reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Kobietki tylko pare godzinek i juz tyle stron naskrobałyscie i jak to za Wami nadązyć...
Hanka widzisz, nie było Cie na forum a wysypu fasolek też nie było tym razem , wiec spokojnie mozesz z nami siedziec , twoja teoria została powalona :)

Czekamy aż powrócisz na stałe no nas!:tak::tak::tak: A póki co poodpoczywaj sobie po badaniu. A potem kończ w końcu tą pracę!

.

Hanka trudno wszystko streścić, ale chyba nie ma żadnych fasolek. Oprócz "prawdopodobnie" Ktosiowej, ale to chyba mało wiarygodne i zresztą nie potwierdzone przez nią. Najwięcej się działo właśnie w związku z nią, bo znów odezwały się do nas dziewczyny z innego forum, aby nam udowodnić, że Ktosoiwa nie jest normalna. No i chyba się im udało nas przekonać. Mnie na pewno. A poza tym miałyśmy już pogadankę o wózkach i nawet wybrałayśmy kilka najlepszych modeli:-D:-D:-D:tak::tak::tak:

I czekamy na info od Kropeczki w sprawie operacji mamy.

a ciekawa byłam jak tam historia Ktosiowej sie skonczyła..może sobie nagonie te tamty jak bede miala wiecej czasu...

Witam kochane moje!!!!
mama jest po operacji, dluga i skomplikowana byla podobno, trwala 3,5 godziny, teraz mama jest nadal na morfinie i taka skołowana-przed chwilką z nią chwile gadalam...wczoraj sie nie dalo, bo nie mogla nawet reką ruszyc zeby telefon odebrac itd... W kazdym razie ma wstawione jakies spreżynujące sruby, sztuczną kosc i oczyszczone wszystko, podciosane tu i tam w kręgoslupie, usunięte stare zrosty i blizny....bylo podobno tego sporo.
Lekarz twierdzi ze zrobil co mog, a nie bylo łatwo-bo to 4a operacja w tym samym miejscu-na ledxwiowym odcinku kręgoslupa, 4e krojenie itd...
Martwie sie bardzo - bo mame strasznie boli noga i mówila mi, ze czuje jakby prawa noga byla martwa...moze to tak na poczatku...choc nie wiem...boze, zeby tylko czegos nie spieprzyli i zeby nie bylo jakiegos niedowladu po tym zabiegu.....
Jeszcze nie bylo u niej rehabilitanta, jak na razie miala rano dzis juz jakies przeswietlenie tych srub, ciagle wymiotuje po silnej narkozie....
Tyle wiem na teraz.



Elfa75-witaj kochanie po przerwie! 3mam kciuki za owulacje w tym cyklu!!! mam nadzieje, ze sie uda bez tabletek-bedzie dobrze! Buziaki!

A tej pogody to podrzucilabys troche to Londynu...bo dzis tu znowu depresyjnie i pochmurno...i pada deszcz:crazy:

Witaj Kropeczko, dobrze ze mam juz po operacji, teraz bedzie pomału dochodzic do siebie, trzymam kciuki aby wszystko przebiegało prawidłowo, moze troche czasu potzreba aby odzyskac władze nad nogą...

Co do mnie to powiem Ci ze ostatnio mało mysle o starankach i troche sie zaniedbuje, bo ani do ginka nie chodze, w tym cyklu tez nie dam rady isc, i nawet do androloga z mezem nie poszlismy ehhh

Co do pogody - to tez sie dzisiaj pomału psuje, nadchodza chmury deszczowe :/ a było tak słonecznie...
 
reklama
łehehehe, bardzo śmieszne:-p Boss wrócił o 14. (specjalnie chciał nas sprawdzić) i skończylo się na lampce likierku.
Słuchajcie...chyba jednak jej nie przegapiłam....:-D:-D:-D Testowa kreska taka sama jak nie ciemniejsza niż kontrolna:-D:-D:-D
Chyba tempka mi płata figle...
Ojjj... Strzeż się Kochany:) NADCHODZĘ:-D:-D:-D:-D Gorset na pierś i gwałt...
Boję się tylko ze za wcześnie będzie... Bo wyjeżdża jutro w południe...:baffled::baffled::baffled:

Spoko, spoko Jadźka owu powinna być do 48h a plemniory utrzymują się standardowo 48h. Ale dla pewności gwałć wieczorem, wysikana, najedzona żebyś już z łóżka nie wychodziła.
Po zabawie pod tyłek zwinięty np. koc poleż chwilkę i zostań już w łóżku. Niech plemniory siedzą w pochwie.
Jak wstaniesz to większość wyleci więc zrób wszystko żeby już nie wstawać z łóżka. Trzeba bidokom trochę pomóc.
 
Niestety u mnie @ nie musiałam nawet robić bety..:-(. już wczoraj wieczorem wiedziałam że rano przylezie i przylazła... spłakałam się ...
Walczę dalej jeszcze jedno podejście do IUI już umówilam się na wtorek do lekarza... potem już in vitro zaczynam już kompinować pieniążki...
:sad:

ojjj przykro mi :( naprawde ! ale inseminacja nie zawsze udaje sie za pierwszym razem, dobrze ze chcesz spróbowac jeszcze raz
 
Niestety u mnie @ nie musiałam nawet robić bety..:-(. już wczoraj wieczorem wiedziałam że rano przylezie i przylazła... spłakałam się ...
Walczę dalej jeszcze jedno podejście do IUI już umówilam się na wtorek do lekarza... potem już in vitro zaczynam już kompinować pieniążki...
:sad:

Oj Jagienka buziaczki i przytulanki.
Wiem co czujesz bo zaliczam to co miesiąc. Za 3 dni też zalicze po raz kolejny.
Po****** to życie i co zrobisz.
 
No tak...Zajac ja naprawdę cię za te uszy i do góry! no kawe dopireo wychlałaś i teraz idziesz sikać????
Mocz ma byc zagęszczony!!!!
A jak już polazlas to blagam nie sikaj na boki po tym alkoholu...w testa trudno trafic-pamietaj!
!
Kopeczkuś... Ja nie piłam tylko M. pił... Ja wypiłam dopiero teraz... Bo chciałam siknąć przed wyjściem i Ci napisać jak obiecałam:):)

Kroptusiu...bo mi dziewczyny po wykresie powiedziały że tempka mi skoczyła i że chyba owu była 11/12 dc... Więc ja sobie myślę "dupa"...
Zobaczymy...

Niestety u mnie @ nie musiałam nawet robić bety..:-(. już wczoraj wieczorem wiedziałam że rano przylezie i przylazła... spłakałam się ...
Walczę dalej jeszcze jedno podejście do IUI już umówilam się na wtorek do lekarza... potem już in vitro zaczynam już kompinować pieniążki...
:sad:
MARTYNKO, TAK BARDZO MI PRZYKRO, JA WIERZYŁAM TAK JAK TY I INNE DZIEWCZYNY ŻE CI SIĘ UDAŁO:-:)-:)-:)-:)-(....
Spoko, spoko Jadźka owu powinna być do 48h a plemniory utrzymują się standardowo 48h. Ale dla pewności gwałć wieczorem, wysikana, najedzona żebyś już z łóżka nie wychodziła.
Po zabawie pod tyłek zwinięty np. koc poleż chwilkę i zostań już w łóżku. Niech plemniory siedzą w pochwie.
Jak wstaniesz to większość wyleci więc zrób wszystko żeby już nie wstawać z łóżka. Trzeba bidokom trochę pomóc.
mAM TAK ZAMIAR ZROBIĆ
uCIEKAM... jADĘ NA ZAKUPY NA KOLACYJKĘ...dzISIAJ MAKARON Z PESTO I MASCARPONE... pyszota:-)
Do poniedziałku (albo niedzieli jak uda mi się neta dopaść)
PAAPAPAPA
 
Ojjj... Strzeż się Kochany:) NADCHODZĘ:-D:-D:-D:-D Gorset na pierś i gwałt...
Boję się tylko ze za wcześnie będzie... Bo wyjeżdża jutro w południe...:baffled::baffled::baffled:

No wiedzialam-a widzisz!!! dzialaj dzisiaj i jeszcze popraw jutro przed wyjazdem meza!!!!!

...w 1 ciazy przed porodem wazylam prawie 90kg, zrzucilam w mig 32 i bylo ok

Jak Ty to zrobilas?????? w mig znaczy ile czasu?????

wieczorem jestem umówiona na randkę z M. wino, kobiety śpiew... i seks... Jutro alkomat:-D

Cholerka...nie wiedzialam, ze tez jestem zaproszona....no zajaczek w gorseciku...brzmi niezle:laugh2:zawijam wiec kiece i lece:-p


Niestety u mnie @ nie musiałam nawet robić bety..:-(. już wczoraj wieczorem wiedziałam że rano przylezie i przylazła... spłakałam się ...
Walczę dalej jeszcze jedno podejście do IUI już umówilam się na wtorek do lekarza... potem już in vitro zaczynam już kompinować pieniążki...
:sad:

MARTYNKO - normalnie nie wierzę!!!! prytulam Cię najmocniej jak umiem....tak bardzo chcialam ze by Ci sie udalo z pierwszym podejsciem....bardzo mcno tulę, ale nie poddawaj się-!!!! Kiedyś się uda napewno!


aWitaj Kropeczko, dobrze ze mam juz po operacji, teraz bedzie pomału dochodzic do siebie, trzymam kciuki aby wszystko przebiegało prawidłowo, moze troche czasu potzreba aby odzyskac władze nad nogą...

Co do mnie to powiem Ci ze ostatnio mało mysle o starankach i troche sie zaniedbuje, bo ani do ginka nie chodze, w tym cyklu tez nie dam rady isc, i nawet do androloga z mezem nie poszlismy ehhh
...
Dziekuje kochanie!
Co ze starankami...odpuscilas? dlaczego nie bliscie u androloga z mezem? co sie stalo? mam nadzieje, ze kryzys juz minal...
 
Trzep małe Zajce i dawaj znać czy mąż nie ocipiał, że ma tak dobrze z tobą: kolacyjka, gorsecik, szmerki bajerki. W dupie mu się poprzewraca.
 
musi się udać... będę walczyć aż się uda!!!!!! teraz trochę odpuszczę podejdę do kolejnej IUI z dystansem , bo psychicznie już nastawiam się na in vitro , martwi mnie tylko kwota 10 000 zł ... skąd wziąć?
 
reklama
Ja też chcę was na Nk pooglądać!!:-):tak::tak:

no prosze...jakas choroba czy co:laugh2::-p:laugh2:
Wikulaa-wyslij namiary na provie a posle ci zaproszenie, a potem poleci gladko...bo ja mam wiekszosc z tej naszej bandy wsrod znajomych...;-)

. Za 3 dni też zalicze po raz kolejny.
Po****** to życie i co zrobisz.

Hanka-nie poddawc sie-nigdy w zyciu!!!! walczymy do konca...a co nas nie zabije to nas wzmocni!

Kopeczkuś... Ja nie piłam tylko M. pił... Ja wypiłam dopiero teraz... Bo chciałam siknąć przed wyjściem i Ci napisać jak obiecałam:):)

Zajaczku-dobra robota, poprawne myslenie! Buziaki!!!
Zmykaj i dzialaj skutecznie!!!!
 
Do góry