reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

Witam poniedziałkowo! :-) nareszcie necik ruszyl w pracy! :-)
.
Oba imiona ładne.A jakie imię dla dziewczynki?:-)
Ja z śluzem mam dokładnie tak samo jak ty.
dla dziewczynki LIDIA :-) (Lidka) tak na 90% bo moze jak bede kruszyne trzymac w rekach to zmienie zdanie! :-D a dla chlopca to brak po za kilkoma takiego super pewniaka! podoba nas sie Radek Kuba Robert ostatnio też Borys i Bruno, Kacper, Konrad itp moge tak jeszcze dlugo :-D
hej dziewuszki
Ja znowu do tego sluzu troszke wroce. Wczoraj wieczorkiem na rozladowanie nerwow (moich ) chcielismy sie poprzytulac , ale sie nie udalo bo mnie jakos zaczelo brzydko piec :-( (objawow fizycznych zapalenia - brak , no mogla byc to wina olejki ktora sie wspomagalismy przy relaksujacym masazu;-)) jak polecialam sie umyc to odkrylam sluz, gesty( duzo go bylo),ciagnacy sie,brunatny. Niestety w zagniezdzenie nie wierze. Nie mam pozytywnych przeczuc. Tak sobie mysle ze zaczynaja sie moje plamienia prolaktynoe czy ch** wie jakie. Tylko ze zwykle byly 2-3 dni przed@ a nie 7. No i tempka lekko spadla z 37 na 36.9 W srode ide do gina pokazac wyniki, jak ja zmusze do badania to po szyjce powinna powiedziec czy na @ czy na ciaze?? A mial to byc cykl bezstresowy , bo niby bez nadziei przez prolaktyne ale jednak to jest mocniejsze od nas, ta nadzieja przekleta.
ty se nie wiez w co tam chcesz! :laugh2: ale wsie objawy te ktore wymienilas + termin pokrywaja sie z ewentualnym zagniezdzeniem :-) ale to tylko teoria ! a plamienia przed @ sa spowodowane raczej malym progesteronem! :confused2:

no a ja dostalam @ jupi!!!!! :-D pierwszy i mam nadzieje ostatni raz tak sie z tego ciesze! a to dlatego ze nie dosc ze trafil mi sie cykl 28dniowy - ja mam min 32!!!!
to dzieki temu na urlopie bedzie owulka! :-D:-D:-D:-D
 
reklama
:confused2:

no a ja dostalam @ jupi!!!!! :-D pierwszy i mam nadzieje ostatni raz tak sie z tego ciesze! a to dlatego ze nie dosc ze trafil mi sie cykl 28dniowy - ja mam min 32!!!!
to dzieki temu na urlopie bedzie owulka! :-D:-D:-D:-D
To szczęściara z ciebie:zawstydzona/y: Tylko pamiętaj, że na urlopie warto coś zwiedzić, zobaczyć, wykąpać się w morzu, poopalać, a nie tylko w pokoju z mężulkiem się seksić:rofl2::laugh2:
 
Obiecałam sama sobie i kiedyś Wam, że pokażę Wam wynik mojej bety i znikam z Forum na zawsze:) Życzę powodzenia wszystkim Dziewczynom a zafasolkowanym już dużo zdrowia, spokojnych miesięcy do rozwiązania i ślicznej dzidzi:)

Martynko, Haniu, Nektarynko - przykro mi, ale trzymam kciuki za Was, jak i za resztę Kobietek pragnących Fasolinki.

http://img10.imageshack.us/img10/3237/skanowanie0001nud.jpg

Sorry, ale po tym jak pod nie swoim zdjęciem z usg pisałaś, że to twoje to w wynik z bety ci nie uwierzę. Zresztą po prostu mnie to nie obchodzi. Jak już pojawisz się na innym forum, to chociaż zmień nick.
 

no a ja dostalam @ jupi!!!!! :-D pierwszy i mam nadzieje ostatni raz tak sie z tego ciesze! a to dlatego ze nie dosc ze trafil mi sie cykl 28dniowy - ja mam min 32!!!!
to dzieki temu na urlopie bedzie owulka! :-D:-D:-D:-D
No to superaśnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widzisz, to dobry znak:-):-) no to Kochana... się bedzie działo:-)
 
ksiezniczki a co tu taka cisza??
ja wlasnie dotarlam do domku po pracy i relaksuje sie kaweczka na BB..
jutro ciezki dzien mnie czeka - umowy z klientami, wyklad na uczelni i spotkanie z promotorem..eh..

zaraz siade dokonczyc ten ostatni rozdzial z magisterki, wtedy zostana juz tylko badania i obrona...uf... moze uda mi sie w tym roku byc zafasolkowanym magistrem????
 
ksiezniczki a co tu taka cisza??
ja wlasnie dotarlam do domku po pracy i relaksuje sie kaweczka na BB..
jutro ciezki dzien mnie czeka - umowy z klientami, wyklad na uczelni i spotkanie z promotorem..eh..

zaraz siade dokonczyc ten ostatni rozdzial z magisterki, wtedy zostana juz tylko badania i obrona...uf... moze uda mi sie w tym roku byc zafasolkowanym magistrem????
Trzymamy kciuki by tak się stalo:tak:
A ja mam w sobote egzamin z pedagogiki ogólnej i zerowe chęci do nauki:-(
Wogóle to nic mi się nie chce.. nawet nie mam gdzie poleżec bo dziś zabrali wersalkę a nowa przyjedzie dopiero o 17:00.
Eh.. Aaa bo wy nie wiecie.. my z moim M mieszkamy w kawalereczce która dostaliśmy od babci M w prezencie ślubnym. 20m, ciasne ale własne:-D

 
Trzymamy kciuki by tak się stalo:tak:

A ja mam w sobote egzamin z pedagogiki ogólnej i zerowe chęci do nauki:-(
Wogóle to nic mi się nie chce.. nawet nie mam gdzie poleżec bo dziś zabrali wersalkę a nowa przyjedzie dopiero o 17:00.
Eh.. Aaa bo wy nie wiecie.. my z moim M mieszkamy w kawalereczce która dostaliśmy od babci M w prezencie ślubnym. 20m, ciasne ale własne:-D
oj to faktycznie mjalutkie mieszkanko... A myślicie nad czymś większym???
 
ksiezniczki a co tu taka cisza??
ja wlasnie dotarlam do domku po pracy i relaksuje sie kaweczka na BB..
jutro ciezki dzien mnie czeka - umowy z klientami, wyklad na uczelni i spotkanie z promotorem..eh..
zaraz siade dokonczyc ten ostatni rozdzial z magisterki, wtedy zostana juz tylko badania i obrona...uf... moze uda mi sie w tym roku byc zafasolkowanym magistrem????
no ja calusny tydzien sobie obiecalam ze bede siedziec i pisac ta inzynierke bo musze sie obronic w ostatecznosci 19 czerwca!!!!! a ani dnia pozniej!!!! :confused2:
oczywiscie mowie tu o czasie po pracy! :confused2: a i dzien wolny musze wziąć zeby jechac po brakujace materialy! wrrr.. nie dali od razu wszystkiego i teraz dzien strace! :-:)no:

Trzymamy kciuki by tak się stalo:tak:

A ja mam w sobote egzamin z pedagogiki ogólnej i zerowe chęci do nauki:-(
Wogóle to nic mi się nie chce.. nawet nie mam gdzie poleżec bo dziś zabrali wersalkę a nowa przyjedzie dopiero o 17:00.
Eh.. Aaa bo wy nie wiecie.. my z moim M mieszkamy w kawalereczce która dostaliśmy od babci M w prezencie ślubnym. 20m, ciasne ale własne:-D
nie ma to jak trafiony prezent slubny! :-):-):-)
 
Trzymamy kciuki by tak się stalo:tak:
A ja mam w sobote egzamin z pedagogiki ogólnej i zerowe chęci do nauki:-(
Wogóle to nic mi się nie chce.. nawet nie mam gdzie poleżec bo dziś zabrali wersalkę a nowa przyjedzie dopiero o 17:00.
Eh.. Aaa bo wy nie wiecie.. my z moim M mieszkamy w kawalereczce która dostaliśmy od babci M w prezencie ślubnym. 20m, ciasne ale własne:-D


20m? Faktyczne ciasne.Ale masz rację, że najważniejsze,że macie swój kąt. Zawsze możecie kiedyś sprzedać i dołożyć do większego, albo się zamienić. Moi znajomi nawet z dzieckiem mieścili się w takim mieszkanku. Przynajmniej sprzątania nie masz wiele! Ja mam razem z piwnicą ponad 160 m i jak mam sprzątać to mnie szlag trafia!
 
reklama
oj to faktycznie mjalutkie mieszkanko... A myślicie nad czymś większym???
Kiedyś na pewno powiększymy o mieszkanie obok. Tam na razie mieszkają dziadkowie M. mają dwa pokoje, łazienkę i oddzielnie kuchnię. A my jeden pokój z aneksem i łazenka bez wanny ani prysznica:-( Ale dobrze, że mieszkają obok-jest gdzie się wykąpać:-p
Czynsz mamy tutaj nizutki i nawet jak powiększymy kiedyś mieszkanko o te dziadków to bedzie niski, więc zostajemy na razie tutaj:tak:
Balkon mamy i z tego jedynie się cieszę bo można pranie wieszac:-p
 
Do góry