reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

szybciutko przeczytalam te 3 strony i uciekam do pracy..Jak bedzie nudno to pewnie zawitam na BB :) Nie wolno się przecież przepracowac :)

Miłego dnia życzę dziewuszki :))


nie no pewnie, jakąś przerwę w pracy trzeba mieć :-):-)
hej dziewczynki, nie sposób wszystko przeczytac co naskrobałyście:-)

wszystkim nerwuskom życzę dużo spokoju i jeśli przyjdzie do Was @ to neich to będzie ostatnia na kilka miesięcy :-) a pamiętajcie że moga to byc fasolkowe nerwy:-)

Wielki BUZIAK:-)
 
reklama
Witajcie poniedziałkowo:-p
Musiałam dziś wcześnie wstac bo wujek przyjedzie po naszą kanapę i zabierze do rodziców M. My bedziemy dziś miec nową:rofl2:
Także od razu ja pewnie wykorzystamy na fikanie:tak::-p:-D
U mnie śluzu brak..:-( Hm... Dni płodne mi sie skończyły... ale nigdy tak nie było..zawsze był metny i coraz bardziej i bardziej az do @ a tu teraz takie rzeczy.. :wściekła/y:
 
hej dziewuszki
Ja znowu do tego sluzu troszke wroce. Wczoraj wieczorkiem na rozladowanie nerwow (moich ) chcielismy sie poprzytulac , ale sie nie udalo bo mnie jakos zaczelo brzydko piec :-( (objawow fizycznych zapalenia - brak , no mogla byc to wina olejki ktora sie wspomagalismy przy relaksujacym masazu;-)) jak polecialam sie umyc to odkrylam sluz, gesty( duzo go bylo),ciagnacy sie,brunatny. Niestety w zagniezdzenie nie wierze. Nie mam pozytywnych przeczuc. Tak sobie mysle ze zaczynaja sie moje plamienia prolaktynoe czy ch** wie jakie. Tylko ze zwykle byly 2-3 dni przed@ a nie 7. No i tempka lekko spadla z 37 na 36.9 W srode ide do gina pokazac wyniki, jak ja zmusze do badania to po szyjce powinna powiedziec czy na @ czy na ciaze?? A mial to byc cykl bezstresowy , bo niby bez nadziei przez prolaktyne ale jednak to jest mocniejsze od nas, ta nadzieja przekleta.
 
Witajcie poniedziałkowo:-p

Musiałam dziś wcześnie wstac bo wujek przyjedzie po naszą kanapę i zabierze do rodziców M. My bedziemy dziś miec nową:rofl2:
Także od razu ja pewnie wykorzystamy na fikanie:tak::-p:-D
U mnie śluzu brak..:-( Hm... Dni płodne mi sie skończyły... ale nigdy tak nie było..zawsze był metny i coraz bardziej i bardziej az do @ a tu teraz takie rzeczy.. :wściekła/y:


a to może dobry znak że jest inaczej, co?
 
Słoneczne pozdrowienia na ten przepiękny poniedziałek:-)

Kasiu a co u Ciebie słychać?

Hej koleżanko:) :-)

u mnie dzidzia rośnie zdrowo, ma prawie 13 tygodni, i ponad :-) brzuszka jeszcze nie widac za bardzo:happy:

gdyby nie problemy z mężem to byłabym bardzo szczęśliwa... ale jednak ta jego zdrada cholernie boli i raczej nic już z tego nie będzie. Niedlugo miną 2 miesiące jak razem nie mieszkamy...

a co u Ciebie?
 
Miałam jechać na zarobek do Niemiec ale nic z tego raczej nie będzie.

M ma nogę nadal w gipsie, bo coś nie bardzo sie zrasta. Mamy długie przerwy w przytulankach, szczerze w przeciągu ostatnich 7 tygodni to było ze 3, może 4 razy. @ pojawiała sie i znikała a to się przedłużała, jeden test negatywny choć miałam już chyba zwidy i widziałam to co chciałam. W środę mam wizytę u lekarza. Tak naprawdę to już się nie staramy, tylko przytulamy wtedy gdy jest ochota i siła na to bo mi od wypadku M zmęczenie ostro daje się we znaki.
 
Witajcie Kobiałki
Nadrobiłam te kilka stron od wczoraj i nie mam siły na te 30 wcześniejszych...
Dzisiaj na 9 do pracy, ale obudziłam się już o 6... masakra.

mi sie bardzo podoba dla dziewczynki Martynka ale dużo w rodzinie jest naszej Martynek i nie wiem:rofl2: a dla chłopca to nie mam pojęcia Kamil mi sie podoba bo tak ma na imię mój chrześniak :rofl2:
no ciekawe jak wychowankowie sie zachowują przy młodej pani magister przyszła??
Nam bardzo podoba się:
1. Dla chłopca: ALAN, (mnie osobiście także: ADAM)
2. Dla dziewczynki: Jowita, Julita
nie no pewnie, jakąś przerwę w pracy trzeba mieć :-):-)
hej dziewczynki, nie sposób wszystko przeczytac co naskrobałyście:-)
wszystkim nerwuskom życzę dużo spokoju i jeśli przyjdzie do Was @ to neich to będzie ostatnia na kilka miesięcy :-) a pamiętajcie że moga to byc fasolkowe nerwy:-)
Wielki BUZIAK:-)
cześć Kochanie:-) Mam nadzieję ze masz rację, i w końcu jakieś fasolki się pojawią, bo jakoś ucichło ostatnio:-(
Witajcie poniedziałkowo:-p
Musiałam dziś wcześnie wstac bo wujek przyjedzie po naszą kanapę i zabierze do rodziców M. My bedziemy dziś miec nową:rofl2:
Także od razu ja pewnie wykorzystamy na fikanie:tak::-p:-D
U mnie śluzu brak..:-( Hm... Dni płodne mi sie skończyły... ale nigdy tak nie było..zawsze był metny i coraz bardziej i bardziej az do @ a tu teraz takie rzeczy.. :wściekła/y:
Oj będzie się działo... Nowa kanapa musi być ochrzczona:-)
A ja w ogóle nie zauważyłam ostatnio żadnego sluzu u siebie... Dziwne myśli mi do głowy przychodzą...
 
DZIEŃ DOBEREK WSZYSTKIM

zaniepokojona odnosnie twego sluzu powiem tak ja w tym moim dlugasnym cyklu mialam przez ostatnie 3 tygodnie strasznie uplawy bialego sluzu jak mleczko do demakijazu jak ktos trafnie to spostrzegl.. w kazdym razie liczyłam ze to moze byc fasolka lecz jednak nie.. mialam takze bóle po lewej i po prawej stronie jakby sie sciegna naciagaly pod łozysko.. wyczytałam ze tak jest w pierwszym miesiacu po zapłodnieniu.. objawów mogłam wyszukać mnóstwo.. byłam rozdrażniona, senna, te białe upławy raz mniej jak wiecej ale zawsze mokro było, ze wkładkie non stop musiałam nosić ale jedna po 51dc przyszła @.. na ten cykl kupiłam sobie ziółka na allegro.. dopiero dziś w każdym razie jak bylko przyjdą to zaczynam brać..
ja właśnie dlatego nie chcę się nastawiać na fasolkę pewnie mi sie coś zmieniło i z tąd ten śluz
a jakie te ziółka zakupiłaś??
Jak to ludzie na których Ci nie zależy to olej - jak zależy to porozmawiaj:tak:
raczej mi nie zależy bo to prawdopodobnie glupie gadanie moich we wszystko wtrącających się sąsiadów :wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:a mam pecha bo aż 2 takich sąsiadów mam którzy wiedzą wszystko lepiej i o wszystkim się wcześniej dowiadują niż ja czy mój mąż :wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:a ja nigdy aż tak sie tym nie przejmowałam ale wczoraj to mnie to rozwaliło poprostu. z nimi rozmawiać nie będę niech sie zajmą swoim życiem:wściekła/y:
ja taz mam takie klucia i taki bialawy lepki sluz i nie wiem jak to odczytac... moze ktos to bedzie w stanie wyjasnic nam jutro.
A co to za okazja byla bo jakos chyba przegapilam;-);-):-):-)

niew przyzwyczajaj sie$ bo nigdy nic nie wiadomo...

a wyzal sie to ci ulzy... jak to zla zona jestes bo co?? bo obiadu na 14 nie ma?? czy cos bardziej prozaicznego?? nie przejmuj sie...kto ci tak nagadal??
jak już wspomniałam wcześniej sąsiady sie wtrącają i stwierdzili że sie ciaglę awanturuję z moim mężulem ciekawe skąd oni to niby wiedzą pewnie pod oknami podsłu****ą :tak::wściekła/y::angry:a ja nie pamię tam kiedy zrobiłam jaką awanture chyba ze 3 miesiące temu a pokłucić to sie każdemu zdaży chyba nie ma takiego malżeństwa żeby sie nie pokłuciło no chyba że się mylę to mnie poprawcie, a nasze kłutnie szybko sie zaczynają i tak samo szybko kończą nie ma nawet cichych dni:rofl2::tak:
Witajcie poniedziałkowo:-p
Musiałam dziś wcześnie wstac bo wujek przyjedzie po naszą kanapę i zabierze do rodziców M. My bedziemy dziś miec nową:rofl2:
Także od razu ja pewnie wykorzystamy na fikanie:tak::-p:-D
U mnie śluzu brak..:-( Hm... Dni płodne mi sie skończyły... ale nigdy tak nie było..zawsze był metny i coraz bardziej i bardziej az do @ a tu teraz takie rzeczy.. :wściekła/y:
wykorzystaj pewnie a co trzeba sprawdzic jaka wytrzymała ta nowa będzie:happy::-D:laugh2:;-)

Katarzynko1979 przytulam mocno z powodu problemów z mężem nic nie wiedziałam :-(ale super ze dzidzia zdrowo rosnie:tak::-)
 
reklama
witam w poniedziałek, dzisiaj wizyta u lekarza, ale dopiero o 17, mam sters jak przez pierwszą wizyta:baffled: mam nadzieje że to nic strasznego
 
Do góry