reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
hej ciezarowko...!
u mnie ok,czekam na malpe,wczoraj miala przyjsc wstreciucha a zalezy mi na niej bo mam wszystko wyliczone,po swietach spokojnie nie przesadzalam z jedzonkiem,ogolnie wszystko szybko zlecialy...
Kochana nie zapeszaj, nie zapeszaj, ale mi się miło zrobiło, oby to była prawda!:-)
A może ta wstręciucha się jednak u ciebie nie pojawi???:tak:

Nektarynko czy ja dobrze przeczytałam że na teście II krechy????:-D
 
chcialam zrobić bete ale u mnie nie robią.. a robiłam test ciazowy w 38 i 42dc a dzis 49 wiec ponad tydzien jutro bedzie od ostatniego negatywa.. mowa o ciazowych.. bo owulacyjny sie nie liczy..
 
Kropeczko o wózkach warto pogadać bo może dziewczynom ułatwimy zadanie:tak:. Jak ktoś się nie zna to sprzedawca wciśnie nam byle co za niezłą kasę. Zazwyczaj wózki głębokie są ciężkie i dlatego jak maluszek urośnie to wtedy dziewczyny zamieniają taki czołg na lekką spacerówkę. Dlatego chyba nie warto kupować 3 funkcyjnego. Ten "twój" jest naprawdę lekki, no i skoro ma budkę to zwracam honor:tak::-D. Ja wytrzymałam chyba 10 miesięcy z takim 15-kg, potem kupiłam spacerówkę 6 kg i używam jej już 2 lata. U nas głębokie wózki są na mocnych, dużych kołach z porządnymi amortyzatorami. Zauważyłam, że np w Anglii takie maleństwa zaraz po porodzie są wkładane do zwykłych spacerówek rozłożonych na płasko. :szok: Widziałam to u kilku koleżanek na zdjęciach na n-k. Wypowiedzcie się dziewczyny tam mieszkające- to jest taka moda czy akurat te moje koleżanki jakieś dziwne?:-D Ja byłam w szoku, bo te wózki mają malutkie plastikowe kółka i mam wrażenie, że nie nadają się dla noworodków.
 
Witam. Przeczytała wszystko uffffffff;-);-)

a jeszcze do tego moj P. rwal sie do noszenia nosidelka - ale slodko z nim wygladal! :tak::tak::tak:
Niech się uczy ;-);-);-);-)


wychodzi na to ze nie jestem w ciazy skoro one wychodza negatywnie a to ze @ nie ma to pewnie cos nie tak w srodku.. czekam do piatku jak sie nie pojawi to ide do gina..
Kup z apteki i powtórz ;-);-)

hej...
ja dzis w bardzo złym nastroju..:zawstydzona/y: owulka trwa, a ja z moim M nie tyle co poklócona ale odrana cicho jakoś.....przytulanek nie bylo:-( on jest taki zapracowany ze na nic nie ma sily, nawet nie wiem czy sily czy ochoty czy za duzo o pracy mysli, nie wiem.... jestem zla, smutna, wsciekla nie wiem, nie wiem co mam robic... poprostu juc nie mam sily...
Miałam tak samo.
Dziewczyny normalnie jestem w szoku, poszlam do taoalety sie wysiusiac patrze a tu @ :-)
Nie zebym sie cieszyla ze w ciazy nie jestem :zawstydzona/y: ale sie ciesze ze dostalam samoistnie @ :tak: bo ostatnia samoistna @ mialam jakies 2,5 roku temu :confused2: zawsze musialam wywolywac duphastonem.
Super. Może się wszystko ureguluje :tak::tak:


Elo, elo kobitki moje!!!!!!

Melduje, ze zyje i ze juz niedlugo wroce. Jestem na ostatnim rozdziale magisterki. Pierwszego maja mam obrone, wiec mega panikuje. Sama jestem sobie winna, bo wczesniej zamiast pisac prace, to pisalam posty na BB i wszystko robie za piec 12. Tak czy inaczej, mam juz 35 kartek, czyli koniec juz widac. Hurrrrrrrrraa
W piatek rano mam HSG, a wizyta 20 maja. Wtedy juz wszystko bede wiedziala.

Poki co trzymajata kciuki (hyhyhy)
Trzymam mocno kciuki. Wracaj szybko :tak::tak:

Dzisiaj już w sumie mogłabym zrobić testa ale normalnie się boję rozczarować:no:
Póki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam kciuki za teścik ;-);-)


A u mnie jeszcze 3 dni i beta...
Na początek fliudki ~~~~~~
Moooooooooocno zaciśnięte kciuki
kciuki.jpg
 
reklama
wrrrrr..... :angry:
nie ma to jak kłótnia :angry:
polazł do znajomych bo siedzą i piją :angry:


wrrr..... :angry:
a jak zwykle o głupote poszło :crazy::angry:

No masz babo placek...ale nie martw sie-przejdzie mu i apewno bedzie ok!

Kropeczko o wózkach warto pogadać bo może dziewczynom ułatwimy zadanie:tak:. Jak ktoś się nie zna to sprzedawca wciśnie nam byle co za niezłą kasę. Zazwyczaj wózki głębokie są ciężkie i dlatego jak maluszek urośnie to wtedy dziewczyny zamieniają taki czołg na lekką spacerówkę. Dlatego chyba nie warto kupować 3 funkcyjnego. Ten "twój" jest naprawdę lekki, no i skoro ma budkę to zwracam honor:tak::-D. Ja wytrzymałam chyba 10 miesięcy z takim 15-kg, potem kupiłam spacerówkę 6 kg i używam jej już 2 lata. U nas głębokie wózki są na mocnych, dużych kołach z porządnymi amortyzatorami. Zauważyłam, że np w Anglii takie maleństwa zaraz po porodzie są wkładane do zwykłych spacerówek rozłożonych na płasko. :szok: Widziałam to u kilku koleżanek na zdjęciach na n-k. Wypowiedzcie się dziewczyny tam mieszkające- to jest taka moda czy akurat te moje koleżanki jakieś dziwne?:-D Ja byłam w szoku, bo te wózki mają malutkie plastikowe kółka i mam wrażenie, że nie nadają się dla noworodków.

Loree-moim zdaniem taki jak ten bugaboo jest wart swojej ceny. ja nie mowie o tym dlatego, ze sie uparlam czy cs w tym stylu, ale znam ten wozek z doswiadczenia, jak tu kiedys zajmowalam sie maluszkiem i naprawde-to bardzo lekki i wygodny wozek, idealnie i mozna powiedziec jednym palcem sie sklada, rozklada itd...dlatego ja jestem za nim-bo mam klopoty z plecami i nie wyobrazam seobie dzwigac czy pchac takiego molocha jak niektore moje kolezanki maja w kraju...ani tym wywrocic, ani dzwignac, o zlozeniu i np wpakowaniu do auta w pojedynke wogole nie ma mowy...a z tym wozkiem sama sobie radzilam i go przetestowalam...z tym ze to byl model frog a nie kameleon...ten frog byl bardzien na okraglo zrobiony, kameleon jest bardziej w kant...ale niewielka roznica.

Co do spaecrowek...moi znajomi tu maja zwykle oprocz takich klasycznych lub 3 w 1, takie zwykle "laski"-tanioszki takie, zeby np do parku podjechac itd...

Ale fakt-tu sie inaczej na te rzeczy patrzy i juz noworodki w spacerowkach jezdza...i krzywda im sie zadna nie dzieje:-) moze to tez za sprawa ulic i chodnikow...u nas co krok to szok, a tu chodnik plaski jak stol, wiec i wstrzasow nie ma takich:-)

A w bugaboo maluszek spokojnie moze lezec w spacerowce zanim jeszcze siedzi...bo on ma takie systemy i usztywnienia itd...a te rozkladania w dol sie stabilizuje na kilka etapow..wiec odpowiada kazdemy w kazdym wieku w sumie.

A leki jest fakt- 9 kilo to juz z gondola, a ze spacerowka to jeszcze mniej. :tak:

Ja powiem tak: jak ktos raz popcha ten wozek to se juz na inny nie przerzuci...serio, choc wiem, ze kosztuje duzo, ale wart jest tych pieniedzy, naprawde.

Uffff tylko nie pomyslcie ze ja te wozki w polsce rozprowadzam czy cos:laugh2:
 
Do góry