę zrobił:)
Do jutra Kochane moje!! Muaa :*
Czemu u mnie w domu jest tak, że zawsze to ja robię kolację, mój robi to tylko od święta...??? Inna sprawa, że on pracuje do późno i często wraca jak ja już śpię, więc robię mu tą kolację, żeby mi sie po nocy w kuchni nie robijał, bo by mnie obudził...

Szafirek83 mniam mnia:-) Uwielbiam tortille, ale nigdy sama nie robiłam. Łatwo to się robi?? Tzn. czy mozna to zepsuć, czy raczej mi się uda??
A co do tych przytulanek, to faktycznie masz rację nie muszą być w pokoju:tak::zawstydzona/y::rofl2:
 
reklama
Naprawdę idealny prezent ślubny! Brat mieszka tam, gdzie robicie ten remoncik czy to niespodzianka jakaś? Fajnie dostać mieszkanie od dziadków, nawet jak ma tylko 20 m, nową łazienkę od siostry. My całe życie sami musimy na wszystko zapracować. Czasem to mi wstyd, że nawet wózek dla dziecka sami kupiliśmy. Nie dlatego że szkoda mi było kasy ( choć wtedy nie było jej za wiele), tylko że to takie normalne dla wszystkich, że dziadkowie kupują. U nas nikt nie zaproponował, mimo małych sugestii z naszej strony, więc kupiliśmy sami. I tak ze wszystkim mamy.:-(

tak tak to miszkanie brata.. lazienka miala juz chyba ponad 25 lat odzice kupili mu mieszkanie juz na przelomie 98/99 od sasiada wiec mamy 2 mieszkania w bloku jedno nad drugim w jednym mieszkaja rodzice w drugim my (ja z M) i mój brat (slub dopiero we wrzesniu a ze mamy maly zastoj dlatego teraz remont).. my mamy malutki pokoik..ten pokoik byl od zawsze mój.. i tak jakos zostało.. rodzice funduja material my robocizne z racji takiej ze budowlanka nam nie obca.. i tak jakos juz leci remoncik fakt nie jest to lazienka marzen ze duza i takie tam ale bedzie ladna jak skonczymy zamieszcze forke.. bo teraz to jeszcze tu czegos brakuje albo tam..

Pozdrawiam dziewczynki

smigam tulkac sie do M bo padam na pyszczek
 
Do góry