reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Hej koleżanko:) :-)

u mnie dzidzia rośnie zdrowo, ma prawie 13 tygodni, i ponad :-) brzuszka jeszcze nie widac za bardzo:happy:
gdyby nie problemy z mężem to byłabym bardzo szczęśliwa... ale jednak ta jego zdrada cholernie boli i raczej nic już z tego nie będzie. Niedlugo miną 2 miesiące jak razem nie mieszkamy...
a co u Ciebie?
Przykro mi z powodu M....:-( To tak ważny okres dla Ciebie..dla Was... Kurczę na własne życzenie pozbawił się tego...
Ale najważniejsze że z dzidzia i z Toba wszystko dobrze:tak:
Miałam jechać na zarobek do Niemiec ale nic z tego raczej nie będzie.
M ma nogę nadal w gipsie, bo coś nie bardzo sie zrasta. Mamy długie przerwy w przytulankach, szczerze w przeciągu ostatnich 7 tygodni to było ze 3, może 4 razy. @ pojawiała sie i znikała a to się przedłużała, jeden test negatywny choć miałam już chyba zwidy i widziałam to co chciałam. W środę mam wizytę u lekarza. Tak naprawdę to już się nie staramy, tylko przytulamy wtedy gdy jest ochota i siła na to bo mi od wypadku M zmęczenie ostro daje się we znaki.
Niuniu, może taka przezwa dobrze Wam zrobi, a kto wie...może własnie chodzi o to żeby odciagnąć myśli od fasolki, to ona sama przypędzi do was. Akurat jak M. wyzdrowieje:)
 
reklama
a to może dobry znak że jest inaczej, co?

Właśnie nie wiem, czy czy dobry... trochę się martwię..:-(
Witajcie Kobiałki
Nadrobiłam te kilka stron od wczoraj i nie mam siły na te 30 wcześniejszych...
Dzisiaj na 9 do pracy, ale obudziłam się już o 6... masakra.


Oj będzie się działo... Nowa kanapa musi być ochrzczona:-)
A ja w ogóle nie zauważyłam ostatnio żadnego sluzu u siebie... Dziwne myśli mi do głowy przychodzą...
No to tak jak u mnie... już się zaczynam martwic.
Odkad podjelismy decyzje o bejbiku to przytulaliśmy się dwa razy bo akurat plodne dni były.. A teraz sucho:szok: Nie wiem czy to tak powinno wyglądac:baffled:

witam w poniedziałek, dzisiaj wizyta u lekarza, ale dopiero o 17, mam sters jak przez pierwszą wizyta:baffled: mam nadzieje że to nic strasznego

Bedzie dobrze Kati84:tak:
Nie ma co się stresowac jak to nie pierwsza wizyta;-)
Trzymam kciukaski Kochana!:-)
 
Ja tez mam sucho jak nie wiem co...
Juz zastanawiam sie czy w ogóle mam w tym cyklu owulkę. Fakt że nie miewam bardzo widocznego śluzu, i tempke mierze dopiero 1 cykl...
ALe Po owulce powinien byc skok, a ja mam nadal 36,7...
Zobaczcie sobie ten mój wykres...
Ale z drugiej strony - jesli nie było Owulki, to czemu w piątek wyszedł mi test owulacyjny???
Masakra
 
Ja tez mam sucho jak nie wiem co...
Juz zastanawiam sie czy w ogóle mam w tym cyklu owulkę. Fakt że nie miewam bardzo widocznego śluzu, i tempke mierze dopiero 1 cykl...
ALe Po owulce powinien byc skok, a ja mam nadal 36,7...
Zobaczcie sobie ten mój wykres...
Ale z drugiej strony - jesli nie było Owulki, to czemu w piątek wyszedł mi test owulacyjny???
Masakra
Ja nie mierzę tempki a śluz mam zawsze widoczny i po obserwacji go wiem co i jak.. ale teraz..? Nie wiem co się dzieje.. Podobno po @ pare dni jest "sucho" i pare dni przed @ też. Ale u mnie to nie pasuje jakoś. No nic trzeba czekac, może się ten śluz metny pojawi.
 
Niuniu, może taka przezwa dobrze Wam zrobi, a kto wie...może własnie chodzi o to żeby odciagnąć myśli od fasolki, to ona sama przypędzi do was. Akurat jak M. wyzdrowieje:)

No widzisz, może i dobrze zrobi.
Nie wiem trudno cokolwiek powiedzieć. Może los czekał na ten wypadek i teraz będzie tylko lepiej.
W końcu już 13 miesięcy sie staraliśmy, teraz leci kolejny miesiąc.

Wymyślając nika zakładałam, ze przed skończeniem 27 lat będę mamą a tu zostało tylko parę miesięcy by przekroczyć tę magiczną liczbę i nadal nic wiem, czy uda mi się zafasolkowac przed tą wyznaczona przez siebie granicą.
Widocznie Alicja z krainy czarów nie potrafi sama dla siebie czarować:nerd:
 
Ja nie mierzę tempki a śluz mam zawsze widoczny i po obserwacji go wiem co i jak.. ale teraz..? Nie wiem co się dzieje.. Podobno po @ pare dni jest "sucho" i pare dni przed @ też. Ale u mnie to nie pasuje jakoś. No nic trzeba czekac, może się ten śluz metny pojawi.
Ja tez czekam... Fakt faktem że ja raczej wcześniej tez nie widziałam u siebie sluzu płodnego... Prze@ owszem ten białawy jak mleczko do demakijażu :-) Teraz białam wiesiołek i piję len i ...na razie żadnych efektów:baffled::baffled:
No widzisz, może i dobrze zrobi.
Nie wiem trudno cokolwiek powiedzieć. Może los czekał na ten wypadek i teraz będzie tylko lepiej.
W końcu już 13 miesięcy sie staraliśmy, teraz leci kolejny miesiąc.
Wymyślając nika zakładałam, ze przed skończeniem 27 lat będę mamą a tu zostało tylko parę miesięcy by przekroczyć tę magiczną liczbę i nadal nic wiem, czy uda mi się zafasolkowac przed tą wyznaczona przez siebie granicą.
Widocznie Alicja z krainy czarów nie potrafi sama dla siebie czarować:nerd:
" Alicja w krainie czarów"??? może mnie zaczarujesz w takim razie:-) Niuniu,,, ja w tym roku bedę miec 28... i co ja mam powiedzieć??:-(
 
reklama
Ja tez czekam... Fakt faktem że ja raczej wcześniej tez nie widziałam u siebie sluzu płodnego... Prze@ owszem ten białawy jak mleczko do demakijażu :-) Teraz białam wiesiołek i piję len i ...na razie żadnych efektów:baffled::baffled:

" Alicja w krainie czarów"??? może mnie zaczarujesz w takim razie:-) Niuniu,,, ja w tym roku bedę miec 28... i co ja mam powiedzieć??:-(

Jakoś takie poborzne życzenia nie działają ostatnio.
No tak tylko chcieliśmy by zanim M skończy 40 lat dziecko poszło do szkoły a w tym roku kończy już 34. Wiec raczej się nie uda. Już mówi, że dziadek będzie chodził do przedszkola po dziecko:-D
 
Do góry