reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Hej koleżanko:) :-)

u mnie dzidzia rośnie zdrowo, ma prawie 13 tygodni, i ponad :-) brzuszka jeszcze nie widac za bardzo:happy:
gdyby nie problemy z mężem to byłabym bardzo szczęśliwa... ale jednak ta jego zdrada cholernie boli i raczej nic już z tego nie będzie. Niedlugo miną 2 miesiące jak razem nie mieszkamy...
a co u Ciebie?
Przykro mi z powodu M....:-( To tak ważny okres dla Ciebie..dla Was... Kurczę na własne życzenie pozbawił się tego...
Ale najważniejsze że z dzidzia i z Toba wszystko dobrze:tak:
Miałam jechać na zarobek do Niemiec ale nic z tego raczej nie będzie.
M ma nogę nadal w gipsie, bo coś nie bardzo sie zrasta. Mamy długie przerwy w przytulankach, szczerze w przeciągu ostatnich 7 tygodni to było ze 3, może 4 razy. @ pojawiała sie i znikała a to się przedłużała, jeden test negatywny choć miałam już chyba zwidy i widziałam to co chciałam. W środę mam wizytę u lekarza. Tak naprawdę to już się nie staramy, tylko przytulamy wtedy gdy jest ochota i siła na to bo mi od wypadku M zmęczenie ostro daje się we znaki.
Niuniu, może taka przezwa dobrze Wam zrobi, a kto wie...może własnie chodzi o to żeby odciagnąć myśli od fasolki, to ona sama przypędzi do was. Akurat jak M. wyzdrowieje:)
 
reklama
a to może dobry znak że jest inaczej, co?

Właśnie nie wiem, czy czy dobry... trochę się martwię..:-(
Witajcie Kobiałki
Nadrobiłam te kilka stron od wczoraj i nie mam siły na te 30 wcześniejszych...
Dzisiaj na 9 do pracy, ale obudziłam się już o 6... masakra.


Oj będzie się działo... Nowa kanapa musi być ochrzczona:-)
A ja w ogóle nie zauważyłam ostatnio żadnego sluzu u siebie... Dziwne myśli mi do głowy przychodzą...
No to tak jak u mnie... już się zaczynam martwic.
Odkad podjelismy decyzje o bejbiku to przytulaliśmy się dwa razy bo akurat plodne dni były.. A teraz sucho:szok: Nie wiem czy to tak powinno wyglądac:baffled:

witam w poniedziałek, dzisiaj wizyta u lekarza, ale dopiero o 17, mam sters jak przez pierwszą wizyta:baffled: mam nadzieje że to nic strasznego

Bedzie dobrze Kati84:tak:
Nie ma co się stresowac jak to nie pierwsza wizyta;-)
Trzymam kciukaski Kochana!:-)
 
Ja tez mam sucho jak nie wiem co...
Juz zastanawiam sie czy w ogóle mam w tym cyklu owulkę. Fakt że nie miewam bardzo widocznego śluzu, i tempke mierze dopiero 1 cykl...
ALe Po owulce powinien byc skok, a ja mam nadal 36,7...
Zobaczcie sobie ten mój wykres...
Ale z drugiej strony - jesli nie było Owulki, to czemu w piątek wyszedł mi test owulacyjny???
Masakra
 
Ja tez mam sucho jak nie wiem co...
Juz zastanawiam sie czy w ogóle mam w tym cyklu owulkę. Fakt że nie miewam bardzo widocznego śluzu, i tempke mierze dopiero 1 cykl...
ALe Po owulce powinien byc skok, a ja mam nadal 36,7...
Zobaczcie sobie ten mój wykres...
Ale z drugiej strony - jesli nie było Owulki, to czemu w piątek wyszedł mi test owulacyjny???
Masakra
Ja nie mierzę tempki a śluz mam zawsze widoczny i po obserwacji go wiem co i jak.. ale teraz..? Nie wiem co się dzieje.. Podobno po @ pare dni jest "sucho" i pare dni przed @ też. Ale u mnie to nie pasuje jakoś. No nic trzeba czekac, może się ten śluz metny pojawi.
 
Niuniu, może taka przezwa dobrze Wam zrobi, a kto wie...może własnie chodzi o to żeby odciagnąć myśli od fasolki, to ona sama przypędzi do was. Akurat jak M. wyzdrowieje:)

No widzisz, może i dobrze zrobi.
Nie wiem trudno cokolwiek powiedzieć. Może los czekał na ten wypadek i teraz będzie tylko lepiej.
W końcu już 13 miesięcy sie staraliśmy, teraz leci kolejny miesiąc.

Wymyślając nika zakładałam, ze przed skończeniem 27 lat będę mamą a tu zostało tylko parę miesięcy by przekroczyć tę magiczną liczbę i nadal nic wiem, czy uda mi się zafasolkowac przed tą wyznaczona przez siebie granicą.
Widocznie Alicja z krainy czarów nie potrafi sama dla siebie czarować:nerd:
 
Ja nie mierzę tempki a śluz mam zawsze widoczny i po obserwacji go wiem co i jak.. ale teraz..? Nie wiem co się dzieje.. Podobno po @ pare dni jest "sucho" i pare dni przed @ też. Ale u mnie to nie pasuje jakoś. No nic trzeba czekac, może się ten śluz metny pojawi.
Ja tez czekam... Fakt faktem że ja raczej wcześniej tez nie widziałam u siebie sluzu płodnego... Prze@ owszem ten białawy jak mleczko do demakijażu :-) Teraz białam wiesiołek i piję len i ...na razie żadnych efektów:baffled::baffled:
No widzisz, może i dobrze zrobi.
Nie wiem trudno cokolwiek powiedzieć. Może los czekał na ten wypadek i teraz będzie tylko lepiej.
W końcu już 13 miesięcy sie staraliśmy, teraz leci kolejny miesiąc.
Wymyślając nika zakładałam, ze przed skończeniem 27 lat będę mamą a tu zostało tylko parę miesięcy by przekroczyć tę magiczną liczbę i nadal nic wiem, czy uda mi się zafasolkowac przed tą wyznaczona przez siebie granicą.
Widocznie Alicja z krainy czarów nie potrafi sama dla siebie czarować:nerd:
" Alicja w krainie czarów"??? może mnie zaczarujesz w takim razie:-) Niuniu,,, ja w tym roku bedę miec 28... i co ja mam powiedzieć??:-(
 
reklama
Ja tez czekam... Fakt faktem że ja raczej wcześniej tez nie widziałam u siebie sluzu płodnego... Prze@ owszem ten białawy jak mleczko do demakijażu :-) Teraz białam wiesiołek i piję len i ...na razie żadnych efektów:baffled::baffled:

" Alicja w krainie czarów"??? może mnie zaczarujesz w takim razie:-) Niuniu,,, ja w tym roku bedę miec 28... i co ja mam powiedzieć??:-(

Jakoś takie poborzne życzenia nie działają ostatnio.
No tak tylko chcieliśmy by zanim M skończy 40 lat dziecko poszło do szkoły a w tym roku kończy już 34. Wiec raczej się nie uda. Już mówi, że dziadek będzie chodził do przedszkola po dziecko:-D
 
Do góry