reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Witajcie.

Mam mętlik w głowie i zaczynam się bac że będą problemy z poczęciem bobo. Wiem że moze wyda wam sie ze panikuje ale strasznie mi zalezy na fasoleczce już tak dlugo odkladamy to w czasie ze nie wiem jak wytrzymam do zafasolkowania (co planuje w czerwcu) a teraz zaczelam zaprzyjazniac sie z testami ze jak nadejdzie ten czas to bede wiedziala co i jak
Mam cykle 26-27 dziś jest 12dc własnie zrobilam test pojawiła się mocna krecha kontrolna a testowa słabiutka więc test mówi że owulki narazie nie ma a organizm wskazuje na cos zupełnie innego ponieważ boli mnie prawy jajnik. Jak myślicie jak mogę to odbierac? Czy testy mogą się mylic?;-)
 
reklama
dziewczyny ja mam to samo.... eh ci faceci, mysla ze to hop siup i juz... i tez mam juz czasami dosyc.. naprawde....:-(

ja tak mam czasami , moj M kiedys powiedzial ze sobie w kalendazu zapisze kiedy mam @ i bedzie uciekal pare dni przed hhehe:-D

nektarynko a ty zerkalas na moj wykresik?? bo ty takie mądre rzeczy mowisz :-)

melduje dziewczyny ze małż zgwałcony.... chociaz dzis mi sie udalo.... moze jakies plemniczki dogonią jajko!!:-D:-D:laugh2:

W takim razie trzymam kciuki skoro udało się M zgwałcić:tak: To znaczy, że jesteście pogodzeni ?

Co do tego napięcia, to ja nie mówię o nerwach ani złym nastroju. To napięcie czuję tak jakby w środku w brzuchu. Tak jakbym czuła ten moment, kiedy zaczyna się ( dosłownie) @. No ale nie truję już skoro tylko ja tak mam. Dziwna jakaś jestem i tyle:-D
 
Witajcie.

Mam mętlik w głowie i zaczynam się bac że będą problemy z poczęciem bobo. Wiem że moze wyda wam sie ze panikuje ale strasznie mi zalezy na fasoleczce już tak dlugo odkladamy to w czasie ze nie wiem jak wytrzymam do zafasolkowania (co planuje w czerwcu) a teraz zaczelam zaprzyjazniac sie z testami ze jak nadejdzie ten czas to bede wiedziala co i jak
Mam cykle 26-27 dziś jest 12dc własnie zrobilam test pojawiła się mocna krecha kontrolna a testowa słabiutka więc test mówi że owulki narazie nie ma a organizm wskazuje na cos zupełnie innego ponieważ boli mnie prawy jajnik. Jak myślicie jak mogę to odbierac? Czy testy mogą się mylic?;-)

Witam na BB, powtorz test jutro, staraj sie o tej samej porze, mysl pozytywnie. Nie zawsze jest to mozliwe, ale wszystko bedzie dobrze. Zobaczysz jutro beda II
 
W takim razie trzymam kciuki skoro udało się M zgwałcić:tak: To znaczy, że jesteście pogodzeni ?

Co do tego napięcia, to ja nie mówię o nerwach ani złym nastroju. To napięcie czuję tak jakby w środku w brzuchu. Tak jakbym czuła ten moment, kiedy zaczyna się ( dosłownie) @. No ale nie truję już skoro tylko ja tak mam. Dziwna jakaś jestem i tyle:-D
no pogodzilismy sie hehehehhe:-D:-D nie ma co sie klucic, jutro znowu M wyjezdza na kilka dni i trzba sie w zgodzie rozdzielic:-)

a co do @ to zle przeczytalam , ale powiem ci ze faktycznie tak mam czasami, przez kilka dni czuje pobolewania w brzuchu a w dzien kiedy mam dostac @ to poprostu tez mi sie tam cos robi ze czuje ze bedzie i juz..... czasami zdazalo mi sie budzic nad ranem bo czulam ze @ przylezie i za 5 minut dostawalam , takze moze cos podobonego...;-)
 
no pogodzilismy sie hehehehhe:-D:-D nie ma co sie klucic, jutro znowu M wyjezdza na kilka dni i trzba sie w zgodzie rozdzielic:-)

a co do @ to zle przeczytalam , ale powiem ci ze faktycznie tak mam czasami, przez kilka dni czuje pobolewania w brzuchu a w dzien kiedy mam dostac @ to poprostu tez mi sie tam cos robi ze czuje ze bedzie i juz..... czasami zdazalo mi sie budzic nad ranem bo czulam ze @ przylezie i za 5 minut dostawalam , takze moze cos podobonego...;-)

Masz rację, nie warto się kłócić!
 
no pogodzilismy sie hehehehhe:-D:-D nie ma co sie klucic, jutro znowu M wyjezdza na kilka dni i trzba sie w zgodzie rozdzielic:-)

Masz rację, nie warto się kłócić!

Tez uwazam ze nie warto, szkoda wspolnego czasu, zwlaszcza ze sie nie jest 24/7. Czasem jestem wsciekla na M ale pogadam sobie pod nose a czasem poklne w myslach dobrze, ze nie umie ich czytac :baffled:
 
reklama
Do góry