Lilu kochana jeszcze nie :-) na ostatniej wizycie nie zapytalam z nerwow przez to lozysko, wylecialo z glowy, teraz zapytam, mam za tydzien wizyte, to bedzie 22 tyz powinno byc widac siusiaka
A tak poza tym bede juz wiedziala co z lozyskiem czy poszlo do gory :-( oby ... tak strasznie nie chce do szpitala, ta cala ciaza to jedna wielka walka a to dopiero polowa, pierw staranka 3 lata, 4 lata pragnienia drugiego dzidziusia w koncu sie udalo i jazda od poczatku skurcze, plamienia, zle wyniki cytomegalii brrrrr, potem znow 6h skurcze myslalam ze juz po ptokach i teraz lozysko eh...A ogolnie ok, przytylam z 4-5 kg :-) w pasie mam juz 104, maly kopie bardzo wieczorem jak leze na boku i rano, skora sie rusza juz hihih i latam co chwile do wc...teraz doszly uplawy mocne ze sie sorry leje i ciagle latam do wc czy to nie krew :-( koszmar i tak caly dzien czuje ze cos poleci i wc...