reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Hej!
Melduje, ze doleciałam, jestem w POLSCE, macie tu faktycznie piękną pogodę...i zaraz jade do mamy do szpitala...wiec wybaczcie moje ptaszynki kochane, ale nie mam teraz czasu was podczytac...a nazbieralo mi się z 30 stron zleglych...będe czytala jutro rano....wybaczcie więc ale nic nikiomu nie napisze, bo nie wiem jaki temat na tapecie:zawstydzona/y:

Od rana mam metlik, sprzatanie, gotowanie itd...dopiero teraz znalazlam chwilkę zeby sie odmeldowac...tak na wszelki wypadek... zebyscie o mnie nie zapmnialy...bo wiadomo to co by bylo gdyby...

Wczoraj prosto z lotniska pojechalismy do mamy-czuje sie lepiej, ale ma straszne nerwy, bo mialo nie bolec a bardzo boli ją noga, polowy nie czuje bo jakiś nerw padl i trzeba będzie okolo miesiąca by wrócił do pracy...ogólnie wymęczyli ją strasznie, ma dlugą ranę i siniaki na plecach wielkie...no ale zdaniem lekarzy udalo się wszystko :tak: i będzie z dnia na dzien lepiej, potrzeba tylko czasu....zrobilam jej dzisiaj pycha rosolek. zeby szybciej postawił ją na nogi:-)

Moja noga definitywnie nie lubi latac samolotem...w dodatku-lewa! Sluchajcie mam to samo z lewa nogą boli i spuchlo...prawa cmi a lewa szaleje teraz...chyba za bardzo ja przemęczylam chcac oszczedzic prawą...OMG...za tydzien mam rezonans...ale tylko tej prawej...bo wtedy jeszcze lewa była cacy...ciekawe co tam mi powychodzi:-)
Ok spadam pod prysznic i w drogę na Ślask do mamy!:-)
OK! Bawcie się dobrze i do potem...lub do jutra...musze już zmykać-pa!
 
Hej!
Melduje, ze doleciałam, jestem w POLSCE, macie tu faktycznie piękną pogodę...i zaraz jade do mamy do szpitala...wiec wybaczcie moje ptaszynki kochane, ale nie mam teraz czasu was podczytac...a nazbieralo mi się z 30 stron zleglych...będe czytala jutro rano....wybaczcie więc ale nic nikiomu nie napisze, bo nie wiem jaki temat na tapecie:zawstydzona/y:

Od rana mam metlik, sprzatanie, gotowanie itd...dopiero teraz znalazlam chwilkę zeby sie odmeldowac...tak na wszelki wypadek... zebyscie o mnie nie zapmnialy...bo wiadomo to co by bylo gdyby...

Wczoraj prosto z lotniska pojechalismy do mamy-czuje sie lepiej, ale ma straszne nerwy, bo mialo nie bolec a bardzo boli ją noga, polowy nie czuje bo jakiś nerw padl i trzeba będzie okolo miesiąca by wrócił do pracy...ogólnie wymęczyli ją strasznie, ma dlugą ranę i siniaki na plecach wielkie...no ale zdaniem lekarzy udalo się wszystko :tak: i będzie z dnia na dzien lepiej, potrzeba tylko czasu....zrobilam jej dzisiaj pycha rosolek. zeby szybciej postawił ją na nogi:-)

Moja noga definitywnie nie lubi latac samolotem...w dodatku-lewa! Sluchajcie mam to samo z lewa nogą boli i spuchlo...prawa cmi a lewa szaleje teraz...chyba za bardzo ja przemęczylam chcac oszczedzic prawą...OMG...za tydzien mam rezonans...ale tylko tej prawej...bo wtedy jeszcze lewa była cacy...ciekawe co tam mi powychodzi:-)
Ok spadam pod prysznic i w drogę na Ślask do mamy!:-)
OK! Bawcie się dobrze i do potem...lub do jutra...musze już zmykać-pa!

I jest nasza kochana krpoeczka!!:rofl2:
Cieszę się, że u mamy lepiej. Z każdym dniem będzie już coraz lepiej i bliżej do wyjścia do domku ze szpitala.
Trzymam kciuki za ten rezonans i nie przemeczaj się Kochana:no:
Odwiedzaj nas jak możesz. Spokojnie tylko, nie szalej, zdażysz sie wdrozyc z powrotem do nas:tak:
Pozdrawiam!!
 
hej kropeczko , juz sie tu wypytywaly zołzy jedne o ciebie!!:-D
odpoczywaj kochana u nas w pieknej Polance!:-) napewno z mamą bedzie wszystko dobrze, pozycz zdrówka jej od nas:-D i jak juz sie ogarniesz to zajrzyj do nas!
 
Odebralam wlasnie progesteron z 19 dc - 27,12 ng wiec zaden tam niski progesteron nie powoduje tych plamien. Brzuchol ciagnie dzis jak przed @ .Mam jakies takie skoki tempki , chyba jak przy menopauzie. I brunatny sluz wyszedl dzis na swiatlo dzienne. Ohhh zeby to byla fasolka i zaczniemy z Bernardka-zaniepokojona nowa ere fasolek !!!! 3mac kciuki :tak:
 
Odebralam wlasnie progesteron z 19 dc - 27,12 ng wiec zaden tam niski progesteron nie powoduje tych plamien. Brzuchol ciagnie dzis jak przed @ .Mam jakies takie skoki tempki , chyba jak przy menopauzie. I brunatny sluz wyszedl dzis na swiatlo dzienne. Ohhh zeby to byla fasolka i zaczniemy z Bernardka-zaniepokojona nowa ere fasolek !!!! 3mac kciuki :tak:
Trzymamy, trzymamy kciuki:tak:
 
Odebralam wlasnie progesteron z 19 dc - 27,12 ng wiec zaden tam niski progesteron nie powoduje tych plamien. Brzuchol ciagnie dzis jak przed @ .Mam jakies takie skoki tempki , chyba jak przy menopauzie. I brunatny sluz wyszedl dzis na swiatlo dzienne. Ohhh zeby to byla fasolka i zaczniemy z Bernardka-zaniepokojona nowa ere fasolek !!!! 3mac kciuki :tak:


menopauza?????????????????:-D:-D:-D:-D
 
hehe to takie porownanie. Ja generalnie jestem zmarzluch , z niskim cisnieniem i slabym krazeniem -czytaj : jest mi ciagle zimno. Dzisiaj mam takie uderzenia goraca jakie miewa moja mama :)
 
reklama
Witam was dziewczyny. Długo tu nie zaglądałam ale miałam problemy z laptopem. Ale teraz wszystko jest już ok. Chyba nigdy nie przeczytam tych stron co tu naskrobałyście.Czy pojawiły się jakieś nowe fasolki??????? U mnie starnia pełną parą.:-):-) Od wczoraj mam płodny śluz tylko jedna rzecz mnie martwi otóż zauważyłam na papierze takie brązowe nitki. Wiecie dziewczyny co to może być???? Przedtem czegoś takiego nie miałam.:confused2::confused2:Pozdrawiam
 
Do góry