reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

cześć dziewczyny,
ale naskrobałyście :) ja niestety nie mam tyle czasu żeby codziennie tu zaglądać i odpisywać ale będę sobie z wielka przyjemnością czytała co u Was słychać :)

karola.de dzieki za namiary na gin ja należe do przychodni na drzymały i nie wiem jeszcze czy ta babka przyjmuje również u nas ale dowiem sie w poniedziałek.
Co do badania nasienia mojego M. o dziwo bardzo spokojnie do tego podchodzi, powiedział że w poniedziałek zadzwoni i sie zapisze :p pytał sie tylko czy pójdę tam razem z nim ale ja wstydzioch jestem więc chyba sobie odpuszcze :D

mam jeszcze takie pytanie czy stosujecie tzw"wspomagacze" i jesli tak to jakie?
ja np biore wiesiolek na polepszenie śluzu i kwas foliowy a M. od niedawna salfazin

pozdrwaiam i miłego weekendu życze :-)
 
reklama
cześć dziewczyny,
ale naskrobałyście :) ja niestety nie mam tyle czasu żeby codziennie tu zaglądać i odpisywać ale będę sobie z wielka przyjemnością czytała co u Was słychać :)

karola.de dzieki za namiary na gin ja należe do przychodni na drzymały i nie wiem jeszcze czy ta babka przyjmuje również u nas ale dowiem sie w poniedziałek.
Co do badania nasienia mojego M. o dziwo bardzo spokojnie do tego podchodzi, powiedział że w poniedziałek zadzwoni i sie zapisze :p pytał sie tylko czy pójdę tam razem z nim ale ja wstydzioch jestem więc chyba sobie odpuszcze :D

mam jeszcze takie pytanie czy stosujecie tzw"wspomagacze" i jesli tak to jakie?
ja np biore wiesiolek na polepszenie śluzu i kwas foliowy a M. od niedawna salfazin

pozdrwaiam i miłego weekendu życze :-)

Ja łykam kwas foliowy a moj mężulek nic na razie nie bierze.
 
co do wieku to ej ja mam juz skonczone 27 :-( i tez ani jednej dzidzi , nawet na horyzoncie nie widac....:-(
Marzenixx - jak tak dalej pójdzie to Cię do okulisty wyślemy - by się wzrok wyostrzył i fasolka od razu będzie widoczna;-)
Jędza.
Puknął cię ten Twój Lowelas w tym gorsecie czyś nie dała rady na dupsko go wcisnąć??????????
Miłość wzajemna przepełniła forum - hahahaha:-D:-D:-D
ee...witam z rana..czy to ta wasza władczyni Hanka, której flaszkę wiszę?
Tak - ta i widzę, że nie odpuściła:tak:
Ja już nie wiem słuchajcie co mam myśleć. Wczoraj zrobiłam testa o 17. Testowa jest ale troszkę bledsza, więc negatyw. Tempka dzisiaj nadal 36,6, przytulako wczoraj było po 17 (ale nie leżałam po, tylko poszliśmy na spaceros) i dzisiaj rano - leżałam chwilkę, bo musiałam do pracy się zbierać. Jak owu miałam w 11 lub 12 dc. to jest DUPA ZBITA!!!!!! dc. były przytulanki, ale nie do końca (mojemu się odmiany zachciało kuźwa):crazy::crazy::crazy:
Zajączku - jak była tylko trochę bledsza to może być pozytywny test, a jak dużo bledsza - to powtórz dzisiaj i na pewno będzie grubsza krecha:tak:
HAHAHA... A tak w ogóle bossów dzisiaj nie ma, więc zrobiłyśmy w koleżanką bo likierku:sorry:
No to pięknie dzień zaczynasz:tak:
To nie te czasy co się czekało do 13-tej by sklep otworzyli:-D
Witam kochane moje!!!!
mama jest po operacji, dluga i skomplikowana byla podobno, trwala 3,5 godziny, teraz mama jest nadal na morfinie i taka skołowana-przed chwilką z nią chwile gadalam...wczoraj sie nie dalo, bo nie mogla nawet reką ruszyc zeby telefon odebrac itd...
Martwie sie bardzo - bo mame strasznie boli noga i mówila mi, ze czuje jakby prawa noga byla martwa...moze to tak na poczatku...choc nie wiem...boze, zeby tylko czegos nie spieprzyli i zeby nie bylo jakiegos niedowladu po tym zabiegu.....
Jeszcze nie bylo u niej rehabilitanta, jak na razie miala rano dzis juz jakies przeswietlenie tych srub, ciagle wymiotuje po silnej narkozie....
Tyle wiem na teraz.
Kropeczko - dziś mam nadzieję, że z Mamą juz lepiej:tak:
Kropeczko ja nie wiem co z ta moja owulką.... Robiłam test testowa mocna dość ale i tak bledsza niż kontrolna.... Gwałt był: wczoraj i dziś... Ale nie jestem dobrej myśli...
Jak gwałt był to traficie - tak jak mówiła Marzenixx - przy takiej ilości "zdrowia" to musicie trafić:tak:
czesc kropeczko:-) jak ja sie dzis czuje?? hm... chyba dobrze:tak: tesknie za moim malzem :-( ale przynajmniej mam co robic bo ciągle z moją siostrzenica przebywam:-D
nie martw sie sloneczko napewno z mamą bedzie wszystko dobrze, zobaczysz:sorry::happy:
Marzenixx - rozumiem, że to praktyka przed swoją dzidzią - ucałuj gorąco chrześnicę:-)
To ja twoja "pracowa" deska ratunku :-)
Wy poszalałyście na nk wczoraj - ja dzisiaj:tak:
nie pytałąm Was o pozwolenie, ale zaproszenia powysyłałam:tak:
Czasami miałam problem kto jest kim:zawstydzona/y:
eeej..kurcze tez bym was sobie na NK poogladala...
OluPM - Tobie też wysłałam:tak:

Skoro tak imprezowo się zrobiło to ja Kochane z okazji tego, ze wczorajsze USG wyszło bardzo dobrze wszystkim zafasolkowanym stawiam owocowe bezalkoholowe drinole a jeszcze nie ale wkrótce juz zafasolkowanym stawiam:
Katarzynko - po takiej ilości to się spiję - jeszcze dziś idę na imieniny do kuzyna i poprawię;-)
Witam :-)

u mnie koniec juz @ , dzisiaj 4 dc a ciotka w nocy wyjechala, wsumie mialam tylko 3 dni @ :eek: zawsze mialam 4-6 dni :confused2:
Lilu - zazdroszczę Ci tych 3 dni - ja miałam w tym cyklu jakieś dziwne plamienia pod koniec, któe się ciągnęły aż do 8 dc:wściekła/y:
a moja siostra byla wczoraj u gina i prawdopodobnie druga tez bedzie córa!!:-D
Będziesz podwójną ciocią - gratuluję:-)
no taaa....a czy jest tu ktos z mojej epoki...tzn lodowcowej...ktos po 30stce? bezdzietny?
Tak - ja jestem po 30-tce - już całe 30 lat i 1 miesiąc;-)
no dzisiaj się już lepiej czuje :)
To dobrze, że się lepiej czujesz:-)
btw. śliczny suwaczek:-)
na monitoringu nie bylam i tempki nie mierzylam do tej pory ale mam zamiar zaczac od jutra. dzis jest 14dc i zauwazylam brak sluzy? co to oznacza?
Może właśnie była owulacja wczoraj?
 
Nie dostanę prezentu na urodziny, nie uda mi się tym samym zajść w ciążę przed 30-stką tak jak co miesiąc przyszła @.

Byłam u rodziców jak przyszła @, nie spodziewałam się jej dzisiaj. Nic nie bolało. Musiałam z tamtąd uciec bo łzy cisneły mi się do oczu - nawet mamie nie powiedziałam a powinnam była bo ma cały czas nadzieje za nas dwie. Jutro jej powiem.

Jak wracałam, stwierdziłam, że to już wszystko pier.dole i zajechałam do sklepu po fajki i browary żeby się zajebać dzisiaj. Stałam za babką, która miała potężny brzuchol - wyglądało to na 7 miesiąc ciąży, bez zębów, jebało od niej alkoholem na maxa. Kupowała browarka na miejscu i winko oraz fajeczki.
Nie wytrzymałam musiałam wyjść bo bym rykła płaczem.

Nie wkórwiła mnie sytuacja jak do tej pory tylko dopadła histeria. Na szczęście mam blisko do domu i nikt nie widział.
Mam dość.
 
HTML:
O matko, to mega przebudowa! Mieszkacie tam teraz? Niestety na to wszystko u nas trzeba pozwolenia i to mnie zniechęca mocno do takiej przebudowy. Mam nadzieję, że uda nam sie jednak wybudować nowy dom. Tylko tu z kolei najdroższy jest zakup działki. Przy przebudowie nie ma tego problemu. :-D  My kupiliśmy dom do remontu i minęlo pół roku aż skończyliśmy. Mieszkaliśmy w nim remontując a to tez spore utrudnienie. Będę wam kibicować bo to mój ulubiony temat. Takie zboczenie:-D[/quote]

Loree - na razie zobaczymy jak z finansami - teraz są nieciekawe warunki na kredyty i dlatego może być tak, że zaczniemy w przyszłym roku.
A co do mieszkania - jak będziemy burzyć ganek i kopać fundamenty to będziemy mieszkać - potem jak trzeba burzyć strop - to przeprowadzka do moich rodziców (na około 3-4 miesiące podobno) i potem powrót na stawianie poddasza i dach.
Architekt mówił, że dobrze by ten stan surowy jedną zimę przezimował nawet bez okien, więc nie wiem, czy zrobimy od razu okna na poddaszu czy będziemy czekać - przeraża mnie to, ale kiedyś trzeba było się zdecydować:tak:
 
Loree - na razie zobaczymy jak z finansami - teraz są nieciekawe warunki na kredyty i dlatego może być tak, że zaczniemy w przyszłym roku.
A co do mieszkania - jak będziemy burzyć ganek i kopać fundamenty to będziemy mieszkać - potem jak trzeba burzyć strop - to przeprowadzka do moich rodziców (na około 3-4 miesiące podobno) i potem powrót na stawianie poddasza i dach.
Architekt mówił, że dobrze by ten stan surowy jedną zimę przezimował nawet bez okien, więc nie wiem, czy zrobimy od razu okna na poddaszu czy będziemy czekać - przeraża mnie to, ale kiedyś trzeba było się zdecydować:tak:

Z kredytem teraz faktycznie ciężko. A potrzebny jest aż tak duży remont? Ja w muratorze przy takim temacie spotkałam się z opinią, że taniej czasem budować niż przebudować i coś w tym jest. Nasz remont był duży, ale bez stawiania nowych ścian i burzenia starych, beż podnoszenia dachu i bez nowych stropów i fundamentów i kosztował nas 100 tyś. To tylko za materiały, bez robocizny. Ale nowe okna i wszystkie instalacje w tym są.
 
już jestem z powrotem, wykąpałam się wałki na głowie, bo ślub o 18 ... to wesele mojej koleżanki przez którą poznałam swojego M. więc jej dużo zawdzięczam!
No to musisz tam być i dobrze się bawić.Potańczysz ,wypijesz troszkę i odstresujesz się.
Miłego wieczoru życzę:-)
Ja dzisiaj siedzę w domu porządek w szafie powinnam zrobić ale mi się nie chce,jak na razie ją otworzyłam więc jak się napatrzę na ten bałagan to może się za to wezmę:-D

Baw się dobrze słońce.
Ja uciekam leżakować.
Zdrówka życzę i dużo odpoczynku.;-)

cześć dziewczyny,
ale naskrobałyście :) ja niestety nie mam tyle czasu żeby codziennie tu zaglądać i odpisywać ale będę sobie z wielka przyjemnością czytała co u Was słychać :)

karola.de dzieki za namiary na gin ja należe do przychodni na drzymały i nie wiem jeszcze czy ta babka przyjmuje również u nas ale dowiem sie w poniedziałek.
Co do badania nasienia mojego M. o dziwo bardzo spokojnie do tego podchodzi, powiedział że w poniedziałek zadzwoni i sie zapisze :p pytał sie tylko czy pójdę tam razem z nim ale ja wstydzioch jestem więc chyba sobie odpuszcze :D

mam jeszcze takie pytanie czy stosujecie tzw"wspomagacze" i jesli tak to jakie?
ja np biore wiesiolek na polepszenie śluzu i kwas foliowy a M. od niedawna salfazin

pozdrwaiam i miłego weekendu życze :-)
Ja biorę tylko folik mój M wigor i to tyle.Środa,czwartek robimy badanie plemniczków.Ja nie mam żadnych oporów mogę nawet wejść z nim do tego pokoju ale pewnie będzie wolał sam to zrobić.
Paula ja się zastanawiam czy nie chodzić do lekarza do invimedu właśnie oni wiedzą o co chodzi a na NFZ te kolejki są okropne a ja jestem nie cierpliwa,wizytę następną będę miała dopiero w połowie maja a to długo.

Nie dostanę prezentu na urodziny, nie uda mi się tym samym zajść w ciążę przed 30-stką tak jak co miesiąc przyszła @.

Byłam u rodziców jak przyszła @, nie spodziewałam się jej dzisiaj. Nic nie bolało. Musiałam z tamtąd uciec bo łzy cisneły mi się do oczu - nawet mamie nie powiedziałam a powinnam była bo ma cały czas nadzieje za nas dwie. Jutro jej powiem.

Jak wracałam, stwierdziłam, że to już wszystko pier.dole i zajechałam do sklepu po fajki i browary żeby się zajebać dzisiaj. Stałam za babką, która miała potężny brzuchol - wyglądało to na 7 miesiąc ciąży, bez zębów, jebało od niej alkoholem na maxa. Kupowała browarka na miejscu i winko oraz fajeczki.
Nie wytrzymałam musiałam wyjść bo bym rykła płaczem.

Nie wkórwiła mnie sytuacja jak do tej pory tylko dopadła histeria. Na szczęście mam blisko do domu i nikt nie widział.
Mam dość.
Co tu napisać:angry: przytulam słońce nie smutaj się na 31 urodzinki dostaniesz już bejbika ślicznego różowiutkiego:tak:
 
reklama
Do góry